< 3:45 wg. Skarżyńskiego i OWB2 - problem z prędkością.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

No finisz dałem ostry (około 200 metrów ok 3:20/km). Jutro sprawdzę na dłuższym treningu jak układa się ten puls. Może rzeczywiście spróbuję te 5:05/km pobiec, zobaczymy jaki mi wyjdzie puls na koniec treningu i wtedy pomyślimy :)
PKO
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

lebki - odróżnienie na czucie kiedy jest to WB2 a kiedy WB3 nie jest chyba problemem, WB3 to już intensywność beztlenowa i wyraźnie to czuć po oddechu czy szybkim kumulowaniu się zmęczenia - to strefa biegu "bolesnego", WB3 to się biegnie powiedzmy kilka ostatnich kilometrów wyścigu na 10km i wrażenie z takiego biegu jest niezapomniane i drastycznie inne niż wrażenia z treningów. Twoje rozterki co biegać też są niepotrzebne, trenujesz na 3,45 bo taki jest twój poziom wyjściowy, jak to dobrze przepracujesz i czujesz, że założenia treningowe realizujesz to maraton też biegniesz na taki wynik i zgodnie ze strategią takiego rezultatu, być może nawet na lepszy bo w długim cyklu przygotowawczym twój poziom powinien się znacznie podnieść. Jak będziesz się tego obawiał to ciężko Ci będzie biegać szybciej i robić postępy. I nie cuduj z tymi HR-ami bo niepotrzebnie się umartwiasz, bieganie na treningach nie wymaga wcale aptekarskiego mierzenia czy przejmowania się byle pierdnięciem, biegaj, patrz jak to działa, jak Ci mierzy i jak się przy danym pomiarze czujesz
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:lebki - odróżnienie na czucie kiedy jest to WB2 a kiedy WB3 nie jest chyba problemem, WB3 to już intensywność beztlenowa i wyraźnie to czuć po oddechu czy szybkim kumulowaniu się zmęczenia - to strefa biegu "bolesnego", WB3 to się biegnie powiedzmy kilka ostatnich kilometrów wyścigu na 10km i wrażenie z takiego biegu jest niezapomniane i drastycznie inne niż wrażenia z treningów. Twoje rozterki co biegać też są niepotrzebne, trenujesz na 3,45 bo taki jest twój poziom wyjściowy, jak to dobrze przepracujesz i czujesz, że założenia treningowe realizujesz to maraton też biegniesz na taki wynik i zgodnie ze strategią takiego rezultatu, być może nawet na lepszy bo w długim cyklu przygotowawczym twój poziom powinien się znacznie podnieść. Jak będziesz się tego obawiał to ciężko Ci będzie biegać szybciej i robić postępy. I nie cuduj z tymi HR-ami bo niepotrzebnie się umartwiasz, bieganie na treningach nie wymaga wcale aptekarskiego mierzenia czy przejmowania się byle pierdnięciem, biegaj, patrz jak to działa, jak Ci mierzy i jak się przy danym pomiarze czujesz
I tego się będę trzymać :) Dzięki wielkie!
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

Mały update. Wczoraj zrobiłem szacowne WB2 tempem podanym przez p. Skarżyńskiego (czyli ok 5:05/km * 6km) no i wyszło tak jak miało wyjść. Czyli tętno ok. 165bpm i zapas sił jeszcze był. Trening zrobiłem na płaskiej 1km asfaltowej pętli. Bardzo mnie to podbudowało - teraz pozostaje tylko rzeźbić do września na te 3:45 wer Wrocławiu. Run is Fun !
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No i o to właśnie chodzi w "WB2" - bieg niby nie jest aż taki prosty, ale po jego zakończeniu nie powinno się odczuwać jakiegoś wielkiego zmęczenia :usmiech:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ