Komentarz do artykułu Z Michałem Bernardellim o sile i spraw

[krzysiek91]

Ja nie zgodzilbym sie tak z tym marnowaniem czasu bo gdyby wyrzucic z treningu wszystkie "niepotrzebne" cwiczenia typu skipy, podbiegi, plotki to zostaloby nam niewiele: rozbieganie, zakres i tempo. Taki trening szybko znudzilby amatorow a zawodnikow mlodych moglby po prostu zajezdzac. Przynajmniej ja tak to widze

[Adam Klein]

Ale ja nie powiedziałem, żeby wyrzucić wszystko.
Trzeba wg mnie używać to co jest naprawdę potrzebne.
Podbiegi (w kilku wersjach) - jak najbardziej, tylko z sensem, wg mnie u nas zawodnicy nie wiedzą po co robią podbiegi (mówię o biegaczach płaskich, bo górscy to zupełnie inna sprawa) - poprostu wbiegają żeby się zmęczyć
Wieloskoki - super ćwiczenie
Skip C - może być przydatny
Nawet Skip A (lub jego modyfikacje) może być czasem przydatny jeśli ktoś ma jakiś konkretny cel którym chce go osiągnąć - np tak jak opisywał Paweł Czapiewski w wywiadzie.
Sprinty, przebieżki, rytmy
Ćwiczenia plyometryczne

[TSK]

Ja tylko czekam az ktos, kto na treningach robi sporo skipow pobiegnie wynik na swiatowym poziomie, to na bank czesc ludzi stwierdzi ze zawdziecza to wlasnie skipom, skipy bedzie sie wlaczac do planow treningowych, dla czesci trenerow swiata zachodniego bedzie to jakas "tajna bron ze wschodu" itp.

Wszystko juz bylo, mody przychodza i mijaja

[Adam Klein]

Mieliśmy już Kipketera któremu pewnie trener Nowak aplikował skipy ale nie wiem czy to się jakoś rozprzestrzeniło.
To wprawdzie średniacy ale ciekawy jestem czy Kaki robi skipy - mogliśmy się go byli zapytać rok temu ale cóż, może przy innej okazji.

[Sacre]

ciekawy wywiad, bo więcej takich wywiadów