Plan treningowy nowicjusza
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
ehh to co napisałem wyżej miało Ci to uświadomić i dalej nie rozumiesz. Właśnie to napisałem. TM u mnie to nazwa dla tempa w którym ktoś chce pokonać maraton, tak nazwałem ten "świński trucht". A jakbyś poczytał to byś wiedział że te tempa mają odzwierciedlać w jakim stanie po wytrenowaniu jest dana osoba przebiec maraton. Osoba która trenuje pod 5KM poprawia swój wynik na przyszłość w maratonie...
tyle z mojej strony.
tyle z mojej strony.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Przede wszystkim nie wiemy w jakim czasie autor wątku chciałby ten maraton ukończyć. Jedno jest pewne, dużo lepiej by zrobił, gdyby odpuścił w tym roku maraton i skupił się raczej na 10 km.
Planów dla początkujących na tym dystansie jest sporo. Zawsze można znaleźć coś dla siebie. Potem przerzucić się na półmaraton, a w końcu, po 2-3 latach mając już jakieś podstawy zdecydować się na maraton. Niestety gro biegaczy postępuje odwrotnie
Niestety dla nich i dla ich ewentualnego rozwoju 
Planów dla początkujących na tym dystansie jest sporo. Zawsze można znaleźć coś dla siebie. Potem przerzucić się na półmaraton, a w końcu, po 2-3 latach mając już jakieś podstawy zdecydować się na maraton. Niestety gro biegaczy postępuje odwrotnie


Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
No właśnie... Poczytaj, poczytaj jeszcze tego Danielsa, może jeszcze coś innego... najpierw raz, później drugi i na końcu przeczytaj swoje posty ponownie.miniozam pisze: A jakbyś poczytał to byś wiedział że te tempa mają odzwierciedlać w jakim stanie po wytrenowaniu jest dana osoba przebiec maraton. Osoba która trenuje pod 5KM poprawia swój wynik na przyszłość w maratonie...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 maja 2009, 10:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
Kochani nie chcę tworzyć nowego tematu, a moje zapytanie idealnie wpisuje się w ten temat
W czerwcu chcę wystartować w Maratonie Lubelskim. Od dwóch m-cy nie biegam wcześniej treningi 3 razyw tygodniu po 5-6 km.
Znalazłem plan treningowy dla średniozaawansowanych (3 tr./tydz.) ponieważ tylko ten plan pozwala przebiec maraton przy trzech treningach tygodniowo, a z racji noworodka w domu nie dam rady wysupłać więcej czasu dla siebie.
Sam plan powinienem zacząć wdrażać za 2 tygodnie (trwa 15 tygodni). Do tego czasu chce wrócić do formy sprzed przerwy zimowej (czyli bezproblemowe przebiegniecie dystansu 6,5 km w czasie 41-43 min.)
Jest to mój pierwszy maraton i zastanawiam się czy sam plan treningowy bez startu w innych tego typu zawodach wystarczy żebym ukończył maraton?
Drugie pytanie jest takie czy jeśli wraz z treningiem będę nieregularnie chodził na Squasha to czy wpłynie to negatywnie na moje przygotowanie do maratonu?
cel jaki sobie stawiam to po prostu dobiec do końca zanim zgarnie mnie autobus z napisem "koniec wyścigu" czyli poniżej 6 h

W czerwcu chcę wystartować w Maratonie Lubelskim. Od dwóch m-cy nie biegam wcześniej treningi 3 razyw tygodniu po 5-6 km.
Znalazłem plan treningowy dla średniozaawansowanych (3 tr./tydz.) ponieważ tylko ten plan pozwala przebiec maraton przy trzech treningach tygodniowo, a z racji noworodka w domu nie dam rady wysupłać więcej czasu dla siebie.
Sam plan powinienem zacząć wdrażać za 2 tygodnie (trwa 15 tygodni). Do tego czasu chce wrócić do formy sprzed przerwy zimowej (czyli bezproblemowe przebiegniecie dystansu 6,5 km w czasie 41-43 min.)
Jest to mój pierwszy maraton i zastanawiam się czy sam plan treningowy bez startu w innych tego typu zawodach wystarczy żebym ukończył maraton?
Drugie pytanie jest takie czy jeśli wraz z treningiem będę nieregularnie chodził na Squasha to czy wpłynie to negatywnie na moje przygotowanie do maratonu?
cel jaki sobie stawiam to po prostu dobiec do końca zanim zgarnie mnie autobus z napisem "koniec wyścigu" czyli poniżej 6 h

[url=http://runmania.com/rlog/?u=profilone][img]http://runmania.com/f/b8c9c796d12a0d5920e99d9efe786c7d.gif[/img][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Wybacz moją szczerość, ale problem jest taki, że Ty nie jesteś biegaczem średniozaawansowanym (moim zdaniem za takowego można uznać osobę, która potrafi bez problemu przebiec 20 km) i w związku z tym nie jest to plan odpowiedni dla Twojego poziomu, tym bardziej, że miałeś długą przerwę.profilone pisze: W czerwcu chcę wystartować w Maratonie Lubelskim. Od dwóch m-cy nie biegam wcześniej treningi 3 razyw tygodniu po 5-6 km.
Znalazłem plan treningowy dla średniozaawansowanych (3 tr./tydz.) ponieważ tylko ten plan pozwala przebiec maraton przy trzech treningach tygodniowo, a z racji noworodka w domu nie dam rady wysupłać więcej czasu dla siebie. Sam plan powinienem zacząć wdrażać za 2 tygodnie (trwa 15 tygodni). Do tego czasu chce wrócić do formy sprzed przerwy zimowej (czyli bezproblemowe przebiegniecie dystansu 6,5 km w czasie 41-43 min.)
Zależy jaki to jest plan i na jaki wynik się dana osoba nastawiaprofilone pisze:Jest to mój pierwszy maraton i zastanawiam się czy sam plan treningowy bez startu w innych tego typu zawodach wystarczy żebym ukończył maraton?

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 maja 2009, 10:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
Dzięki wielkie za pomoc.Adrian26 pisze:Wybacz moją szczerość, ale problem jest taki, że Ty nie jesteś biegaczem średniozaawansowanym (moim zdaniem za takowego można uznać osobę, która potrafi bez problemu przebiec 20 km) i w związku z tym nie jest to plan odpowiedni dla Twojego poziomu, tym bardziej, że miałeś długą przerwę.profilone pisze: W czerwcu chcę wystartować w Maratonie Lubelskim. Od dwóch m-cy nie biegam wcześniej treningi 3 razyw tygodniu po 5-6 km.
Znalazłem plan treningowy dla średniozaawansowanych (3 tr./tydz.) ponieważ tylko ten plan pozwala przebiec maraton przy trzech treningach tygodniowo, a z racji noworodka w domu nie dam rady wysupłać więcej czasu dla siebie. Sam plan powinienem zacząć wdrażać za 2 tygodnie (trwa 15 tygodni). Do tego czasu chce wrócić do formy sprzed przerwy zimowej (czyli bezproblemowe przebiegniecie dystansu 6,5 km w czasie 41-43 min.)
Zależy jaki to jest plan i na jaki wynik się dana osoba nastawiaprofilone pisze:Jest to mój pierwszy maraton i zastanawiam się czy sam plan treningowy bez startu w innych tego typu zawodach wystarczy żebym ukończył maraton?Generalnie wskazane jest, aby przed startem w maratonie pobiec przynajmniej ze 2-3 razy na krótszych dystansach, typu 10 km czy półmaraton.
Mam w takim razie pytanie jaki wg. Was plan treningowy nalezy zastosować biorąc pod uwagę fakt, że zostało mi 17. tygodni i chciałbym trenować 3x w tygodniu?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=profilone][img]http://runmania.com/f/b8c9c796d12a0d5920e99d9efe786c7d.gif[/img][/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 lut 2013, 21:25
- Życiówka na 10k: 52:09
- Życiówka w maratonie: brak
Aj a powiem Ci jak nowicjusz nowicjuszowi , odpuśc sobie tem maraton i poszukaj na wiosnę jakiegoś pólmaratonu, ja biegam bez zadnych planów od pażdziernika 4xtygodniowo od 7-13 km i widzę stałe postepy , w kwietniu pobiegne sobie półmaraton poznański , a maraton zostawię na przyszły rok ( możesz przecież na siłe wystartowac skończyc go np w 5,5 godziny , ale czy na pewno o to Ci chodzi?)
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Moim zdaniem kolega przemko76 ma rację. Jak chcesz to możesz i maraton sobie przebiec i za 10 tygodni, bo być może dasz radę... Tylko co to za satysfakcja przebiec go w 5-6 godzin, satysfakcja z samego ukończenia tylko i wyłącznie, lecz wielu takich właśnie po kilku miesiącach przygotowań przebiega maraton i na tym kończy,; buty na kołek i o bieganiu już nie myśli. Dla mnie to lepszy smak by miało jak bym najpierw się poprawiał na dystansach krótszych... Skarżyński pisze: "Powiedz mi jak szybko biegasz 10km, a powiem ci w ile przebiegniesz maraton". Coś w tym jest... Im lepsze wyniki na 10km tym lepszy potencjał w maratonie... Im łagodniej wejdziesz w odpowiedni kilometraż, tym lepiej przebiegniesz maratonprzemko76 pisze:Aj a powiem Ci jak nowicjusz nowicjuszowi , odpuśc sobie tem maraton i poszukaj na wiosnę jakiegoś pólmaratonu, ja biegam bez zadnych planów od pażdziernika 4xtygodniowo od 7-13 km i widzę stałe postepy , w kwietniu pobiegne sobie półmaraton poznański , a maraton zostawię na przyszły rok ( możesz przecież na siłe wystartowac skończyc go np w 5,5 godziny , ale czy na pewno o to Ci chodzi?)
