Nie posiadam neostrady
przeczytałem wszystko uwaznie i przeczytałem zakładkę zacznij bieganie odchudzanie z bieganiem http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=256
jest tam wyraznie na czerwono napisane ze nie mozna przekraczac wyznaczonego tetna! a tu kolega pisze ze to nieważne bo liczy sie ujemny bulans ??! nie wiem kogo mam posłuchać moge maszerowac ale ja wole biegac,
jak biegac na spalanie tkanki tluszczowej???
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Bieganie na tętno jest bezpieczniejsze po prostu. W ten sposób nie przetrenujesz się i nie zamęczysz przedwcześnie. Ale w każdym rodzaju odchudzania chodzi o ujemny bilans kaloryczny. Dlatego odpowiedzią jest - trening + nie przejadanie się. Mięśni nie spalisz.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 31 lip 2007, 16:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zmyślone i nieprawdziwe.Tłuszcz zaczyna się dobrze spalać po bodajże ok. 25 min. biegu.
Równie dobrze można biegać HITT max 25 min. ale wykonana praca będzie kilka razy większa od zwykłych aerobów. Liczy się intensywność, im większa tym więcej kalorii spalamy i tym więcej tłuszczu leci. Poza tym trening o wysokiej intensywności przyspiesza metabolizm, zwiększa spalanie kalorii na dobę

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
No więc tak :
Cytat:
Tłuszcz zaczyna się dobrze spalać po bodajże ok. 25 min. biegu.
Zmyślone i nieprawdziwe. "
- to jest pewne uproszczenie. Jeżeli powiemy że organizm zaczyna czerpać większość energii z przemian tłuszczowych po około 20 do 40 min ( w zależności od żródła ) od rozpoczęcia wysiłku to jest to jak najbardziej prawdziwe i nie zmyślone.
Następne
"Równie dobrze można biegać HITT max 25 min. ale wykonana praca będzie kilka razy większa od zwykłych aerobów. Liczy się intensywność, im większa tym więcej kalorii spalamy i tym więcej tłuszczu leci. Poza tym trening o wysokiej intensywności przyspiesza metabolizm, zwiększa spalanie kalorii na dobę " - to oczywiście prawda że czym szybszy bieg tym wyższe zużycie energii + dodatkowo efekt Afterburn ale tak naprawdę liczy się całkowite zużycie energii więc twierdzenie że można biegać HIIT max 25 min ale wykonana praca będzie większa od zwykłych aerobów jest grubym uproszczeniem( jest to mniej więcej taka sama bzdura jak twierdzenie że biegając wolno najlepiej spalamy tłuszcz ). Dodatkowo kolegom teoretykom systemu HIIT proponuję aby zastanowili się zanim zaproponują osobom chcącym "spalić tłuszcz" czyli jak można się domyślać ludziom z nadwagą i zapewne małym doświadczeniem biegowym ( bo inaczej nie pytaliby o radę na forum ) bieganie z intensywnością interwałów.Tak więc następnym razem proponuję się zastanowić przed napisaniem postu a nie wyskakiwać jak Filip z konopii...
Cytat:
Tłuszcz zaczyna się dobrze spalać po bodajże ok. 25 min. biegu.
Zmyślone i nieprawdziwe. "
- to jest pewne uproszczenie. Jeżeli powiemy że organizm zaczyna czerpać większość energii z przemian tłuszczowych po około 20 do 40 min ( w zależności od żródła ) od rozpoczęcia wysiłku to jest to jak najbardziej prawdziwe i nie zmyślone.
Następne
"Równie dobrze można biegać HITT max 25 min. ale wykonana praca będzie kilka razy większa od zwykłych aerobów. Liczy się intensywność, im większa tym więcej kalorii spalamy i tym więcej tłuszczu leci. Poza tym trening o wysokiej intensywności przyspiesza metabolizm, zwiększa spalanie kalorii na dobę " - to oczywiście prawda że czym szybszy bieg tym wyższe zużycie energii + dodatkowo efekt Afterburn ale tak naprawdę liczy się całkowite zużycie energii więc twierdzenie że można biegać HIIT max 25 min ale wykonana praca będzie większa od zwykłych aerobów jest grubym uproszczeniem( jest to mniej więcej taka sama bzdura jak twierdzenie że biegając wolno najlepiej spalamy tłuszcz ). Dodatkowo kolegom teoretykom systemu HIIT proponuję aby zastanowili się zanim zaproponują osobom chcącym "spalić tłuszcz" czyli jak można się domyślać ludziom z nadwagą i zapewne małym doświadczeniem biegowym ( bo inaczej nie pytaliby o radę na forum ) bieganie z intensywnością interwałów.Tak więc następnym razem proponuję się zastanowić przed napisaniem postu a nie wyskakiwać jak Filip z konopii...