Przychodzi ta monotonia, ja właśnie taką małą przeżywam, też zaczynam swój drugi rok (chociaż sporo lepsza czasy) i te rozbiegania robię od niechcenia. Co innego ciągły...staram się wprowadzać jakieś nowe treningi żeby nie było tak nudno. Np. ostatnio zamiast 6km po 3:40, zrobiłem 2x5km po 3:55. Trzeba urozmaicać ;>
Na wiosnę będą nowe życiówki to motywacja po "zimie" będzie. W sumie pogoda też robi swoje -.-
DRUGI SEZON na co mozna liczyc?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
w zasadzie planowalem biegac duzo tylko po sniegu,a tu sniegu brak.
Pogoda nie sluzy a jeszcze do tego moja glupota bo na sile chce biegac ,moze powinienem wiecej odpuszczac?
Mam kolege ktory biega tylko 36 lat prawie tyle co ja zyje i widze ,ze on biega czasem co drugi dzien i ostatnio byl lepszy na zawodach pare sekund ale byl.
Cos musze zmienic jeszcze nie wiem co trenuje 5 razy w tygodniu ,zastanawiam sie czy nie zaduzo,czy w zime troche mniej np:4 razy ,,zobacze
Pogoda nie sluzy a jeszcze do tego moja glupota bo na sile chce biegac ,moze powinienem wiecej odpuszczac?
Mam kolege ktory biega tylko 36 lat prawie tyle co ja zyje i widze ,ze on biega czasem co drugi dzien i ostatnio byl lepszy na zawodach pare sekund ale byl.
Cos musze zmienic jeszcze nie wiem co trenuje 5 razy w tygodniu ,zastanawiam sie czy nie zaduzo,czy w zime troche mniej np:4 razy ,,zobacze

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13852
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Napewni nie. W zimie powinienes jeszcze wiecej biegac.krasnoludek6 pisze: Cos musze zmienic jeszcze nie wiem co trenuje 5 razy w tygodniu ,zastanawiam sie czy nie zaduzo,czy w zime troche mniej np:4 razy ,,zobacze
Urozmaicaj trening, poszkaj klubu, pobiegnij zawody, nowe cele. Spruboj cos nowego: na przyklad zawody w halii (nie wiem czy to jest w Polsce dla amatorow mozliwe)
Na wiosne nowe zyciowki!
Pozd.
Rolli
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Jak ktoś jest znudzony może spróbuje biegania w nowym wymiarze :>
Ja zasuwam na szczudłach, jest to piekielnie wymagające ale frajda nie do opisania.
Guglać pod "bocking" albo "7leagueboots", najlepiej na jutubie.
Ja zasuwam na szczudłach, jest to piekielnie wymagające ale frajda nie do opisania.
Guglać pod "bocking" albo "7leagueboots", najlepiej na jutubie.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
Zawsze jak mam sobie sam doradzic to wole poczytac lub na forum spytac i sam tez myslalem ,ze w zimie powinnismy biegac wlasnie duzo ale malo intensywnie.Rolli pisze:Napewni nie. W zimie powinienes jeszcze wiecej biegac.krasnoludek6 pisze: Cos musze zmienic jeszcze nie wiem co trenuje 5 razy w tygodniu ,zastanawiam sie czy nie zaduzo,czy w zime troche mniej np:4 razy ,,zobacze
Urozmaicaj trening, poszkaj klubu, pobiegnij zawody, nowe cele. Spruboj cos nowego: na przyklad zawody w halii (nie wiem czy to jest w Polsce dla amatorow mozliwe)
Na wiosne nowe zyciowki!
Pozd.
Rolli
No nic zeby jeszcze ten snieg byl nastawilem sie na bieganie po sniegu tez niepotrzebnie .
Zreszta bardzo lubie bieganie po sniegu szczegolnie jak wieje pada i czlowieka przewraca
Juz zaczne pracowac nad psychika ,moze tam sa jeszcze poklady do wykorzystania!?