Trening zimowy
- nijamormoazazel
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 08 maja 2002, 21:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Michalin k. Warszawy
- Kontakt:
Hi,
Konczy sie lato. Pogoda bedzie coraz gorsza, dni coraz krotsze i zajec coraz wiecej(szkola). W zwiazku z tym bede chyba musial okroic powaznie moje treningi z 50km/tydz. do powiedzmy 20 km/tydz.
Mam do Was pytanie. Jak modyfikujecie swoje programy treningowe na zime? Z tego co wiem to niektorzy je zwiekszaja zamiast zmniejszac. Czy to rozsadne? Czy organizm wytrzyma taki wysilek? Jednak w zimie nasza odpornosc jest mniejsza i biega sie trudniej. 20km w ziemie jest o wiele bardziej katujace niz przyjemny truchcik latem. Poza tym wez i biegaj interwaly po oblodzonej sciezce.
Czy jezeli bede obcinal treningi to mam obciac te szybkosciowe(10km , interwaly), czy wybiegania(20km)?
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
Konczy sie lato. Pogoda bedzie coraz gorsza, dni coraz krotsze i zajec coraz wiecej(szkola). W zwiazku z tym bede chyba musial okroic powaznie moje treningi z 50km/tydz. do powiedzmy 20 km/tydz.
Mam do Was pytanie. Jak modyfikujecie swoje programy treningowe na zime? Z tego co wiem to niektorzy je zwiekszaja zamiast zmniejszac. Czy to rozsadne? Czy organizm wytrzyma taki wysilek? Jednak w zimie nasza odpornosc jest mniejsza i biega sie trudniej. 20km w ziemie jest o wiele bardziej katujace niz przyjemny truchcik latem. Poza tym wez i biegaj interwaly po oblodzonej sciezce.
Czy jezeli bede obcinal treningi to mam obciac te szybkosciowe(10km , interwaly), czy wybiegania(20km)?
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ja np. zwiekszam objętościowo treningi ale jest to tzw nabijanie km biegam tylko długie bez żadnych rytmów , interwałow itp choćby dlatego ,że można sie nabawić kontuzji biegając po oblodzonej drodze np interwały. Czy organizm wytrzyma? Jak najbardziej ale ważne jest by zrobić spobie odpoczynek między sezonami.
Ja robię to np po Maratonie Poznanskim kończę sezon i nie biegam jakieć 3 tyg a potem mam taki głód biegania ,że aż się rwę do treningów. Plus jest taki że właściwie forma przez ten czas nie spada bo organizm regeneruje się po maratonie. Wielu zaleca by w tym okresie zamiast biegania uprawiać inne sporty np pływalnia itp. chodzi o to by się nadal ruszać ale by organizm odpoczął od typowego biegania zarówno fizycznie jak i psychicznie...Przerwę taką stosuję na przełomie październik-listopad. Pozdrawiam
Ja robię to np po Maratonie Poznanskim kończę sezon i nie biegam jakieć 3 tyg a potem mam taki głód biegania ,że aż się rwę do treningów. Plus jest taki że właściwie forma przez ten czas nie spada bo organizm regeneruje się po maratonie. Wielu zaleca by w tym okresie zamiast biegania uprawiać inne sporty np pływalnia itp. chodzi o to by się nadal ruszać ale by organizm odpoczął od typowego biegania zarówno fizycznie jak i psychicznie...Przerwę taką stosuję na przełomie październik-listopad. Pozdrawiam
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- nijamormoazazel
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 08 maja 2002, 21:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Michalin k. Warszawy
- Kontakt:
A jaki masz kilometraz tygodniowy w zimie i ile razy w tygodniu biegasz?
Biegasz w adidaskach czy zimowych traktorach?
Biegasz w adidaskach czy zimowych traktorach?
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dążę do 80km w tygodniu , generalnie staram się nie mniej niż 300km w miesiącu. A buty takie jak latem treningowe...żadnych specjalnych nie zakładam.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- MaciekM
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 sie 2002, 11:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Grójec
Sporo tez zalezy od tego, czy jest duzo sniegu czy malo albo czy go w ogole nie ma. Ostatnio zima jest niewiele sniegu, wiec spokojnie mozna wtedy uzywac tych samych butow co latem.
Jezeli bialy puch jednak sie pojawia, to napewno lepiej zakladac buty trailowe (najlepiej wodoszczelne) albo relax'y - dla poprawy techniki biegania
Jezeli bialy puch jednak sie pojawia, to napewno lepiej zakladac buty trailowe (najlepiej wodoszczelne) albo relax'y - dla poprawy techniki biegania
[b]MaciekM[/b]
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
moja pierwsza zima (2002) przenbiegana była bardzo spokojnie, w końcu kiedyś trzeba natłuc kilometrów. Żadnych szybkich biegów, buty jedyne które miałem - zwykłe biegowe, tylko ubiór cieplejszy. Biegałem również w innych miejscach niż teraz - oświetlonych i pewnych (podłoże bez dziur). Dobrze przebiegana zima dała mi dużo radochy, bo spadła mi waga i w Dębnie złamałem 4h. Bieganie w śniegu też ma swój urok.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
2001/2002 to też moja pierwsza przebiegana zima,
biegałem w krytych zamszem butach typu cross.
Nie przemiękały i nie marzłem nawet przy ostrym mrozie.
Mifor
biegałem w krytych zamszem butach typu cross.
Nie przemiękały i nie marzłem nawet przy ostrym mrozie.
Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
- nijamormoazazel
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 08 maja 2002, 21:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Michalin k. Warszawy
- Kontakt:
Chyba będę sobie musiał teraz kupić buty. Jakie byście polecali żeby były dobre na zimę i na lato? Znacie jakieś adresy sklepów w Warszawie z profesjonalną obsługą?
Dzieki za pomoc.
Dzieki za pomoc.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 684
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:58:00
- Lokalizacja: Warszawa
Polecam jako przyczynek do dyskusji i ewentualnego wykorzystania:
http://www.biegi.pl/akad/akad5.html
http://www.biegi.pl/akad/akad5.html
- MarcinN
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 16 cze 2001, 17:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zimą zwiększasz kilometraż (po miesięcznym wyluzowaniu w treningu po sezonie), ale za to biegasz dużo, dużo wolniej. A na wiosnę powoli biegasz mniej, ale coraz szybciej. To główna zasada przygotowania się do sezonu.