Mój plan 10 tygodniowy

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
marcinz1802
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2011, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Witam Was wszystkich kochani. Jestem nowy na forum , dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem i jestem jeszcze zupełnie zielony w wielu sprawach z bieganiem związanych :hejhej:
W zeszłym tygodniu rozpocząłem plan 10 tygodniowy, potem stopniowo zwiększać obciążenia treningowe ( plan na 5, 10, 21 i 42 km ), aby za rok przebiec swój pierwszy maraton. Swój tygodniowy plan chcę jednak troszkę urozmaicić .
Plan zakłada bieganie we wtorek, czwartek, sobotę i niedzielę , i regenerację w dni pomiędzy nimi. Wiem narazie tyle, by poprawić swoją kondycję biegową, nalezy cwiczyc sile, wytrzymalosc oraz szybkosc. Po za tymi dniami przeznaczonymi na bieganie, juz w zeszlym tygodniu przerwy poswiecilem na aktywny wypoczynek.

W poniedzialek godzine przeznaczylem na basen ( 1 km na zmiane zabka, kraul, grzbiet i kulawy delfin ) Nastepnie wbieganie po schodach 7 razy na odcinku 100 metrow w gore truchtem i spacerek w dol ( z tygodnia na tydzien bede lekko na schodach zwiekszal obciazenie )
W srode 2 godzinki spedzilem na rowerku , przejechalem 24 km i schody
Piatek ponownie 1 km na basenie i 24 km rowerkiem

Wtorek,czwartek,sobota i niedziela zgodnie z planem.
Teraz jestem w polowie drugiego tygodnia tego planu i zmeczenia nie czuje, ale boje sie czy nie narzucilem sobie zbyt duzych wymagan . Moge liczyc na Wasza pomoc?
PKO
Awatar użytkownika
Pawel271
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:16:00
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czy w tych treningach które biegasz we wtorek, czwartek, sobotę i niedzielę niema żadnych podbiegów albo biegu po pofałdowanym terenie ?
Bo aktywnym wypoczynkiem można nazwać basen bądź rower ale te schody to dla mnie kolejny trening a nie wypoczynek.
Napisz jak wyglądają te treningi czyli dystans i tempo na km bo jeżeli są to tylko swobodne biegi to można je trochę urozmaicić.
Czytając twój wpis widzę dużo chęci do trenowania i to jest SUPER :hejhej:
Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
marcinz1802
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2011, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Źle to widocznie ująłem. Tak, te dni ze schodami to aktywny wypoczynek połączony właśnie z treningiem nastawionym na poprawę siły i wytrzymałości.
Pierwszy tydzień planu zakładał 2 minutowe biegi/4 minuty marszu razy 5. Teraz jestem w fazie 3 minuty biegu/3 minuty przerwy razy 5 czyli ogólnie taki trening zajmuje 30 minut nie licząc rozgrzewki.
Obecnie ( drugi tydzien ) w 15 minut spokojnego biegu + 15 minut bardzo spokojnego marszu czyli łącznie 30 minut , pokonuję 5 km ( dokładnie 5,1 km jak wyliczyło Google Maps ).
Czyli szału nie ma, ale jestem zupełnie, ale to zupełnie początkujący i rozumiem swoje możliwości.
Pozdrawiam serdecznie i Bóg zapłać za pomoc :)

edit : podczas treningów we wtorek/czwartek/sobote/niedziele biegam po prostym terenie
lykief
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 29 sie 2011, 21:08
Życiówka na 10k: 48:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jestes ambitny i szybko zwiekszasz obciazenia, czy nie za bardzo? Zamiast biegania po stromych schodach moze lepiej pobiegac po lagodnych górkach? Jesli juz musisz biegac pod gore. Ale i to nie jest wskazane na poczatek. Tak z 2 miesiace biegania to tylko po płaskim i stopniowo zwiekszanie kilometrazu ale max o 10% tygodniowo. Za szybko zwiekszasz dystans biegu. Jak biegales 3 minuty i 3 min. marszu to w kolejnym tygodniu zrob 4 min. biegu i 3 marszu. 15 minut ciaglego biegu to jeszcze za duzo.
. Moze lepiej 30 albo 4o minut rowerem? To w zupelnosci wystarczy na poczatek.
marcinz1802
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2011, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dzięki wielkie za rady :usmiech:
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to 15' biegu i 15' marszu to rozumiem rozłożone? jeśli nie, to zrób to, co poleca lykief - rozdrobnij. :oczko: swoją drogą, żwawo biegasz, jeśli w 30minut, z czego połowa to marsz, pokonujesz 5,1km. :oczko:

widzę duży zapał u ciebie i to zupełnie zrozumiałe, uważaj tylko, żebyś się całkiem nie wypalił po miesiącu takich ćwiczeń 'na hura'. też zależy, czy uprawiałeś jakiś sport przed bieganiem, czy właśnie wstałeś od biurka. :usmiech: naprawdę, warto odrobić swoją bazę marszobiegową rozłożoną rozsądnie w czasie, żeby potem nie mieć problemów czy to ze zmęczeniem psychicznym, czy fizycznym, czy kontuzjami.
jeśli szukasz czegoś, co uzupełniłoby się z bieganiem, na pewno warto robić gimnastykę ogólną, czyli sprawność czy też gimnastykę siłową.

podsumowując ten trochę nieskładny post - jeśli rzeczywiście odpoczywasz podczas tych basenów i rowerów, to możesz je spokojnie robić. właśnie, spokojnie - 2 miesiące takich treningów i będziesz ładnie biegał. powodzenia. :taktak:
blog
komentarze

the best is yet to come!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ