krótkie podbiegi
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a ja chciałem dopytać, czy poza tym, że ktoś Tobie tak powiedział, wiesz dlaczego to zrobił. skoro Ciebie uczono, to myslałem, że ktoś tłumaczył powody. rozumiem, że nie.
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
Nie. Dostałam plan i biegałam. Nikt nie analizował i nie dopytywał dlaczego tak a nie inaczej, czemu tyle i w takim czasie, a po co to, dlaczego siła, dlaczego biegowa, po co skipy, wieloskoki, szereg podbiegów itp. Teraz bieganie jest bardzo, ale to bardzo obłożone teorią, terminami... dlatego nie chcę odpowiadać na Twoje pytanie nie mając podstaw teoretycznych. Nie wiem czy to lepiej, czy gorzej, ale jednak sama przyjemnośc samego biegania dla satysfakcji odnoszę wrażenie, że sie jednak zatraciła...Może mylne.Qba Krause pisze:a ja chciałem dopytać, czy poza tym, że ktoś Tobie tak powiedział, wiesz dlaczego to zrobił. skoro Ciebie uczono, to myslałem, że ktoś tłumaczył powody. rozumiem, że nie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
mnie bardziej interesuje to by samemu móc stworzyć plan, a by to zrobić potrzebuję wiedzieć dlaczego i po co. dzięki temu nie będę uzależniony od trenera i jego widzimisię, będzie to bieganie świadome i przez to wolne. moje rozumienie tego co robię nie przekreśla satysfakcji a jedynie ją zwiększa.
bardzo ciekawi mnie:
Nie. Dostałam plan i biegałam. Nikt nie ... iegów itp.
nie potrzebujesz wiedzieć dlaczego coś robisz?
mnie bardziej interesuje to by samemu móc stworzyć plan, a by to zrobić potrzebuję wiedzieć dlaczego i po co. dzięki temu nie będę uzależniony od trenera i jego widzimisię, będzie to bieganie świadome i przez to wolne. moje rozumienie tego co robię nie przekreśla satysfakcji a jedynie ją zwiększa.
bardzo ciekawi mnie:
Nie. Dostałam plan i biegałam. Nikt nie ... iegów itp.
nie potrzebujesz wiedzieć dlaczego coś robisz?
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
Odbiegamy od tematu siły biegowej, ale ok.Qba Krause pisze:punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
mnie bardziej interesuje to by samemu móc stworzyć plan, a by to zrobić potrzebuję wiedzieć dlaczego i po co. dzięki temu nie będę uzależniony od trenera i jego widzimisię, będzie to bieganie świadome i przez to wolne. moje rozumienie tego co robię nie przekreśla satysfakcji a jedynie ją zwiększa.
bardzo ciekawi mnie:
Nie. Dostałam plan i biegałam. Nikt nie ... iegów itp.
nie potrzebujesz wiedzieć dlaczego coś robisz?
Ty nazywasz to uzależnieniem od trenera i jego widzimisię, ja to nazwę zaufaniem, a w tym przypadku jak dla mnie to podstawa. Wtedy nie zadajesz pytań. To jednocześnie odpowiedź na Twoje pytanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Masz rację, że odbiegamy; kwestia pytań jest chyba zależna od człowieka - ja zawsze zadaję pytania i nie ma to związku z zaufaniem.
wracając do tematu: myślę, że co innego realizować koncepcję trenera we własnym treningu a co innego dawać innym rady czy wygłaszać tezy na forum - w tym przypadku trzeba umieć wyjaśnić dlaczego, chociażby na okoliczność taką jak ta.
Pollinus: skoro chodzi o siłę, to można ją realizować krótkimi podbiegami - jak opisał Krzysiek albo robiąc ćwiczenia siłowe. efekt będzie podobny.
wracając do tematu: myślę, że co innego realizować koncepcję trenera we własnym treningu a co innego dawać innym rady czy wygłaszać tezy na forum - w tym przypadku trzeba umieć wyjaśnić dlaczego, chociażby na okoliczność taką jak ta.
Pollinus: skoro chodzi o siłę, to można ją realizować krótkimi podbiegami - jak opisał Krzysiek albo robiąc ćwiczenia siłowe. efekt będzie podobny.
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
Qba - dzięki za odpowiedź.
Generalnie ja też lubię wiedzieć po co trenuję i jak odpowiedni rodzaj treningu wpływa na moje ciało. Dzięki temu nie tylko jestem w stanie choć trochę zrozumieć, jak działa moje działo ale także wiem dokładnie po co wykonuje dany wysiłek, co dodatkowo motywuje mnie do treningu.
Generalnie ja też lubię wiedzieć po co trenuję i jak odpowiedni rodzaj treningu wpływa na moje ciało. Dzięki temu nie tylko jestem w stanie choć trochę zrozumieć, jak działa moje działo ale także wiem dokładnie po co wykonuje dany wysiłek, co dodatkowo motywuje mnie do treningu.