Technika biegania - dwa elementy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
Mam dwa pytania odnośnie techniki biegu:
1. Czy podczas biegu, noga zakroczna [ta z tyłu] powinna być ugięta czy wyprostowana podczas kontaktu z podłożem, kiedy z niej wybija się ?
2. Czy przy biegu cypelek nogi zakrocznej powinien dotykać pośladków czy nie ?
Bym prosił o głębsze uzasadnienie wypowiedzi
1. Czy podczas biegu, noga zakroczna [ta z tyłu] powinna być ugięta czy wyprostowana podczas kontaktu z podłożem, kiedy z niej wybija się ?
2. Czy przy biegu cypelek nogi zakrocznej powinien dotykać pośladków czy nie ?
Bym prosił o głębsze uzasadnienie wypowiedzi
-
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 16 lip 2011, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Sacre pisze: cypelek nogi zakrocznej




sorry, nie mogłem się powstrzymać, ale nie oplułem jeszcze ekranu ze śmiechu po otwarciu jakiegoś tematu
PB: 10 km - 39:50; 21,097m -01:29:39; 42,195m- 3:22:12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To zależy.Sacre pisze:1. Czy podczas biegu, noga zakroczna [ta z tyłu] powinna być ugięta czy wyprostowana podczas kontaktu z podłożem, kiedy z niej wybija się ?
Może dotykać, jeśli biegniesz w okolicach 3:00Sacre pisze:2. Czy przy biegu cypelek nogi zakrocznej powinien dotykać pośladków czy nie ?

Tu i tu od głębokich uzasadnień aż się roi, szczególnie w dyskusji pod artykułami.Sacre pisze:Bym prosił o głębsze uzasadnienie wypowiedzi
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
to zależy od czego ? jak to zrozumieć ?Kangoor5 pisze:To zależy.Sacre pisze:1. Czy podczas biegu, noga zakroczna [ta z tyłu] powinna być ugięta czy wyprostowana podczas kontaktu z podłożem, kiedy z niej wybija się ?
3min/km ? a jak wolniej to nie koniecznie tak ?Kangoor5 pisze:Może dotykać, jeśli biegniesz w okolicach 3:00Sacre pisze:2. Czy przy biegu cypelek nogi zakrocznej powinien dotykać pośladków czy nie ?![]()
a przy dotykaniu piętami o pośladki trzeba wykorzystać więcej energii podczas biegu ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy nie za dużo kombinujesz? Daj się ciału trochę samemu ułożyć. MSZ wystarczy - jeśli na razie celujesz po prostu w swobodny bieg bez sprintowania z językiem przy pasie - przypilnować paru elementów:
- swobodnie wyprostowana sylwetka (nie pochylanie głowy, nie garbienie się, nie zginanie się w pół w biodrach);
- LUZ - brak wymuszenia i "spinozy": od szyi począwszy poprzez ramiona i swobodnie machające ręce poprzez tyłek, uda, łydki i stawy skokowe (luźna stopa); nic na siłę, kurczowo zaciśnięte itp.;
- nogi ugięte w kolanach;
- krótki krok o szybkiej kadencji.
Jeśli do tego przywdziejesz nieprzeszkadzające buty: lekkie i elastyczne, na nieprzesadnie amortyzowanej podeszwie i zerowym lub bardzo małym spadku pięta-palce (albo w ogóle te buty zdejmiesz
) to jest szansa że wszystkie szczegóły z czasem same powskakują i nie będziesz dumał ani starał się robić rzeczy nienaturalnych (np. walenie cypelkiem w pośladki przy biegu wolniejszym niż bardzo duży gaz... a i wtedy też raczej nie) według jakiegoś wydumanego algorytmu. Przy ugiętych kolanach i krótkim kroku trudno i dziwnie jest lądować na pięcie (sprawdź nawet idąc) itd. itp.
Na ściganiu się nie znam, więc może bardziej bywali podpowiedzą.
- swobodnie wyprostowana sylwetka (nie pochylanie głowy, nie garbienie się, nie zginanie się w pół w biodrach);
- LUZ - brak wymuszenia i "spinozy": od szyi począwszy poprzez ramiona i swobodnie machające ręce poprzez tyłek, uda, łydki i stawy skokowe (luźna stopa); nic na siłę, kurczowo zaciśnięte itp.;
- nogi ugięte w kolanach;
- krótki krok o szybkiej kadencji.
Jeśli do tego przywdziejesz nieprzeszkadzające buty: lekkie i elastyczne, na nieprzesadnie amortyzowanej podeszwie i zerowym lub bardzo małym spadku pięta-palce (albo w ogóle te buty zdejmiesz

Na ściganiu się nie znam, więc może bardziej bywali podpowiedzą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
bo mi trener trochę namieszał :P więc pytam się, jak to w końcu jest, czy może każdy trener inaczej sugeruje, inne pomysły etc...hassy pisze:Czy nie za dużo kombinujesz? Daj się ciału trochę samemu ułożyć. MSZ wystarczy - jeśli na razie celujesz po prostu w swobodny bieg bez sprintowania z językiem przy pasie - przypilnować paru elementów:
- swobodnie wyprostowana sylwetka (nie pochylanie głowy, nie garbienie się, nie zginanie się w pół w biodrach);
- LUZ - brak wymuszenia i "spinozy": od szyi począwszy poprzez ramiona i swobodnie machające ręce poprzez tyłek, uda, łydki i stawy skokowe (luźna stopa); nic na siłę, kurczowo zaciśnięte itp.;
- nogi ugięte w kolanach;
- krótki krok o szybkiej kadencji.
Jeśli do tego przywdziejesz nieprzeszkadzające buty: lekkie i elastyczne, na nieprzesadnie amortyzowanej podeszwie i zerowym lub bardzo małym spadku pięta-palce (albo w ogóle te buty zdejmiesz) to jest szansa że wszystkie szczegóły z czasem same powskakują i nie będziesz dumał ani starał się robić rzeczy nienaturalnych (np. walenie cypelkiem w pośladki przy biegu wolniejszym niż bardzo duży gaz... a i wtedy też raczej nie) według jakiegoś wydumanego algorytmu. Przy ugiętych kolanach i krótkim kroku trudno i dziwnie jest lądować na pięcie (sprawdź nawet idąc) itd. itp.
Na ściganiu się nie znam, więc może bardziej bywali podpowiedzą.
[niech nikt mi proszę nie piszę, że ilu trenerów tyle pomysłów,ideii etc] :P
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
tak mi trener mówił, że z czasem bez trenowania oddzielnie techniki, wszystko samo się po układa podczas treningu specjalistycznegoto jest szansa że wszystkie szczegóły z czasem same powskakują i nie będziesz dumał ani starał się robić rzeczy nienaturalnych
nie biegam z pięty czy ze śródstopia [jeśli to maraton/bądź półmaraton](np. walenie cypelkiem w pośladki przy biegu wolniejszym niż bardzo duży gaz... a i wtedy też raczej nie) według jakiegoś wydumanego algorytmu. Przy ugiętych kolanach i krótkim kroku trudno i dziwnie jest lądować na pięcie (sprawdź nawet idąc) itd. itp.]
doszedłem w jednym punkcie :P da się to wyeliminować, jeśli tak to jak ?Przykład Jana Frodeno jest bardzo typowym obrazem siadania na nodze podporowej w fazie podpory. Ta, niekorzystna z punktu widzenia efektywności ruchu cecha, jest udziałem większości biegaczy zarówno zawodowców jak i amatorów. Jest to zjawisko istniejące niezależnie od proporcji ciała i stopnia wytrenowania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W moim pierwszym poście są dwa linki. Zapoznałeś się z nimi? Prosiłeś o głębsze uzasadnienie; tam jest wszystko przedstawione i przedyskutowane bardzo dogłębnie. Nie będę tu niczego powtarzał ani streszczał.Sacre pisze:to zależy od czego ? jak to zrozumieć ?
Może w ogóle to o co pytasz jest mało znaczącym, zewnętrznym przejawem czegoś znacznie ważniejszego.
Zrób 100m skipu C a następnie przebiegnij 100 m z tą samą prędkością. Co jest bardziej męczące?Sacre pisze:3min/km ? a jak wolniej to nie koniecznie tak ?Kangoor5 pisze:Może dotykać, jeśli biegniesz w okolicach 3:00Sacre pisze:2. Czy przy biegu cypelek nogi zakrocznej powinien dotykać pośladków czy nie ?![]()
a przy dotykaniu piętami o pośladki trzeba wykorzystać więcej energii podczas biegu ?
Jak masz trenera to albo go słuchaj, albo spróbuj z nim (delikatnie

"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13847
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ja przy tych predkosciach bym sie cypelkiem nie bawil...Kangoor5 pisze:Może dotykać, jeśli biegniesz w okolicach 3:00![]()

Nie widzialem jeszcze nikogo, ktory przy bardzo szybkim biegu dotykal pietami o posladki (mam nadzieje ze o to tu chodzi) To by faktycznie kosztowalo bardzi duzo energii. Pieta jest prowadzona jak najblizej posladkow zeby powiekszyc kat miedzy udami, co powoduje wydluzenie kroku i szybsz bieg... ale dotykac posladkow???

-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 05 mar 2013, 13:47
- Życiówka na 10k: 40m00s
- Życiówka w maratonie: 2h59min09s.
- Kontakt:
Dokładnie - ja też nie widziałam i wydaję się to dziwne. Albo źle rozumuję co to jest cypelek....Rolli pisze:Ja przy tych predkosciach bym sie cypelkiem nie bawil...Kangoor5 pisze:Może dotykać, jeśli biegniesz w okolicach 3:00![]()
![]()
Nie widzialem jeszcze nikogo, ktory przy bardzo szybkim biegu dotykal pietami o posladki (mam nadzieje ze o to tu chodzi) To by faktycznie kosztowalo bardzi duzo energii. Pieta jest prowadzona jak najblizej posladkow zeby powiekszyc kat miedzy udami, co powoduje wydluzenie kroku i szybsz bieg... ale dotykac posladkow???
www.runtheworld.pl - bloguję