30 min i co dalej?

[skoraf]

Witajcie!

Skończyłem plan 10 tyg. Biegam 30 min. 3-4 razy w tyg. Jaki plan proponujecie następny?
Mam taki pomysł: zwiększać długość biegu o 2 min. na tydzień
Biegam rekreacyjnie i raczej nie planuję żadnych startów w zawodach. Co Wy na to?

Pozdrawiam wszystkich!

[bozajdel]

Jeśli biegasz bez żadnego wyznaczonego celu (start w zawodach, schudnięcie, lepszy czas na danym dystansie) to po prostu biegaj tyle by sprawiało Ci to przyjemność.
Osobiście po takim momencie o którym piszesz zacząłem zmieniać tempo, już nie 40minut jednostajnie, a interwały, sprinty itp.

[tomek.ka]

Mam to samo pytanie. Skończyłem własnie 6tygodniowy plan Pumy - średnie tempo ok 8km/h, dystans 3,6 km. Zacząłem biegać a raczej truchtać aby poprawić kondycję, a także pozbyć się paru zbędnych kilogramów (mialem 90 a teraz 88). Poza tym mam 42 lata, 186cm. Zastanawiam się czy brać na warsztat plan na 5km czy na 10km. Skłaniam się ku 5km bo do 10km wydaje mnie się dość duży skok w dystansie. A może nadal biegać te swoje 30 km tylko trochę szybciej - acz wtedy przekraczam 75% max tętna (biegam z Garminem, ktory mi takze mierzy tętno) co - z tego co czytalem- nie jest zbyt korzystne dla kogoś kto chce też zgubić trochę wagi. Jestem zatem otwarty na wszelkie Wasze sugestie