Tak.
Ja jak biegam koło 22-23 to potem do 2-3 w nocy nie mogę zasnąć. Jest mi cały czas gorąco i nie ma szans, żebym zasnął.
Ale to normalne. Tak ma być. Łykaj magnez z potasem. To cię trochę rozluźni i uspokoi.
Bezsenność...
-
- Stary Wyga
- Posty: 191
- Rejestracja: 04 lut 2013, 11:15
- Życiówka na 10k: 37:02 trail
- Życiówka w maratonie: 3:10
Organizm pobudzony do aktywności nie zaśnie tak łatwo :P Ja z kolei przed zawodami prawie nie sypiam :/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Skąd to znam. na więcej jak 4h snu przed zawodami nie ma szans.Nikki.Sixx pisze:Organizm pobudzony do aktywności nie zaśnie tak łatwo :P Ja z kolei przed zawodami prawie nie sypiam :/
Jak chodziłem na squasha i kończyłem o 23-iej to wcześniej jak 2.00-2.30 nie zasypiałem.
Teraz biegam głównie rano.

-
- Wyga
- Posty: 135
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łorsoł
Bo potwór da ci tak popalić, że na koniec dnia padasz na pyskpaweł1946 pisze:w jakim sensie ?Lisciasty pisze:Po dorobieniu się dzieciaka problemy z bezsennością mijają jak ręką odjął :]

N E G I U
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 01 kwie 2013, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A o ktorej wstajesz zazwyczaj? Czy ostatni dzien sie czyms roznil? Na sen najlepszy jest wysilek intelektualny pod tytulem madra filozoficzna ksiazka lub pasjonujacy film dokumentalny.
Jesli nie mozesz usnac to znaczy ze organizm nie domaga sie snu. Biegaj wczesnie rano, wtedy wieczorem po 10 padasz na łóżko i po chwilu jestes w objeciach morfeusza
Jesli nie mozesz usnac to znaczy ze organizm nie domaga sie snu. Biegaj wczesnie rano, wtedy wieczorem po 10 padasz na łóżko i po chwilu jestes w objeciach morfeusza