Trening wg. Ingrid Kristiansen

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Ingrid Kristiansen przedstawiac biegaczom nie trzeba. Genialna biegaczka z Norwegii ustanowila w polowie lat 80-ych rekordy swiata na 5.000m, 10.000m, 21,1km i w maratonie. Ten ostatniu (2:21.06) przez wiele lat uchodzil za niemozliwy do pobicia.
Ingrid biegala ok. 8.000 km rocznie. Nie, nie koniecznie musimy brac z niej przyklad :) Warto jednak przygladnac sie dokladniej jak skonstruowany byl jej trening:
67% stanowily dlugie i bardzo wolne biegi
20% dlugie acz odrobinke szybsze, w strefie tlenowej jednak (tzn. bez zadyszki)
3% szybkie biegi (na progu tlenowym)
1,5% krotkie interwaly
2% dlugie interwaly
3,5% zabawa biegowa
3,5% zawody

Jak widac 87% to dlugie i spokojne (a nawet bardzo spokojne) biegi. Warto aby wzieli to sobie do serca szczegolnie poczatkujacy biegacze, ktorzy kazdy niemal trening zamieniaja w zawody probujac pobic kolejny rekord trasy.

kledzik
PKO
Montano Corridore
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 632
Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ciekawe jak wyglądały te długie bardzo wolne. Może się okazać,że to było tempo 4.30/km a te trochę bardziej żwawe po 3.50 na przykład.
Szkoda,że nie znamy tych powyższych wartości.
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Powiem tak.... i Montano ma rację i Kledzik. Montano zauważ, że dla Pani Kristiansen 4.30 mogło być tempem spacerowym. A nie sądzę aby 4.30 dla biegacza biegającego rok było to tempo spacerowe. Ogólnie moim mottem podczas treningów jest .... Aby trening nie stał się zawodami :)
Ibex    
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pominieto bardzo wazny szczegol . Kristiansen , owszem biegala duzo ale zima prawie wylacznie na nartach biegowych .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Pamiętam, choć pacholęciem podówczas byłem, że na olimpiadzie w Seulu Ingrid zeszła z trasy maratonu i komentowano to przetrenowaniem i nadmierną liczbą startów.
Jak to było, ktoś pamięta więcej?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Mysle krzycho, ze pomyliles Kristiansen z inna znakomita reprezentantka Norwegii Grete Waitz. To ona odpadla w Seulu. Jej specjalnoscia byly maratony nowojorskie. W 6 tygodni po olimpijskiej porazce zwyciezyla p raz 9. (!) w Nowym Jorku.

kledzik
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No może...
Albo moze Ingrid biegła na 10?
:niewiem:
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Ciekawy temat. Ktos może wie jak trenowała ta zawodniczka, jakie tempo treningów, w jakim terenie itp.
R.S.
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Montano Corridore pisze:Ciekawe jak wyglądały te długie bardzo wolne. Może się okazać,że to było tempo 4.30/km a te trochę bardziej żwawe po 3.50 na przykład.
Szkoda,że nie znamy tych powyższych wartości.
a czy to cokolwiek zmieni?
predkosc predkoscia, ale intensywnosc to przeciez rzecz wzgledna. dla osoby A bieg spokojny (=tempo konwersacyjne= <75%hrmax) moze oznaczac tempo 5:00, dla osoby B tempo o minute szybsze/wolniejsze, a mimo to wszelkie przemiany w organizmie beda dzialac na podobnej zasadzie.

apropos - choc nie do konca ;) : wczoraj trafilam na taki uroczy cytat z bloga Marcina Chabowskiego:
Zakładane tempo udało się utrzymać do 30km, po czym stopniowo zacząłem zwalniać. Bez grymasu na twarzy z lekkim oddechem i mocnym bólem wątroby zacząłem truchtać po 3:20 – 3:30/km.
:bum: :hej:
Awatar użytkownika
Pawel271
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:16:00
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ładne tempo 3:30 u mnie to tempo interwałów :hej:
W takich sytuacjach czuje się taki malutki :oczko:
Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ładnie ładnie, ja też właśnie zacząłem wolno biegać ( po roku trenowania :lalala: ) Tempo z 4:30 spadło na 5:00 :oczko: ale za to objętość poszła mocno w góre
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ