Uzależnienie od biegania??

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
gajtas1
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie przez ostatni rok biegałem 3x w tygodniu. Biegałem po tartanie od niechcenia ponieważ zmuszałem się trenując do Straży pożarnej. Okazało się ,że się udało i za miesiąc idę na 2 lata do szkoły aspirantów straży pożarnej ale zauważyłem ,że coś się we mnie zmieniło od jakiegoś tygodnia mam chęć ciągłego biegania codziennie aż mnie wewnętrznie rozpieprza jak nie pójdę pobiegać. Dodam ,że biegam po 30 min po mieście (kostka brukowa, beton) czy mogę codziennie biegać?? Po prostu jak myślę o bieganiu to czuję taki zastrzyk pobudzenia i muszę iść się wyżyć biegając. Może to jest spowodowane tym ,że wcześniej ćwiczyłem 2 lata sztuki walki i jak nie biegałem w danym dniu to miałem treningi walk a teraz jak już nie ćwiczę to mam ochotę codziennie biegać.
PKO
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

daj sobie spokój z bieganiem po twardym biegaj po lesie parku itd. itd.

zgadnij co znaczy Tom w Tompoz z co znaczy poz w Tompoz ?

Tompoz
Tompoz
nicolaisz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

może to RLS? :)
mi bieganie pomaga w tej kwestii ;)
Awatar użytkownika
henry1125
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 07 wrz 2010, 16:37
Życiówka na 10k: 45.41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Bedoń

Nieprzeczytany post

Ja kiedyś nienawidziłem biegać , zacząłem bo bardzo przytyłem.. Teraz biegam od 4 lat i tez nie lubię jak mam dzień przerwy, nawet w zimę biegam i w deszcz. Przerwy robię jak już mam za bardzo sforsowane nogi i nie daję rady. Co do codziennego biegania po chodnikach, asfaltach itp. to dużo zależy od butów,techniki i wagi. Ja ważę około 80kg, mieszkałem przez rok pod Paryżem i nie miałem możliwości biegać po innej nawierzchni niż wyżej wymienione. Przez cały ten rok nie miałem problemów, ale po powrocie do Polski po kilku miesiącach stopy mi nie wytrzymały. Piety miałem tak obolałe, że ledwo chodziłem,myślę że to był właśnie powód kiepskich butów, asfaltu oraz złej techniki. Staraj się nie lądować na pięcie tylko na śródstopiu , do tego dobierz trochę lepsze buty i myślę ,że nie będzie źle:). Ale fakt, najlepiej jakbyś zmienił nawierzchnie.
Pozdro!
Run Forrest, RUN!!
dizet
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2011, 01:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nicolaisz pisze:może to RLS? :)
mi bieganie pomaga w tej kwestii ;)
mi też pomaga, na początku jak ręką odjął, teraz niestety wraca i znów się nasila (choć było już gorzej przed bieganiem).
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ