Marathon w 2h33' ?? chyba to nie możliwe
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
1) Twoje czasy nie są jakieś rewelacyjne aby mówić o możliwości bicia rekordu
2) biegi krótkie a maraton to zupełnie 2 inne sprawy
3) jak chcesz szukać jakiegoś odwołania w czasach na maraton to bierz długie dystanse takie jak 10km albo pólmaraton.
2) biegi krótkie a maraton to zupełnie 2 inne sprawy
3) jak chcesz szukać jakiegoś odwołania w czasach na maraton to bierz długie dystanse takie jak 10km albo pólmaraton.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 11:57
Zwróć uwagę na to, że biegacze krótkodystansowi wyglądają zupełnie inaczej niż ci, którzy uzyskują najlepsze rezultaty w półmaratonach i maratonach. Krótkodystansowcy do tęgie chłopy do wielkich i silnych mięśniach krótkich i szybkokurczliwych, maratończycy to jaknajmniejsza masa bo to trzeba nieść przez ileś tam kilometrów. Mięśnie ich są dłuższe i wytrzymujące wielogodzinne obciążenia. To dwie kwestie budowa ciała i sposób treningu, zupełnie inaczej wygląda trening i przygotowanie do biegów w tych dwóch przypadkach.
-
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 06 lip 2009, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Różne wyniki są pewnie po to by wyznaczyć sobie VDOT. Bo na przykład gdyby w tabelce był podany tylko wynik na półmaraton i maraton to biegłbyś maraton żeby ustalić sobie VDOT lub intensywności? Rozumiecie?to zrobię tak: na stadionie pobiegnę 10x 800m w założonym czasie jaki chce osiągnąć w marathonie i wyliczę średnią...
a tak na marginesie, to nie rozumiem po co takie szacowanie jest w tabelkach - krótkie a długie dystanse
tak jak napisałeś, to jest kompletny nonsens
PS. To tylko moje logiczne myślenie, nie mówię że tak jest. Jak mówię źle to niech mnie ktoś poprawi.
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
spid3r pisze:witam
otóż jest taki dziwny przypadek,
chodzi, że w tym roku, w marcu ustanowiłem rekord na 400m w 1'11'' = 71s, no i rekord na 200m to 30s
a na tej stronie to odpowiada 2h33', czy jest to możliwe i mam się nie bać przygotowania [joke] czy mam myśleć o tym jako daleką przyszłość ?
http://www.runningtothepeople.com/pl/pl ... le-70.html
coś mi wierzyć się nie chce
!@#$% lubię takie wątki.
zamiast wierzyć (lub nie), przeczytaj artykuł ze zrozumieniem.
podpowiem, że kluczowa może okazać się fraza Test przeprowadzony na 3000 m, i kontekst tejże.
a najlepsze, że chyba nikt (poza autorem wątku) nie czytał źródła.
wreszcie mam empiryczny dowód, na hipotezę, która już dłuższy czas uwiera mnie w czerep:
łatwiej napisać dziesięć postów, niż przeczytać jeden krótki artykuł.
też se machnę posta, a co. jedenastego. co mam być gorszy

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Z komentarza do kalkulatora McMillana
Really for fun more than anything else, I've listed equivalent performance for distances you probably will never run, the 100m, 200m, 400m and 500m. While I've had a lot of success with equivalent performances at distances from 800m to the marathon, these shorter distances are just educated guesses. After all, it's likely that your genetic endowment of fast-twitch fibers plays a greater role in your pure sprinting ability than any training that you do. But hey, it's fun to think about your sprinting speed
Krzysiek