Jak wydłużyć dystans z 16 do 21km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Yoop
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 04 paź 2009, 11:06

Nieprzeczytany post

Witam,

Biegam amatorsko od ok 3mc i obecnie biegam ok 40-55km tygodniowo.
Wcześniej jeździłem na rolkach (tez ok 3mc podobną ilość kilometrów, ale wiadomo - na rolkach łatwiej ;) ) W zależności od dnia biegam zwykle 8km (ok 45') lub 12km (ok 1h10').
Dwa razy zdarzyło mi się przebiec 16km (1h40') i właściwie nie był to jakiś morderczy wysiłek, ale przyznam że byłem mocno zmęczony i nie wiem czy byłbym w stanie przebiec dodatkowe 5km (półmaraton)
Widziałem w kalendarium że 18.10 jest półmaraton w Katowicach i bije się z myślami, czy się zgłosić czy nie, bo nie jestem pewien czy sobie poradzę.

Czy można w jakiś bezpieczny i w miarę pewny sposób wydłużyć sobie dystans w 2tyg, tak abym mógł być pewny ukończenia półmaratonu?
PKO
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Półmaraton przebiegniesz spokojnie. Pierwsze 10km zacznij tylko wolniej o jakieś 5-10 sec/km, około 15 kilometra spróbuj przyspieszyć; jak będzie z czego to OK, jak nie - dobiegniesz do mety tempem początkowym.
Awatar użytkownika
ArturS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 819
Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przed bytomskim półmaratonem zacząłem trenować niecałe 1,5 mies. wcześniej. Biegałem tylko na 10km i raz spróbowałem 15km. W półmaratonie ustawiłem się bliżej końca (żeby nie dać się porwać tym szybkim od razu na początku) i rozpocząłem bardo spokojnie. Po 10km tego spokojnego biegu okazało się, że uzyskałem czas i tak lepszy o 2min. od najlepszego czasu na 10km na treningu. Po 15km jak byłem pewny że mam jeszcze sporo sił przyspieszyłem - wtedy też wielu, którzy mnie po starcie wyprzedzili przeszli do marszu i zacząłem stopniowo przesuwać się do przodu. Bez szaleństw (poza finiszem) spokojnie dotarłem do mety. Szczególnego zmęczenia nie było. Adrenalina i atmosfera biegu robi swoje. Dasz radę bez najmniejszego problemu :oczko: Jedyne co się okazało to że stopy nie przyzwyczajone do takich dystansów wzbogaciły się o kilka odcisków. Od półmaratonu bytomskiego biegłem już 2 razy podobne odległości. Za drugim razem odcisków już nie było - stopa się przyzwyczaiła. Spróbuj sobie zrobić "wycieczkę biegową" na odległość półmaratonu. Zobaczysz, że wszystko pójdzie gładko :hej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ