bieg na 1000m

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
vegeta12323
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 04 wrz 2013, 17:11
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki za wyrozumiałość Rolli. Jest dokładnie tak jak mówisz. Jeszcze nie wiem co w życiu będę robić, a 3 treningi biegania w tygodniu nikomu nie zaszkodzą. Apropo planu treningowego warto dodać objaśnienia:
dzień 1. rozgrzewka (5 min. truchtu + ćw. pobudzające do wysiłku fizycznego); 6x 4min. mocnego biegu z przerwą 2 min. w marszu; ćw. końcowe (roziąganie itp.)
dzień 2. rozgrzewka, ciągły bieg 42 min. (4 min. mocne tępo, 2 min. trucht), ćw. końcowe
dzień 3. ćw. początkowe, równy, ciągły bieg 40 min, ćw. końcowe.,
gdzie:
ćw. początkowe - trucht 4 min., weszelkiego rodzaju rozciąganie, ćwiczenia w truchcie (krążenia, skipy itp.), 2 przebieżki;
ćw. końcowe - skłony, regulacja oddechu, trucht 5 min.
Więc co o takim planie treningu sądzicie?

P.S. <edit> Chatson nie żebym Ciebie obrażal, ale nie wiem, cze będę w ogóle sport uprawiał wyczynowy, ale te 3 razy w tyg. bieganie na pewno nie zaszkodzi, a przy okazji może i życiówka będzie.
podrawiam
PKO
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czyli teraz sam sobie odpowiedziałeś "nie wiem czy chcę trenować", czyli za cel obierasz rekreację ruchową - chcesz to robić w wolnym czasie dla siebie w celu poprawy "kondycji" :oczko: Ok, mamy wreszcie jakiś punkt wyjścia :usmiech: Co do planu treningowego który zaprezentowałeś... nie widzę w nim jakiejś spójności, porządku, jakiejś logiki wykonania. Swoją drogą kto Ci go napisał lub gdzie go znalazłeś?

PS. Napisz do mnie PW, może uda nam się dojść do jakiegoś porozumienia to ułożę Ci taki plan treningowy, którego efekty odczujesz i będziesz zadowolony, pozdrawiam! :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Nikki.Sixx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:15
Życiówka na 10k: 37:02 trail
Życiówka w maratonie: 3:10

Nieprzeczytany post

Z takim wynikiem z marszu każdy klub Cie weźmie zapewniam ;]
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Chatson pisze: Nieco rozbawiło mnie to wszystko, ależ gdzie tutaj jest wrzask, gdzie pretensje? :hahaha:
Spoko...
Bez obrazy, niestety znam pare nauczycieli WF z okolic K-K, bo juz nawet 5-ciu jest z rodziny mojej zony i jezeli ty biegasz po Pogozelcu to ich prawdopodobnie znasz. Nistety nie mam dobrego mniemania o ich (tych starszych) podejsciu do podopiecznych. Tez trenera B. widzialem przed 2 latami na Kuzniczkach: nic sie nie zmienil: krzyki i ton wojskowy. Takie podejscie trenerow spowodowalo ze na 20 lat zrezygnowalem calkowice ze sportu.

Wiec jestem uczulony, jak ktos probuje "krzykiem" jakies porady trenerskie dac. Oczywiscie wcale Ciebie nie znam i mysle ze live jestes wspanialym nauczycielem a ja tylko sie troche poddraznilem, jak przeczytalem trener B. i skojazylem twoja wypowiedz z jego metodami i metodami lat 70/80.

PS. W K-K jestem tylko 3-4 dni i znajde moze czas na 2-3 trening. (po lesie na Pogozelcu tez)
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Chatson pisze: Nieco rozbawiło mnie to wszystko, ależ gdzie tutaj jest wrzask, gdzie pretensje? :hahaha:
Spoko...
Bez obrazy, niestety znam pare nauczycieli WF z okolic K-K, bo juz nawet 5-ciu jest z rodziny mojej zony i jezeli ty biegasz po Pogozelcu to ich prawdopodobnie znasz. Nistety nie mam dobrego mniemania o ich (tych starszych) podejsciu do podopiecznych. Tez trenera B. widzialem przed 2 latami na Kuzniczkach: nic sie nie zmienil: krzyki i ton wojskowy. Takie podejscie trenerow spowodowalo ze na 20 lat zrezygnowalem calkowice ze sportu.

Wiec jestem uczulony, jak ktos probuje "krzykiem" jakies porady trenerskie dac. Oczywiscie wcale Ciebie nie znam i mysle ze live jestes wspanialym nauczycielem a ja tylko sie troche poddraznilem, jak przeczytalem trener B. i skojazylem twoja wypowiedz z jego metodami i metodami lat 70/80.

PS. W K-K jestem tylko 3-4 dni i znajde moze czas na 2-3 trening. (po lesie na Pogozelcu tez)

W takim razie możemy się kiedyś zgadać na jakiś wspólny trening. Rzeczywiście być może moja wypowiedź przybrała nieco "agresywnego" wydźwięku, jednak nie chciałem nikogo obrazić/urazić. Na co dzień jestem zwykłym spokojnym, uśmiechniętym gościem także "nie taki diabeł straszny jak go malują" :hahaha: :usmiech:

PS. Co do trenera to już od bardzo dawna nie biegam u B. :usmiech: Aktualnie jestem u E.R. :oczko: Startujesz może w III Biegu Koziołków w najbliższą niedzielę? :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jak juz pisalem, jestem w K-K tylko 3-4 dni i musze uciekac. Jak zdaze, to bede w sobote ciagnol mojego podopiecznego na 2:10/800m.

Taka mala ksywka na krawedzi: Moj trener jest moim przyjacielem. (i to jest prawda)
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Jak juz pisalem, jestem w K-K tylko 3-4 dni i musze uciekac. Jak zdaze, to bede w sobote ciagnol mojego podopiecznego na 2:10/800m.

Taka mala ksywka na krawedzi: Moj trener jest moim przyjacielem. (i to jest prawda)
Pewnie, trener powinien mieć dobre relacje z podopiecznym :usmiech: W takim razie powodzenia w sobotę! :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
vegeta12323
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 04 wrz 2013, 17:11
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak!!! Moim celem jest rekreacja ruchowa. Bieganie ma być dla mnie aktywną formą spędzania czasu i treningu. Aktualnie pływam, trenuję karate i gram w siatkę w szkole. Tak więc niech to będzi jakimś takim dopełnieniem do tego wszystkiego. Pobiegam do nowego roku i później po M.P. w karate zobaczę co dalej. Na razie luźny trening w przygotowaniu do kilosa, magicznego dystansu. I tutaj pojawia się moja prośba. W związku z powyższym co sądzicie o planie treningowym, który mi brat, który trnował bieganie rozpisał? Jest on przewidziany na wybieganie, nabranie wytrzymałości na 1 miesiąc, aby później można było z czego trenować.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ