Bieganie pulsometr

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
biegaczamatorr
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 31 lip 2013, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam ,
jestem nowy na tym forum dlatego proszę o wyrozumiałość :)


Otóż jestem piłkarzem od 12 lat regularnie gram w piłkę w klubie a od niedawna mamy normalnego trenera. Dzisiaj zaczeliśmy przygotowanie do sezonu no i biegaliśmy dłuższe dystanse.
Trener rozdał każdemu pulsometr i ruszyliśmy.
Kazał utrzymywać tętno około 160 ale niestety moje tętno skakało 165-175 a mój znajomy który wcześniej biegał w lekkoatletyce miał 145 i później trener mi powiedział , że trochę za mocno. Ale jeśli ja biegł bym wolniej to został bym dużo z tyłu.

I tutaj moje pytanie czy są jakieś metody aby to tętno zbijać czy po prostu jeśli będę biegał i się starał utrzymywać to z czasem moje tętno podczas biegu będzie spokojniejsze ?

Z góry dziękuje za odpowiedzi :)
PKO
Awatar użytkownika
lukaskl123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

prosta czym zasada: czym wiecej przebiegnietych kilometrów tym mniejsze tetno;)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

powiedz trenerowi, ze ma braki w edukacji. jeden zawodnik będzie miał tętno max 220 i dla niego 160 to będzie fraszka-igraszka a drugi, TAK SAMO WYTRENOWANY, może mieć tętno max 175 i dla niego 160 to będzie duży wysiłek.

króko: trener-ignorant, niech sobie schowa te pulsometry... do szafki.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie tak jak napisał Qba - każdy organizm jest inny. Nie można z góry narzucać wartości tętna dla ogółu. Dla jednego 160 bpm to marsz, a dla innego to już mocny bieg.

Dlatego nie końca zgadzam się z tym stwierdzeniem:
biegaczamatorr pisze:od niedawna mamy normalnego trenera
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Powinien Wam wyliczyć indywidualne tętno maksymalne, po czym kazać biec w narzucanych przez siebie przedziałach procentowych, np. 70-80 procent hr max.
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
ruski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 sie 2013, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Supraśl

Nieprzeczytany post

Biegasz więcej masz bardziej wytrenowany organizm ;) biegaj sam np. wieczorami i biegaj sobie ;) na początek wystarczy trucht na tętnie 150-160, z czasem się wytrenujesz i będzie coraz lepiej także spokojnie ;)
Impossible is nothing
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ