Szukam trenera

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

nawiązałem współpracę z Marcinem-ech..już te wyniki widzę-
zapowiada się nieźle, tylko Nagór jakiś taki nieżyciowy ,wyobraźcie sobie on chce aby ja biegał na treningach, no i sam nie wiem...Tak się reklamował,że myślałem ,ze to bez biegania da się ;)
Jedno mu trzeba przyznać, co ważne szczególnie na początku, ma chłop szczęście do talentów :)
PKO
airda

Nieprzeczytany post

No widzisz cichy, taki zawod na poczatek, ze biegac... ;)

Powoli caly Nagor team sie uzbiera ;)
Trzymam kciuki za powodzenie misji :)
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

Dominika , bez reklamy ale polecam Ci Marcina

po pierwsze ma już sukcesy z kobietami (sportowe;-)
po drugie trenuje nowocześnie
po trzecie nieustannie doskonali swój warsztat
po czwarte....może być tani póki co ;-)
po piąte ma chłopak wizję rozwoju zawodnika taką długofalową

Dominika patrząc na dotychczasowe wyniki ma niewątpliwie talent biegowy , teraz to trzeba oszlifować i poukładać aby zapewnić dalszy progres, motywację dziewczyna ma niesamowitą

co do treningu internetowego to Aga Gortel trenowana przez Jurka Skarżyńskiego zdobyła MP na połówkę mając 32 lata i rodzinę , Adam robił z nią wywiad, oto co powiedziała:

Przede wszystkim bieganie kiedyś było moją pasją, która niepostrzeżenie przeobraziła się w dodatkowy życiowy obowiązek. Żeby pogodzić go z innymi ostatniej jesieni i zimy trenowałam przed pracą.

Wstawałam ok. 4:15 rano, 4:45-5:00 wychodziłam na trening. Żeby nie czuć się samotnie w ciemnościach przed porannych biegałam słuchając radiowej "Trójki", wspierana mailami i telefonami piekarzy, cukierników i studentów, którzy też o tej porze byli już w akcji.

Ściągałam do domu około godziny 6:30. Po szybkiej kąpieli następowała seria działań: budzenie, ubieranie, karmienie i dostarczanie syna do przedszkola. O godzinie 8:00 - meldowałam się w pracy i zaczynałam dzień po raz drugi. Jeszcze żywa, wracałam do domu ok. 16:30-17:00, po czym zaliczałam zgon psychiczno-fizyczny około 18:30. Po załadowaniu syna do łóżka, ok. 20:30 mogłam zakończyć dzień. Na ogół zmęczenie dniówką rozkładało kompletnie moją organizację i zamiast iść po prostu spać miotałam się po domu. Spać kładłam się ostatecznie między 21:00 a 23:00.

połówka 2008 w 1:14 , maraton w Dębnie w tym roku w 2:43 czyli się da przez internet, zdaje się brat Marcina robił jej fotki w czasie biegu po plaży w Jarosławcu
Tomek
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

sam chętnie dołączę do teamu Nagór professionnal trening formula :bum: tylko czy ja za stary nie jestem ???
jeszcze mi się chce :hejhej:
Tomek
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Trochę mi wstyd, że nie nadążam z otwarciem nowej strony, a już prowadzę rekrutację. Postaram się to zmienić w ciągu kilka dni, na razie biegam jutro w Płocku i dużo podróżuję, więc pewnie zajmę się tym w weekend.

Powtórzę to, co napisałem w mailu bodajże Cichemu - nie obiecuję cudów, ale to, że trening, który zaaplikuję, będzie przemyślany, indywidualny oraz uporządkowany i zgodny z tym, jak się biega na świecie. Na razie moje doświadczenia są takie, że we wszystkich przypadkach (było ich kilka) wystarczyło to do poprawy wyników, czasami znacznej. Czasami trzeba trochę na to, niestety, poczekać. Ważna jest też motywacja, cierpliwość i dokładne stosowanie się do wskazówek.

Mimo tego (a może właśnie dlatego) że w tej chwili jest szeroki dostęp do materiałów treningowych, widzę, że mało kto jest w stanie ułożyć sobie dobry plan. W tych planach amatorów, które miałem okazję oglądać, króluje chaos, jednostronność bodźców, niedostosowanie ich do poziomu, brak pomysłu na trening, albo jest nadmiar pomysłów. Dlatego najczęściej samo uporządkowanie planu daje dobre efekty - nawet jeśli nie jest to od razu poprawa wyników, to nagle przemęczeni zaczynają czuć się lepiej, wypaleni zaczynają czerpać radość z treningu.

Współpraca z Cichym, chociaż jeszcze się nie zaczęła, już ma dobre efekty - jego motywacja wyraźnie wzrosła :hej:
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:trening, który zaaplikuję, będzie przemyślany, indywidualny oraz uporządkowany i zgodny z tym, jak się biega na świecie.
no właśnie.
jak się biega na świecie?
wpadła ci jakaś nowa sensowna kniga?

bo ten Kuba Rozbiegacz i szkoła Jankeska, to już mnie męczą trochę.
tabelki są fajne, ale jak wyczytałem, że na wysokości biegać można znacznie szybciej, niżby wynikało z różnicy ilości tlenu, (bo mniejsze opory powietrza), to zwątpiłem w jego talenta analityczne.

cyferki nawet podał, tylko się nic nie zgadza.

zdrówko
---------------------

dołączam się do tematu.
napisze mi ktoś plany na motywację i regularność?
te biegowe sam rozpiszę.
za motywację zapłacę.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:napisze mi ktoś plany na motywację i regularność?
te biegowe sam rozpiszę.
za motywację zapłacę.
ja Cie zmotywuje ;) jak to jest, że zdrowego, sprawnego, szybkiego, wytrzymałego, wysportowanego chłopa na zawodach baby wyprzedzają ??? zmotywowany?
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

dżentelmena.
zapomniałeś dodać.
z grzeczności, jak widzę że lepsza biegaczka ode mnie, przodem puszczam. a na maniackiej nawet obecną wicemistrzynię polski w maratonie, trzy kilometry pod wiatr prowadziłem, bo ona miała o co walczyć.

ej no bez jaj, panna też człowiek, tylko się mocniej napracować na wynik musi.

poza tym, lubię, kiedy kobieta...


jest szybsza ode mnie
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:dżentelmena.
zapomniałeś dodać.
z grzeczności, jak widzę że lepsza biegaczka ode mnie, przodem puszczam. a na maniackiej nawet obecną wicemistrzynię polski w maratonie, trzy kilometry pod wiatr prowadziłem, bo ona miała o co walczyć.

ej no bez jaj, panna też człowiek, tylko się mocniej napracować na wynik musi.

poza tym, lubię, kiedy kobieta...


jest szybsza ode mnie
uch, nie powiem w czym powinna być szybsza ale od tego jest Mery
a Ty masz żonę łajdaku :hej:
Tomek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ