10 km, Półmaraton, Maraton.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:@Adrian26: no może trochę mnie poniosło :)
ale: skoro gość twierdzi, że nagle jest w stanie przebiec maraton to niech ma :D
Niech wie, że przygotowania do maratonu, to nie tylko spokojne 30-kilometrowe tuptanie :)
Możemy mu odradzać, ale nie musimy go wykańczać :oczko:
Tego typu treningi (pow. 20 km WB2) to robią zawodowcy, ewentualnie bardzo zaawansowani amatorzy, autor wątku by się podejrzewam skutecznie zniechęcił do biegania po takim treningu :usmiech:
runner2010 pisze:Ja mu tylko napisałem co go może czekać na etapie przygotowania, ale delikatnie zasugerowałem też, żeby jednak odpuścił sobie w tym roku maraton.
[/quote]
My możemy mu sugerować, ale znając życie pewnie i tak zrobi swoje - wiem to choćby na własnym przykładzie :usmiech: Czasami trzeba na własnej skórze przekonać się o pewnych rzeczach, żeby je zrozumieć :usmiech:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
PKO
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

hmm - no te biegi uliczne (zwłaszcza te długie) coś w sobie mają, że tyle osób tak się pcha do tego. Wiesz - mi też gdzieś tam siedzi myśl, żeby kiedyś przebiec półmaraton. Ale myślę, że jak teraz mam 20 lat to jeszcze mam na to jakieś 5-6 lat - do tego czasu powinienem się jakoś dobrze przygotować :)
Chociaż w sumie: skoro Mo Farah był w stanie przebiec połówkę w debiucie w ok 60min to znaczy, że można.
Co do wspomnianego 20km w II zakresie: to był taki "wyciąg" z Danielsa, gdzie on proponuje:
30' BS + 60' bieg progowy. Gdzie tempo progowe jest 2-5 sek/1km szybsze niż tempo maratonu.
Ja myślę, że jak ktoś się podejmuje tego typu treningu, to przede wszystkim musi mieć dużą odporność psychiczną :)
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze: Co do wspomnianego 20km w II zakresie: to był taki "wyciąg" z Danielsa, gdzie on proponuje:
30' BS + 60' bieg progowy. Gdzie tempo progowe jest 2-5 sek/1km szybsze niż tempo maratonu.
No tak, tylk że w jego przypadku 30' BS to mniej więcej 5 km. A 60' biegu progowego to jakieś 11 km. W sumie daje to mniej więcej 16 km, z czego 5 jest w tempie bardzo spokojnym :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
kmik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 19 mar 2013, 11:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam po przerwie.
Niedzielny półmaraton przebiegnięty z czasem 1h47min.
Skutki biegu: duże palce u stóp lekko sine no i bolące łydki.
Po przebiegnięciu tego dystansu zaczynam się zastanawiać czy
dam radę przebiec maraton jeszcze w tym roku na jesieni w czasie 4h30min
czy może trenować do przyszłego roku i spróbować zejść poniżej 4h.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Druga opcja wydaje się rozsądniejsza :usmiech:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:Druga opcja wydaje się rozsądniejsza :usmiech:
ale znając życie @Kwik - bd cię ciągnęło, żeby pobiec maraton już w tej jesieni.
Przy dobrym treningu jesteś w stanie złamać 4h już w tym roku,
ale jak pisał Adrian: może lepiej poczekać z maratonem do przyszłego roku,
a teraz pobiegać 10km i jakiś jeden (może Piła??) półmaraton :D
Awatar użytkownika
Adam Ko.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
Życiówka na 10k: 43:15
Życiówka w maratonie: 3:58:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kmik pisze:Po przebiegnięciu tego dystansu zaczynam się zastanawiać czy
dam radę przebiec maraton jeszcze w tym roku na jesieni w czasie 4h30min
czy może trenować do przyszłego roku i spróbować zejść poniżej 4h.
Najprawdopodobniej dasz radę, ale wzorem poprzedników sugeruję poczekać do wiosny.
A jeśli chodzi o plany treningowe to zależy co wolisz - gotową rozpiskę, czy raczej zestaw kroków, według którego zbudujesz coś własnego?
Gotowych planów na różne czasy i dystanse jest od groma i trochę. Jeśli wybierzesz drugą opcję, jako bazę proponuję Danielsa.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461

Blog treningowy
Obrazek
zachar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 20 maja 2011, 11:04
Życiówka na 10k: 00:40:30
Życiówka w maratonie: 03:38:58
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

Kolega pobiegł półmaraton ze średnią prędkością 5:04/km, a chciałby na jesieni zaliczyć maraton ze średnią prędkością 5:40/km.
Czy naprawdę uważacie, że to taka przepaść, że lepiej przełożyć występ w maratonie na przyszły rok?
Moim zdaniem jest to dość realne do zrobienia. Oczywiście przy założeniu, że będzie się prowadził jak należy tj. zadba o odżywianie, rozciąganie, wzmocni korpus, nogi itd.
Hej, kmik, wiara przenosi góry. Ja bym spróbował jeszcze w tym roku!

Jaki plan?
Np.
1x w tygodniu podbiegi
1x w tygodniu dłuższe wybieganie (2h i więcej)
3x w tygodniu ćwiczenia wzmacniające (core stability)
1x w tygodniu jakiś kros lub 2 zakres
Poza tym biegi spokojne.

Myślę, że na tym poziomie wytrenowania jest to wystarczające.
W życiu piękne są tylko chwile ~Ryszard Riedel
Obrazek
biegacz80
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 27 mar 2012, 10:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kmik, moge sie z Toba podzielic wlasnym doswiadczeniem, bo przed rokiem bylem w podobnej sytuacji.

Zaczalem biegac w w pazdzierniku 2011 roku i po miesiacu treningow przebieglem 10k w 51min.

W marcu 2012 pobieglem polmaraton w 1:49min i wowczas zastanawialem sie czy na jesieni 2012 atakowac maraton.

Postanowilem jednak postawic na bardziej zrownowazona opcje i w czerwcu 2012 przebieglem 10k w 45min, natomiast w pazdzierniku 2012 polmaraton w 1:38.

W marcu 2013 wystartowalem w dlugo oczekiwanym maratonie i ukonczylem go z czasem 3:34:45. W planach na jesien 2013 zlamanie 3:30h.

Podsumowujac - spokojnie przebiegniesz maraton na jesieni i mysle ze jestes w stanie zlamac 4h. Jednak jesli traktujesz swoja przygode z bieganiem dlugoterminowo to moim zdaniem lepiej poczekac na pierwszy maraton kilka miesiecy dluzej, bo bedziesz mial wowczas duzo wieksza przyjemnosc z samego biegu. Ponadto wydaje mi sie ze przesuwajac maraton na przyszly rok minimalizujesz ryzyko kontuzji oraz przygotowujesz stabilne fundamenty pod wieloletnie bieganie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ