przerwa i zawody
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 02 cze 2011, 04:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W piątek mój pierwszy duży bieg (10 km), a od 10 dni nie biegałam - lenistwo + coś strzykło w kolanie. Chciałabym pobiec = przebiec ten dystans, ale boję się czy dam radę. Pomimo iż biegam od kilku miesięcy i dystans 10 km udawało mi się już kilkukrotnie pokonać bez jakiś większych problemów, ta długa przerwa mnie przeraża. Jak się najbezpieczniej rozbiegać przed piątkiem, czy może w ogóle dać spokój?
- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Biegnij te 10km, sprawdź swoje możliwości
A trening, 10 dni przed biegiem to już dużego progresu nie będzie więc na to nie licz
Pozdro i życzę dobrego czasu na tą dyszke

A trening, 10 dni przed biegiem to już dużego progresu nie będzie więc na to nie licz
Pozdro i życzę dobrego czasu na tą dyszke

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 18:13
- Życiówka na 10k: 47min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustroń, Śląsk
Może ból jest spowodowany nierozgrzaniem nóg. Ostatnio też tak miałem przed zawodami ale zrobiłem porządną półgodzinną rozgrzewkę i przeszło
no i możesz spokojnie w ciągu tych 10 dni zrobić takie bardzo lekkie bieganie dosłownie max 4 km wolnym truchtem
Życze powodzenia 



- nasionko
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 lip 2011, 23:50
- Życiówka na 10k: 43'32''
- Życiówka w maratonie: 3h35'34''
- Lokalizacja: Łódź- Śródmieście
- Kontakt:
Miałam identyczne obawy przed swoim pierwszym biegiem ulicznym na 10km. I mimo, że wcześniej udawało mi się przebiec ten dystans kilkukrotnie to jednak stres zrobił swoje i miałam czarne myśli typu: "to niewykonalne!" :D Proponuję przebiec sobie dzisiaj lub jutro 5-7km i do piątku odpoczywać. U mnie zadziałało- na zawodach pobiegłam o 6 minut szybciej niż na treningach ;] Stres da Ci kopa, powodzenia!
- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Jeżeli kolano boli to odpuść żeby nie narobić większych szkód a jeżeli nie to zasuwaj biegasz kilka miesięcy więc mimo tej przerwy dasz radę. Do tego dojdą emocje i adrenalina podczas biegu więc połowa dystansu będzie jak na skrzydłach zaufaj mi
Pozdrawiam i daj znać jak poszło
Pozdrawiam i daj znać jak poszło

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
- hugra
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 12:28
- Życiówka na 10k: 43:40 Bieg Niepodleś
- Życiówka w maratonie: 4:07:51
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Niema innej opcji jak pobiec
Strzyk w kolanie to efekt slabej rozgrzewki albo jej braku.Ja ostatni raz bieglem w sobote bo zapalenie zatok i zle samopoczucie mi nie pozwalaja. Z uwagi na to,że zapisalem się na bieg 11 listopada nie pozostaje mi nic innego jak pobiec.Kuruje sie do czwartku i rozciagam ile wlezie 


5km--19:56, 10km--43:40 , 21.097km--1:40:36 ,42.195km--4:07:51