10 km => Czy to pora by się załamać ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
kamilo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 245
Rejestracja: 25 lip 2013, 17:44
Życiówka na 10k: 00:36:34
Życiówka w maratonie: 02:53:58

Nieprzeczytany post

Ale o co Ci chodzi ? :ojoj:
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale czym ty się przejmujesz, pobiegnij a potem pogadamy. :)
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Weź tylko wytłumacz, w jakim celu robiłeś tak szybki trening :oczko: ?
Chcesz złamać 30 minut na dyche :hej: ?
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Przecież kolega luźno na regeneracje się przebiegł przed zawodami :bum:
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak ja mam tętno 192 to jeszcze był luźny trening, w czym problem?
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Paweł
PRZESTAŃ tak spamować tematami, dosłownie co drugi dzień zakładasz kolejny.
PRZESTAŃ się tak przejmować, ostatni bieg - 3 km - biegłem po 7 kilometrowym biegu górskim biegniętym na maxa dzień wcześniej, a jeszcze wcześniejszy z solidnie bolącym, prawdopodobnie leciutko naderwanym dwugłowym uda (może przywodzicielu, nie jestem pewien) w prawej nodze. I - uwaga! - żyję. Co więcej, ta trójka to moja życiówka.
PRZESTAŃ się spinać na wynik, bo to trochę dziwne, jak przychodzi gość i "no nie, moje wyniki są żenujące, biegam tylko poniżej 40 minut na dychę, jak to możliwe, czemu tak słabo?!". Wiele osób marzy o takich jak Twój wynikach. Jak teraz nie osiągasz lepszych, to osiągniesz w przyszłości. Trzeba pracę włożyć i tyle. Trenowanie to żmudny proces, trzeba cisnąć i czekać na efekty - tyle.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2013, 20:32 przez Bylon, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nawet jak się ma HRmax na poziomie 220, to tętno około 192 uderzeń daje 87% - to nie jest luźny trening.
Po drugie dzień przed startem to nawet zawodowcy robią tylko rozruch, z 5-6 km z paroma przebieżkami, a nie 10 km w mocnym tempie...no chyba, że ktoś jest Kenijczykiem :hej:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam tętno 192 kiedy biegam 400-setki po 1.20, to nie jest (dla mnie) trening na którym padam na pysk a raczej robię go z przyjemnością.
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Kolego jesteś z okolic Czewy więc myśle, że ta dyszka jutro to w Kłobucku

pamiętaj, że tam dystans to 10650m około, nie 10km jak podaje organizator
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

a no tak, miałem jechać tam na połówke, może się pojawie na tej 10, bo mi za cholera nie pasuje to z Kłobucka
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Paweł, bez obrazy, ale Ty jakiś dziwny jesteś :oczko: :oczko: Najpierw robisz zamieszanie i siejesz panikę, a po chwili piszesz, że ten start masz gdzieś :ble:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

I tak nie rozumiem po co takie testy dzień przed startem :oczko:
Czasami dyspozycja dnia ma znaczenie, z drugiej strony chcąc łamać 38 minut, to przy tempie 4:10 powinieneś biec gdzieś na 80% HRmax.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wczoraj się zajechałeś troche. Jak na debiut 40:30 to niezły rezultat :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Trzy godziny przed biegiem trzy kawałki chleba to i tak sporo. Znam osobę, która przed maratonem nie je śniadania :oczko:
Po tych czasach widać, że nie byłeś po prostu jeszcze gotowy na złamanie 38 minut. Potrenuj solidnie przez zime, to w przyszłym roku pewnie dasz rade :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ