10 km 35 minut.
-
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:06
- Życiówka na 10k: 39:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
to takie krótkie pytanie:thomekh pisze:Klepanie tylko w zimę. Po tym okresie klepanie niewskazane.
jak planuję start w marcu to klepię sobie bazę do ok 15 tyg przed startem(coś około końca stycznia) kiedy to rozpoczynam plan pod półmaraton?
dobrze rozumuję?
-
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:06
- Życiówka na 10k: 39:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
to co w takim razie robisz na przełomie sezonu koniec jesieni/początek wiosny. Bo to dość długi okres a jak sam powiedziałeś nie potrzebujesz takiego okresu na przygotowanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Przeczytaj dokładnie to co napisałem:
Mi szlif okresu poza wybieganiowego zajmuje 5-6tyg
Od grudnia do połowy lub końca lutego (zależy od ilości śniegu) biegam wybiegania, trochę siły + chodzę na siłownię. Po tym okresie wykonuję konkretny szlif szybkościowy pod konkretne zawody, który zajmuje mi 5-6 tyg.
Być może to nieporozumienie wynika z tego, że trochę kiepsko opisałeś swój problem:
jak planuję start w marcu to klepię sobie bazę do ok 15 tyg przed startem(coś około końca stycznia) kiedy to rozpoczynam plan pod półmaraton?
Można to rozumieć na wiele sposobów. Opisz dokładniej.
Mi szlif okresu poza wybieganiowego zajmuje 5-6tyg
Od grudnia do połowy lub końca lutego (zależy od ilości śniegu) biegam wybiegania, trochę siły + chodzę na siłownię. Po tym okresie wykonuję konkretny szlif szybkościowy pod konkretne zawody, który zajmuje mi 5-6 tyg.
Być może to nieporozumienie wynika z tego, że trochę kiepsko opisałeś swój problem:
jak planuję start w marcu to klepię sobie bazę do ok 15 tyg przed startem(coś około końca stycznia) kiedy to rozpoczynam plan pod półmaraton?
Można to rozumieć na wiele sposobów. Opisz dokładniej.