Witam
Biegam ok 3 lat w tygodniu 2 x 8km i 1 x 10km w sumie 26km tygodniowo.
Pytanie czy dam rade w 2 tyg przgotowac sie do polmaratonu, tak aby go skonczyc?
czy dam rade w 2 tyg przygotowac sie na polmaraton
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie dasz rady się przygotować.
co nie oznacza, że nie jesteś gotowy/gotowa, szczególnie, że długo już biegasz. półmaraton to nie jest jakiś morderczy dystans.
Idź pobiegac i spróbuj przebiec spokojnym tempem 15-16 km. Jak się uda to znaczy, że w warunkach zawodów powinno się udać 21.
tylko nie rób tego na kilka dni przed zawodami, tylko jak najprędzej, żeby zdążyć w pełni się zregenerować.
co nie oznacza, że nie jesteś gotowy/gotowa, szczególnie, że długo już biegasz. półmaraton to nie jest jakiś morderczy dystans.
Idź pobiegac i spróbuj przebiec spokojnym tempem 15-16 km. Jak się uda to znaczy, że w warunkach zawodów powinno się udać 21.
tylko nie rób tego na kilka dni przed zawodami, tylko jak najprędzej, żeby zdążyć w pełni się zregenerować.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Da się (mnie się to udało- czas 1:40 po 2 tygodniach biegania, ale ja płynnie przeszłam z innej dyscypliny sportowej).
Czy Tobie się uda?
Nie wiem - koniecznie spróbuj, jak radzi Kuba - choć moim zdaniem 12-14km spokojnie wystarczy - pobiec taki dystans. Na zawodach adrenalina zrobi swoje i się uda. Ostatecznie pozostaje końcówka marszo-biegiem i "przebycie", a nie "przebiegnięcie" półmaratonu;)
Powodzenia. Będzie bolało
Czy Tobie się uda?
Nie wiem - koniecznie spróbuj, jak radzi Kuba - choć moim zdaniem 12-14km spokojnie wystarczy - pobiec taki dystans. Na zawodach adrenalina zrobi swoje i się uda. Ostatecznie pozostaje końcówka marszo-biegiem i "przebycie", a nie "przebiegnięcie" półmaratonu;)
Powodzenia. Będzie bolało

- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Zgadzam się z wypowiedziami że jest to do zrobienia.
Napisz jeszcze jakim tempem biegasz te 8 i 10 bo możliwe że lubisz szybkie tempo i przebiegnięcie trochę wolniej 21km nie sprawi ci problemu.
I jeszcze jedno po jakim terenie biegasz [las,bieżnia,góry] ?
Napisz jeszcze jakim tempem biegasz te 8 i 10 bo możliwe że lubisz szybkie tempo i przebiegnięcie trochę wolniej 21km nie sprawi ci problemu.
I jeszcze jedno po jakim terenie biegasz [las,bieżnia,góry] ?

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Koniecznie skoryguj tempo, pamiętaj, że nie masz się na tych 16stu kontrolnych km, wyżyłować do bólu. Nie biegnij tak, jakbyś miał dychę przebiec w 45 minut i biec dalej jeszcze 6 km. Teraz biegasz dychę w tempie 4:30. Pobiegnij sobię tę szesnastkę około 5:00.war pisze:10km czas 45 min teren las + drogi asfaltowe
Dzis sprawdze jak pojdzie 16 km , bo nigdy powyzej 10km sie nie wychylalem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
chyba 5:30 i to maksymalnie...