Witam!
Na początek trochę o mojej biegowej 'karierze' ;p Zacząłem jakoś ponad rok temu, z dłuższymi i krótszymi przerwami. Jestem w stanie biec bez przerwy 45-60 min, tempem 5,50-6,20. Krótsze biegi robię szybciej. Chciałbym w końcu zacząć robić jakiś konkretny trening, szczególnie pod 3km i w przyszłości pod półmaraton. Niestety, na stronce są plany minimum na 5km, do tego te dla początkujących są dla mnie za mało wymagające, a dla średnio-zaawansowanych za dużo razy w tyg. Biegam 3-4 razy w tygodniu, w między czasie trenuję krav magę i chodzę na siłownię. Mam 180 cm i jakies 94kg wagi, którą systematycznie, powoli zbijam ;p
Myślę, że w tej chwili zrobiłbym 3km w czasie 14.40- 15.30 max, ale to już na granicy śmierci ;p Wiem, że jeśli zacznę trenować, a nie tylko biegać, wyniki się poprawią, ale ciągle szukam odpowiedniego planu i nie mogę nic znaleść, albo się przekonać, że są dobre. Możecie coś poradzić, kiedy robić interwały, podbiegi, jakieś dłuższe wybiegania?
Pozdrawiam,
swirek
Trening na 3km
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
nie musi byc az tyle ale przy samym bieganiu juz schudzniesz , ale pod 3 czy 5 km to szczerze Ci powiem nie ma zadnej róznicy - to sa te same dystanse - zmeczenie takie same i zakwaszenie praktycznie takie same. Narazie zeby biegac 3km to musisz miec podstawe czyli baze czyli wybiegany musizz byc - zeby biegac 3km a potem i półmaraton musizz biegac. jak pod 3 km to dopracowac trzeba bedzie bieganie do ok. 1,5 godziny biegu (truchtu) bys mógł tyle po prostu to przebiec potem biegi ciągłe ja 30min biegu intensywnego na 70-80% mozliwosci i potem pod tempo , sprawnosc korektywa i szybkosc
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 cze 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak jak mówiłem, waga ciągle spada, właśnie dzięki bieganiu i zmianie nawyków żywieniowych. Nie wyobrażam sobie czekac 14 kg, żeby zacząć biegać ;p Czyli rozumiem, że jak na razie mam zwiększać czas wybiegań, ale może dodać do tego jakieś intensywniejsze treningi, czy w tej chwili nie zawracać sobie nimi gitary?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
swirek pisze:Tak jak mówiłem, waga ciągle spada, właśnie dzięki bieganiu i zmianie nawyków żywieniowych. Nie wyobrażam sobie czekac 14 kg, żeby zacząć biegać ;p Czyli rozumiem, że jak na razie mam zwiększać czas wybiegań, ale może dodać do tego jakieś intensywniejsze treningi, czy w tej chwili nie zawracać sobie nimi gitary?
Ja też nie czekałem, i teraz miewam problemy z kolanem. No ale to było w moim przypadku.

- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
kwestia dobrania butów z najwiesza amortyzacja - no i nie biegania z piety tylko ze sródstopia - ratuje kolana - i biegaie po miekkim -czyli las itp. - i juz nawet przy 120kg nie bedzie porblemu - kwestia pilnowania pewnych czynników - zalezy ile razy w tygodniu chcesz biegac - ale podstawa to wybiegac i mozesz robic jakies odcinki 3-4 minutowe z 4 razy takie zywszepiotrek90 pisze:swirek pisze:Tak jak mówiłem, waga ciągle spada, właśnie dzięki bieganiu i zmianie nawyków żywieniowych. Nie wyobrażam sobie czekac 14 kg, żeby zacząć biegać ;p Czyli rozumiem, że jak na razie mam zwiększać czas wybiegań, ale może dodać do tego jakieś intensywniejsze treningi, czy w tej chwili nie zawracać sobie nimi gitary?
Ja też nie czekałem, i teraz miewam problemy z kolanem. No ale to było w moim przypadku.Wspominam o tym, bo gdybym mógł cofnąć czas, to najpierw wage bym zrzucił, a później biegał. Wbrew pozorom bieganie nie jest zbyt zdrowe, zwłaszcza da kolan przy nadwadze.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA