Zakładam optymistycznie, że masz 4h tygodniowo

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Vincent
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 321
Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń

Nieprzeczytany post

Moim skromnym zdaniem, jeżeli Twoim celem jest wytrzymałość to dzielenie godzinnego treningu pomiędzy siłownię, a bieganie mija się z celem. Gdzie tu jeszcze czas na rozgrzewkę, rozciąganie, itd.
Na Twoim miejscu robiłbym 3 treningi biegowe w tygodniu, rozgrzewkę albo może lepiej rozciąganie po - połączyłbym z kilkoma minutami ćwiczeń wykorzystujących ciężar ciała - pompki, przysiady, itp. Tak, żebyś miał chociaż 45 min, na bieg.
A raz w tygodniu siłownia przez całą godzinę i już bez biegania.

Pozdrawiam
Vincent
PKO
Awatar użytkownika
cexar
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 15 maja 2012, 08:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zakładam że ten post to odpowiedz na mój post ....
Mam pół godziny na bieg .....
no dobra ...
ja tą całą siłownie mam w domu ..wystarczy że wyjdę za furtkę i mam las ...wiec rozciąganie i rozgrzewkę załatwiam sobie np kosząc trawę albo przy okazji pilnowania dzieciorów które akurat bawią się w piachu albo robią coś innego dziwnego ...

mam te 30 minut na intensywny bieg (wiem co to jest rozgrzewka ..a rozciągać mogę się również pracując przy laptopie ... i robię to ... generalnie pracuję przy komputerze sporo godzin dziennie ...takie życie )
...potem mam poł godziny bo muszę z pewnych względów wzmacniać mięśnie kręgosłupa wiec podnoszę ..podciągam trochę żelastwa ...
Zatem jak myślisz jak myślicie ...czytałem trochę o interwałach ..ale to jakieś takie płytkie opinie ...
czy jest coś w tym że trenując interwałowo organizm ma podwyższony metabolizm jeszcze kilka godzin po biegu ?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ