Jak z tym bieganiem rano czy po południu?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
szmaichel23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 mar 2012, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Mam pytanie które gnębi mnie dość długo i wiele osób ma inne spostrzeżenia w tym temacie. Otóż od dwóch miesięcy ćwiczę na siłowni ale nie na masę tylko rzeźbę, poprawę swojego wyglądu. Zaczynam biegać i teraz moje pytanie? Biegać rano czy po południu? Wiadomo dzień dłuższy a chcę jakoś pogodzić siłownie z bieganiem. Wiadomo że metabolizm maleje przez cały dzień i podobno najważniejszym argumentem za bieganiem w godzinach po południowych jest aby ten metabolizm przyspieszyć. Jakie jest wasze zdanie i doświadczenie w tym temacie. Chodzi o zrzucenie troszkę brzucha i zamienienie tłuszczu który jest w kilku miejscach na mięśnie. Oczywiście biegać zamierzam już cały czas, nie chcę spocząć na laurach po kilku miesiącach. Kiedyś biegałem lecz podjąłem pracę która nie pozwoliła mi systematycznie utrzymać tego co przez ten czas osiągnąłem. Teraz życie się ustabilizowało i mogę myśleć o powrocie do biegania. Proszę o rady. Rano czy po południu? Pozdrawiam.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Najlepiej jest o 10:45.

;)

Żartuję. Nie ma takich gotowych patentów.
To znaczy nie ma sensownych. Bo oczywiście znajdą się tacy którzy teoretycznie wyłuszczą dlaczego rano lub dlaczego wieczorem.
Ja w tygodniu wolałem wieczorem a w weekend rano.
Bart28
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
Życiówka na 10k: 43.57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świebodzice

Nieprzeczytany post

Sprawdź sam! Najlepsza pora to ta która dla Ciebie będzie komfortowa.
Obrazek

Bieganie filozofią.
szmaichel23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 mar 2012, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też tak myślę dziś zaczynam koło 17 bo później siłownia więc muszę spokojnie to pogodzić:)
michal90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
Życiówka na 10k: 00:45:57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najlepiej w ciągu dnia rozłożyć bieganie i siłownie, bo krótko po biegu Twoje osiągu na siłce mogą zacząć spadać. Jeśli masz taką możliwość to lepszym rozwiązaniem będzie bieg rano a wieczorem siłownia.

Pozdrawiam :usmiech:
Obrazek
szmaichel23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 mar 2012, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie no możliwość mam taką oczywiście. Ten tydzień będzie takim właściwie ustaleniem. Bo na siłowni ćwiczę w poniedziałki środy oraz piątki w tych dniach mógłbym biegać rano a wtorek czwartek w godzinach po południowych:) Chyba że stały cykl biegania porannego.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ