Ciekawe badania odnośnie sposobów lądowania

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Pete Larson, autor znanej strony http://www.runblogger.com napisał pracę naukową ze swoim zespołem badawczym, traktującą o sposobach lądowania biegaczy. Poniżej abstrakt:

Abstract
Although the biomechanical properties of the various types of running foot strike (rearfoot, midfoot, and forefoot) have been studied extensively in the laboratory, only a few studies have attempted to quantify the frequency of running foot strike variants among runners in competitive road races. We classified the left and right foot strike patterns of 936 distance runners, most of whom would be considered of recreational or sub-elite ability, at the 10 km point of a half-marathon/marathon road race. We classified 88.9% of runners at the 10 km point as rearfoot strikers, 3.4% as midfoot strikers, 1.8% as forefoot strikers, and 5.9% of runners exhibited discrete foot strike asymmetry. Rearfoot striking was more common among our sample of mostly recreational distance runners than has been previously reported for samples of faster runners. We also compared foot strike patterns of 286 individual marathon runners between the 10 km and 32 km race locations and observed increased frequency of rearfoot striking at 32 km. A large percentage of runners switched from midfoot and forefoot foot strikes at 10 km to rearfoot strikes at 32 km. The frequency of discrete foot strike asymmetry declined from the 10 km to the 32 km location. Among marathon runners, we found no significant relationship between foot strike patterns and race times.



Już z samego abstraktu można wyciągnąć kilka ciekawych wniosków.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
PKO
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: Już z samego abstraktu można wyciągnąć kilka ciekawych wniosków.
Można... zwłaszcza na anglojęzycznym forum.
Masz to może po hiszpańsku albo francusku?
Po rosyjsku też może być... :hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie, nie mam ale mogę przetłumaczyć :) na polski :D
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:nie, nie mam ale mogę przetłumaczyć :) na polski :D
O... widzisz... To dobrze. Też znam! :hej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale wydaje mi się, że te wnioski tylko potwierdzają to, co wszyscy wiedzieliśmy, nie?
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

W związku z panującą modą na bieganie "naturalne" te statystyki będą się zmieniać. Coraz mniej biegaczy będzie biegało z pięty.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

dla mnie szczególnie ciekawy jest wniosek, ze zmęczenie "odsłania prawdziwą twarz Twoich stóp" i to nie tylko, że zwiększa sie odsetek piętoładowaczy ale bardziej że zanika asymetria lądowania. To też Adam wiedziałeś?

Poza tym można dzięki temu badaniu odwoływać się do konkretnych liczb.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:W związku z panującą modą na bieganie "naturalne" te statystyki będą się zmieniać. Coraz mniej biegaczy będzie biegało z pięty.
Czy to aby kwestia mody,a może świadomości?
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

mariod pisze:
Iwan pisze:W związku z panującą modą na bieganie "naturalne" te statystyki będą się zmieniać. Coraz mniej biegaczy będzie biegało z pięty.
Czy to aby kwestia mody,a może świadomości?
To pytanie z cyklu: co było pierwsze, jajko czy kura? Mnie trudno osądzić.
Rozumiem jednak tych co pierwsze lekcje malarstwa pobierali z kompa (grafika komputerowa), a teraz świadomie sięgają po karton, ołówek i pędzelek. Tak się złożyło, że moja droga była odwrotna.
W swoich początkach biegowych korzystałem z wiedzy trenera i braków w sklepach obuwniczych.
Dlatego teraz świadomie biegam w "zdobyczach technologicznych". :oczko:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ