Biec, czy nie biec? Oto jest pytanie.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Scoco
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 07 sty 2003, 15:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lodz - od czasu, do czasu.

Nieprzeczytany post

Trening szedl calkiem niezle przez pierwsze miesiace, do czasu... Zaczelo sie od zawirowan w robocie: czeste wyjazdy, nocne zmiany, itp. Zaczely pojawiac sie 2-3 tygodniowe luki w treningu. Potem rozpaczliwa chec nadrobienia strat, ktora w efekcie przyniosla kontuzje biodra, ktora sie wlekla przez trzy tygodnie. Wznowilem trening ostrozniej, ale znow po nastepnym dlugim wybieganiu przypetala sie kontuzja, tym razem bol w podbiciu stopy, ktory przeszedl doslownie pare dni temu. A tu maraton za trzy dni. O swoich planowanych 3:30 nawet tu nie wspomne, ale czy biec w ogole?

A to efekt realizacji mojego planu treningowego (700km w szesc miesiecy, czyli ~65% planu):

<http://utenti.lycos.it/dellaxim/running_log.jpg>
Scoco
PKO
Awatar użytkownika
mich81
Wyga
Wyga
Posty: 140
Rejestracja: 09 wrz 2004, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pn-wsch

Nieprzeczytany post

to jest własnie odwieczny dylemat biegaczy -  czy zdrowy rozsadek zwyciezy nad ambicja??   ja bym odpuscił  a uwierz mi ambicji mi nie brakuje ale nauczony doswiadczeniem wiem czym smakuje rzucanie sie na głebokie wody bez przygotowania-  odpusc sobie bediesz miał wiekszą motywacje do treningu -  serio pozrdrawiam   lepiej sie nie podpalac bez sensu zdrowie wazniejsze to nie jest bal maturalny isc czy nie isc :) do maratonu trzeb aprzygotowac organizm   pozdrowienia :)  
biegnij Forrest !!!
Scoco
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 07 sty 2003, 15:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lodz - od czasu, do czasu.

Nieprzeczytany post

Tak o zupelnym braku przygotowania to bym nie mowil, biegam juz kawalek czasu, a przygodowania w tym roku szly calkiem niezle (do czasu).
Scoco
Scoco
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 07 sty 2003, 15:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lodz - od czasu, do czasu.

Nieprzeczytany post

Pogodzilem zdrowy rozsadek z ambicja i pobieglem polmaraton: 1:47:45. :)
Scoco
Awatar użytkownika
Herbix
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 286
Rejestracja: 14 cze 2004, 10:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niezły czas. Gratulacje. Maraton zdążysz jeszcze pobiec. Tak trzymać.
GG: 977722
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ