Wasze PRy
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2319
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
I jakie wnioski z tego wyciągasz? Przyda ci się to?
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 sty 2019, 10:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dobrze wiedzieć gdzie się stoi, tymbardziej że na stravie, przynajmniej w tej rowerowej są różnego rodzaju chellenge gdzie można równać się do innych. Przykładowo raz miałem przejechane coś koło 2800 km w miesiąc i człowiek myślał że to jest dużo, w Polsce wtedy pamiętam w tym konkretnym miesiącu było top 10, dopóki nie wszedłem w overall, w światowy ranking 

- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2319
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
W rankingach zjedzonych pączków, wypitych piw czy wypalonych szlugów też byłoby trudno coś "ugrać".
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 306
- Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To jest bardzo dużo, poziom zawodników world tour. Zarazem świadectwo dobrej formy, żeby wycisnąć taką objętość (nawet tempem emeryta) trzeba być bardzo wyrobionym.Gregor38 pisze: ↑29 maja 2025, 15:42 dobrze wiedzieć gdzie się stoi, tymbardziej że na stravie, przynajmniej w tej rowerowej są różnego rodzaju chellenge gdzie można równać się do innych. Przykładowo raz miałem przejechane coś koło 2800 km w miesiąc i człowiek myślał że to jest dużo, w Polsce wtedy pamiętam w tym konkretnym miesiącu było top 10, dopóki nie wszedłem w overall, w światowy ranking![]()
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 sty 2019, 10:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziś znowu wpadło PR , na 5 km płaska pętla, jednak udało się zejść do 4.20 min/km
10 tyg biegania. Takie pierwsze wrażenia,na płaskim wcale nie jest jakoś łatwiej niż po górkach. Po górkach jest wolniej,na oko jakieś 0.4 - 0.5 min/km, pojedyncze odcinki róznia sie nawet o 2min/km , mięśnie pracują jakoś inaczej,ale pod górę jest ta świadomość że zaraz będzie z górki i złapie się tego oddechu a tutaj cały czas równo odcina

- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2319
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Rewelacja!
Pamiętam jak marzyłem o złamaniu 25 min, nawet się do trenera osobistego zapisałem na ćwiczenia pod tym kątem. Cieszyłem się jak cholera gdy się udało. A teraz, na wiosnę, (bez trenera) chciałem złamać 20 i się nie udało. Odraczam próby do kolejnej wiosny...
W międzyczasie się zestarzałem mentalnie i po żadnym krzywym terenie szybko nie biegam.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
- Biegający Palacz
- Stary Wyga
- Posty: 163
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 16:43
- Życiówka na 10k: 50:58
- Życiówka w maratonie: 4:24:10
5 km - 23,23 po lodzie i śniegu. I to jedyny bieg na 5 km w celu jak najszybciej.
Bieganie to jedyna rzecz, która sprawia mi radość w życiu 
