Wirtualny trener Nagor - oferta, dyskusja, pytania

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

emasek - wg mnie wychodzisz z treningu stricte wyczynowego. W amatorskim sam właściwy układ treningu, obciążenia zrobią 80% roboty - skipy, wieloskoki, "biodra" i inne sorry "pierduły" ;) na amatorskim poziomie nie mają naprawdę znaczenia.
PKO
profil
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 23 cze 2009, 09:02

Nieprzeczytany post

Ale technika biegu jak najbardziej ma znaczenie zwłaszcza w kontekscie unikania kontuzji. Np. amator często ma problemy z oceną sposobu biegu i poziomu zmęczenia i zamiast zakończyć trening człapie na siłę kolejne kilometry. Co do układu treningów to planów treningowych jest pod dostatkiem a ocena ich realizacji i ewentualne korekty bez informacji zwrotnych, których dostarczy bezpośrednia obserwacja nie wydaje mi się możliwa.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

emasek84 pisze:raczej nie bedzie przynosil zadowalajacych efektow. gdy sie nie widzi zawodnika
Na razie żaden z zawodników/żadna z zawodniczek, z którymi współpracowałem, nie narzeka na brak efektów - raczej przeciwnie - poprawiają wyniki, polepsza im się ogólne samopoczucie i zdrowie.

To, na jaką wysokość podnosisz kolana i tym podobne szczegóły - nie ma żadnego znaczenia, jeżeli cały twój system treningowy jest nonsensowny, a tak jest w większości przypadków, z którymi się spotkałem, zarówno wśród amatorów, jak i wyczynowców.

Co do tempa treningu, to rozumiem, że oczekujesz trenera-niańki, który będzie Cię trzyma za rękę, chwalił, kiedy jest dobrze i strofował, kiedy biegniesz za szybko. Współpraca ze mną nie na tym polega. Pracuję z dorosłymi ludźmi, przygotowuję dla każdego indywidualny program, nadzoruję w pewnym sensie jego wykonanie - ale nikogo do niczego nie zmuszam, każdy podejmuje własne decyzje. Jeśli ktoś chce biegać szybciej, proszę bardzo, ale to nie jest już mój program i nie odpowiadam za jego efekty.

Poruszając się na poziomie przenośni - mogę dać każdemu do ręki pewien klucz, a to, czy on otworzy nim drzwi na kolejny biegowy poziom, czy może zgubi, wyrzuci lub połknie - to już sprawa indywidualna.

Jeszcze dodam tak na marginesie, że z powyższych powodów nie mógłbym i nigdy nie chciałem mieć cokolwiek wspólnego z polskim systemem treningu klubowego, gdzie trener nie jest od ustalania programu treningowego, a od niańczenia zawodników, proszenia ich, żeby przyszli na trening oraz biegania po stadionie ze stoperem. Według mnie - nie na tym polega rola trenera.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Jeszcze dodam tak na marginesie, że z powyższych powodów nie mógłbym i nigdy nie chciałem mieć cokolwiek wspólnego z polskim systemem treningu klubowego, gdzie trener nie jest od ustalania programu treningowego, a od niańczenia zawodników, proszenia ich, żeby przyszli na trening oraz biegania po stadionie ze stoperem. Według mnie - nie na tym polega rola trenera.
nigdy chyba nie pracowałeś z młodzieżą...
ArekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zaraz zaraz to kto ustala program treningowy jeśli nie trener po przyznam szczerze że się teraz zgubiłem w twojej myśli, czy program ustala prezes klubu, pzla, czy kto??

A no i niestety trener jest od tego aby biegać ze stoperem po stadionie chyba że ma wszystko w dupie i jesli tak to po co wtedy komu trener zawodnicy sami sobie trenują
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.
Adamooo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 15 cze 2009, 10:09

Nieprzeczytany post

Na zachodzie jest to bardzo popluarny system trenowania i wiele osob ma swojego osobistego trenera. Zawodnicy bardzo sobie to chwala i NAPRAWDE potrafia osiagac wyniki na wysokim poziomie, ze nie jeden zawodnik z Polski, ktory ma trenera w klubie mogl by mu pozazdroscic.

Plan treningowy jest po to zeby dostosowac go do indywidualnych celow i mozliwosci. Opiera sie to takze na szczerej wspolpracy zawodnik-trener. Gdy ktos sie zglasza to wie co chce osiagnac, a takze informuje trenera o ewentualnych dolegliwosciach, problemach, co mysle ze nawet w systemie on-line lepiej sie sprawdzi gdyz obserwujac ludzi trenujacych w polsce, naprawde bardzo bardzo rzadko ktos dyskutuje z trenerem ze balowal pol nocy.

Zawodnik dostaje plan treningowy, powinien wiedziec ze skoro ma biegac 20x200 po 30" to ma biegac w takich predkosciach a nie po 28 bo wtedy juz realizuje calkiem inny plan. Skoro biega szybciej to tylko na swoja szkode, a nawet w przypadku stacjonarnego trenera znowu moge stwierdzic ze trener taki duzo nie pomoze w pilnowaniu, bo jak zawodnik chce to i tak szybciej bedzie biegac.

Co do tej techniki biegu, szczegolnie wsrod amatorow to sama bardzo szybko sie wyksztalca, nawet poprzez naturalne uksztaltowanie terenu, rozne podstawowe cwiczenia. W obecnosci trenera to ze powie "biodra wyzej" tez odrazu nie pomoze bo techniki nie poprawisz w ciagu 2 min. Zyjemy w czasach gdzie dostep do internetu i sprzetu technicznego jest bardzo duzy, wiec osoba korzystajaca z porad trenera moze raz na jakis czas wyslac krotki filmik w celu analizy i ewentualnych uwag.

A i jeszcze do ostatniej wypowiedzi ArkaB:

Trener jest od tego zeby ulozyl plan treningowy a nie prowadzil zawodnika za reke. Wcale nie musi biegac ze stoperem. Gdy isntniej dobra relacja trener-zawodnik, to zawodnik poda czasy trenerowi co pomoze mu w dalszej analizie treningu. A po drugie to nikt nikogo nie zmusza zeby akurat trenowal u kogos, jak ktos chce niech biega sam ale wtedy to dopiero nie bedzie mialo efektow. Chyba lepiej czerpac wiedze od kogos kto ma jakies pojecie?
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

ArekB pisze:Zaraz zaraz to kto ustala program treningowy jeśli nie trener po przyznam szczerze że się teraz zgubiłem w twojej myśli, czy program ustala prezes klubu, pzla, czy kto??

A no i niestety trener jest od tego aby biegać ze stoperem po stadionie chyba że ma wszystko w dupie i jesli tak to po co wtedy komu trener zawodnicy sami sobie trenują
On trenuje ludzi świadomych tego co robią, a nie szczeniaków którzy mają dylemat czy wybrać pójście na balety czy na stadion.
mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:
ArekB pisze:Zaraz zaraz to kto ustala program treningowy jeśli nie trener po przyznam szczerze że się teraz zgubiłem w twojej myśli, czy program ustala prezes klubu, pzla, czy kto??

A no i niestety trener jest od tego aby biegać ze stoperem po stadionie chyba że ma wszystko w dupie i jesli tak to po co wtedy komu trener zawodnicy sami sobie trenują
On trenuje ludzi świadomych tego co robią, a nie szczeniaków którzy mają dylemat czy wybrać pójście na balety czy na stadion.

szczegolnie chyba mozna odniesc to do pilkarzy W klubach megagwiazdy w kadrze i w meczach niekoniecznie Dobry zawodnich to zawodnik ktory jest swiadom tego co chce osiagnac i jest gotow sie temu podporzadkowac Jesli bedzie oczekiwac nianczenia to za wiele nie osiagnie Niby proste :))
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ