Dwa plany jeden po drugim?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam

Właśnie jestem po pierwszym trening wg planu Bartoszaka na 40min/10 km. Celem jest okolica 35-37 min/10 km 6 października w Warszawie. Zostało 24 tygodni, czyli dwa plany jeden po drugim. Moge tak zrobić? czy powinien być jakis odpoczynek pomiędzy planami?
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
PKO
Sredniak97
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 27 lut 2013, 15:56
Życiówka na 10k: 42:13
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak dla mnie najlepiej było by powtarzać plany ale już od bardziej zaawansowanego etapu i poprawiać wyniki 24 tygodni to sporo czasu będzie pan bardzo dobrze przygotowany :P
ps . na forum jest dużo takich postów na pewno znajdzie pan dodatkowe informacja
pozdrawiam
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dzkzsl pisze:Witam

Właśnie jestem po pierwszym trening wg planu Bartoszaka na 40min/10 km. Celem jest okolica 35-37 min/10 km 6 października w Warszawie. Zostało 24 tygodni, czyli dwa plany jeden po drugim. Moge tak zrobić? czy powinien być jakis odpoczynek pomiędzy planami?
Pewnie, że możesz. Pytanie tylko czy jest sens? Zbudujesz formę po pierwszym planie i nijak jej nie wykorzystasz. Ja bym póki co biegał wg własnego uznania - dużo spokojnego biegania. A plan zaczął dopiero na 12 tygodni przed startem, skoro jest on 12-tygodniowy. Jednak jest to tylko moje zdanie. Każdy może mieć własne podejście.
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

chodzi o to ze nie wiem czy jestem w stanie realizowac ten plan na 35min kiedy moja zyciowka to 43min
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przecież w planach podane są prędkości, objętości itd. Jeżeli biegasz to wiesz czy dasz radę zrealizować wszystkie treningi. Aczkolwiek z 43 do 35 to daaaaleka droga. Ja nabiegałem 38:26, ale na 35 jeszcze się nie porywam. Spokojnie chcę złamać najpierw 37 :)
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Najpierw pokaz , ze nieboisz sie startowac, chyba ze po Krakowie juz jestes wykonczony?
A jak jestes zmeczony np. psychicznie do zrob przerwe i dopiero wez sie za nowy plan-
nowy sezon.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

adam1adam pisze:Najpierw pokaz , ze nieboisz sie startowac, chyba ze po Krakowie juz jestes wykonczony?
A jak jestes zmeczony np. psychicznie do zrob przerwe i dopiero wez sie za nowy plan-
nowy sezon.
Ja? Nie bardzo rozumiem. Komu mam pokazywać/udowadniać, że nie boję się startować? Zresztą czego miałbym się bać? :) Cele na wiosnę był maraton - cel zrealizowałem. Teraz mam okres, w którym nie zamierzam trenować wg żadnego schematu. Postartuję trochę na krótszych dystansach, pobawię się. Innymi słowy będę cieszył się bieganiem.

Chyba, że ta cała wypowiedź nie jest skierowana do mnie ;P
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ