Te pytanie nie daje mi spokoju. Gdy wracam po bieganiu do domu odrazu zabieram się za ćwiczenia na nogi i kolana (http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069 oraz http://biegajznami.pl/Zdrowie/Kledzikow ... -dla-kolan). Czy jako początkujący biegacz nie ''zjadę'' sobie w ten sposób nóg? Czy nie lepiej robić tego w dni przerwy? Czy może nie ma różnicy?
Tak swoją drogą zastanawiam się również czy nie biegam za szybko, robiąc pierwszy lev http://bieganie.pl/?cat=19&id=1510&show=1 w pierwszej fazie 10x(30" E p. 30" marsz) 5x(1' E p. 1' marsz) robię około 3,8 km, niestety nie mam jak sprawdzić dokładnie swojego tętna. Patrząc na innych początkujących wydaje mi się, że trochę przesadzam z tempem ale biega mi się raczej bez problemów. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi wyjaśniające me wątpliwości.
Ćwiczenia na nogi, kiedy?
Rzadziej sie wypowiadam w dziale "trening" bo za eksperta sie nie uwazam ale to chyba wlasnie bez cwiczen wzmacniajacych mozna sie predzej "zajechac". Dla mnie cwiczenia wzmacniajace to podstawa i bez tych cwiczen uwazam, ze moj trening bylby nieskonczony. Dobre sa tez "syzyfki"
http://www.youtube.com/watch?v=D-aftlXh7tE
ja robie je bez obciazenia. Ale to juz chyba kwestia wyboru co komu pasuje.
http://www.youtube.com/watch?v=D-aftlXh7tE
ja robie je bez obciazenia. Ale to juz chyba kwestia wyboru co komu pasuje.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tętnem się nie przejmuj, jeśli czujesz, że jest ok to ok. Przynajmniej na razie, przy tego typu obciążeniach.Nightdew pisze: Tak swoją drogą zastanawiam się również czy nie biegam za szybko, robiąc pierwszy lev http://bieganie.pl/?cat=19&id=1510&show=1 w pierwszej fazie 10x(30" E p. 30" marsz) 5x(1' E p. 1' marsz) robię około 3,8 km, niestety nie mam jak sprawdzić dokładnie swojego tętna. Patrząc na innych początkujących wydaje mi się, że trochę przesadzam z tempem ale biega mi się raczej bez problemów. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi wyjaśniające me wątpliwości.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 13 mar 2012, 18:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardziej chodziło mi o to kiedy je robić, zastanawiam się czy lepiej po bieganiu dać nogom odpocząć czy jechać odrazu ćwiczenia. Co do przydatności ćwiczeń to mimo, że dopiero zaczynam również widzę po sobie iż w przypadku braku tych ćwiczeń biegało by mi się o wiele gorzej.rufuz pisze:Rzadziej sie wypowiadam w dziale "trening" bo za eksperta sie nie uwazam ale to chyba wlasnie bez cwiczen wzmacniajacych mozna sie predzej "zajechac". Dla mnie cwiczenia wzmacniajace to podstawa i bez tych cwiczen uwazam, ze moj trening bylby nieskonczony. Dobre sa tez "syzyfki"
http://www.youtube.com/watch?v=D-aftlXh7tE
ja robie je bez obciazenia. Ale to juz chyba kwestia wyboru co komu pasuje.