Jaki się objawia odpuszczenie ładowania węglami przed dychą? Odcina Cię? Nie możesz nabrać szybkości? Czy jeszcze coś innego?
Pytam z czystej ciekawości

na godzine przed startem mars lub cos podobnego , mi akurat pomaga to tyle.pit78 pisze:Nie wiem jak można polecać takiego syfa jak "mars" (lub inny tzw. baton) i do tego na godzinę przed biegiem.
Skoczy ci tylko insulina i będziesz zmulona na starcie.
Poza tym w trakcie biegu układ pokarmowy jest bardzo słabo ukrwiony, więc nie ma sensu go jeszcze dodatkowo obciążać.
Szybko się tego nauczyłem, jak kilka razy zjadłem na godzinę przed startem i skończyłem z kolką lub innym bólem okolic brzucha/przepony.
Najlepiej zjedz coś konkretnego rano, na kilka godzin przed startem, ale bez obżarstwa jak na święta
Najpóźniej jedz na 2 godz przed i to już powinny być jakieś "przekąski".
Naprawdę przyjemniej się biegnie z uczuciem lekkości w żołądku.
maly89 pisze:A próbowałeś?
Jaki się objawia odpuszczenie ładowania węglami przed dychą? Odcina Cię? Nie możesz nabrać szybkości? Czy jeszcze coś innego?
Pytam z czystej ciekawości