nerwica serca polegala na tym, ze dostawalem czestoskurczy i inne dolegliwosci mialem, nie chce w tym bole, klucia, nie chce teraz wymieniac.JarStary pisze:Oj Michale długo by opowiadać o leczeniu (a niestety wiem coś o tym), ale diagnoza wydaje się trafna.
Arfen - nerwica serca hm wiem, że takie określenia się zdarzają ale co tam niech będzie. Jak już biegasz i Ci to pomaga to znaczy, że leczenie jest dobre. Jak wieje to owszem kurtkę możesz założyć, choć i bez kurtki by Cię nie przewiało, no chyba że robisz jakąś półgodziną gimnastykę rozciągającą. Jeszcze raz proszę Cię jak biegasz nie zajmuj się sobą tylko tym co robisz.
Pozdrawiam życzę bezstresowego biegania
Nerwice sie leczy psychoterapia. Ja nie chodze na to tylko biegam. Bo bieganie zwalcza stres

Przy nerwicy podbijal sie poziom adrenaliny, wiec szedlem sobie pobiegac zeby to sie tam jakos roznioslo w krwiobiegu. A jak wiadomo - im lepsza kondycja tym lepiej znosimy stres, tak wiec i z nerwica problemy znikaja.
tomasz gratuluje zdrowia. Niestety nie kazdy moze sie cieszyc takim zdrowiem


Pozdro i dzieki za odzew
