Komentarz do artykułu Przetrenowanie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
Krzychu M pisze:
szym.t9 pisze:Tym co mają niskie tętno spoczynkowe, a już zwłaszcza poniżej 40 uderzeń na minutę radzę się udać do specjalisty.
To już nie jest norma nawet jak na biegacza amatora.
Miałem właśnie kompleksowo(mam taka możliwośc za darmo)robionego holtera EKG i
EKG wysiłkowe na bieżni i wszystko super :hejhej:
Oczywiście na Echu serca wyszła powiększona lewa komora,ale to chyba norma
u wytrzymałościowca.
To nie jest norma! Ja biegam wiele lat, w tym kilka wyczynowo i nie mam powiększonej lewej komory
Ale zdarza się tak, o ile nie mówimy o bieganiu po parku.
PKO
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zdarza sie lecz nie jest to normą
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
pejot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
Życiówka na 10k: 00:44:44
Życiówka w maratonie: 3:32:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A czy to nie jest sprawa mocno indywidualna? Jedni maja od urodzenia niskie tetno, drudzy wysokie i tez zmienia sie to w dlugoletnim treningu.

W 2008, po roku biegania mierzylem sobie i wyszlo 39, natomiast dzisiejszy pomiar wykazal 35.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Druga część, artykułu o diagnozowaniu przetrenowania:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=16&id=4290
infomsp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Amash pisze:sakii

Waga nie ma tu wiele do rzeczy. Sam zmagałem się z bólem piszczeli. Powiem Ci tyle, że żaden odpoczynek, tejpowanie, zabiegi rehabilitacyjne nie wyleczyły mnie z tego problemu. Były jedynie półśrodkiem. Pozbyłem się tego koszmaru w bardzo prosty sposób. Poprawiłem technikę biegu. Właściwie to Danny Dreyer powiedział mi co źle robię. Chodzi o odpowiednie stawianie stopy oraz prawidłowe jej podnoszenie. Ląduj na środku stopy, a nie na przodzie, palcach i nie wybijaj się z palców. Buty mają o tyle znaczenie, że jeżeli są źle dobrane, to po prostu i tak będziesz obciążać tą partię mięśni i przyczepów. Oczywiście najłatwiej jest to robić bez butów (ostatecznie w butach minimalistycznych). Trzeba pracować nad techniką. Dzięki temu bardzo łatwo uniknąć kontuzji, a sam bieg staje się bardziej efektywny i efektowny. Jeżeli pozostawisz ten problem to on się nigdy nie rozwiąże. Musisz nad tym popracować bo po prostu nigdy nie pozbędziesz się tego bólu. Pozdrawiam!
OT ale ja też męczyłem się z tym samym. Doszedłem po kilku próbach biegania boso. Z dnia na dzień ból przeszedł i nie wrócił. Od tej pory jak coś boli przez dłuższy czas, to robię kilka rundek boso i szukam jak zmienia się technika, kiedy zakładam buty. Wg mnie nawet minimusy nie pomagają. Tylko boso. A ile frajdy! :D

A powiększona lewa komora serca to też oznaka stanu przedzawałowego. :hejhej: Może to nie sport. ;)
rosomak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przypomina mi się Paula Radcliffe, mówiąca dawno temu w wywiadzie, że dla niej najlepszym czujnikiem tego że zbliża się do przetrenowania jest jej mąż odczuwający na własnej skórze jej zmiany nastroju.
Delikatnie zwraca jej uwagę że ostatnio jest bardzo opryskliwa i drażliwa - jakoś w ten deseń. :hej:
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

bzdura Buki.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ