Mój pierwszy maraton
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 wrz 2021, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć, biegam od blisko 3 lat, mam za sobą 3 półmaratony, ostatni z czasem 1:51 z Maja tego roku, biegam 3 razy w tygodniu, na długim wybieganiu zrobiłem najwięcej 22,5 km w nieco ponad 2 godziny. Nie mam za sobą jeszcze startu w maratonie, ale chciałbym wziac udział w Silesia Marathon - zostało 3 miesiące do tych zawodów. Myślicie, że warto brać udział czy biec jeszcze w tym roku półmaraton? Nie czuję się zbyt pewnie z tym maratonem - niewiem czy sobie poradzę z tym dystansem, chciałbym złamać 4h . Na czym się skupić w ciągu tych 3 miesięcy? Będe wdzięczny za wszelkie rady
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 377
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Bez szans na maraton poniżej 4h za 3 miesiące - półmaraton w 1.51 po 3 latach biegania nie wróży dobrze. Powinieneś więcej się wybiegać, 3x w tyg truchtania to za mało, solidnie przerobić zimę i na wiosnę próbować, wtedy szansa jest. No chyba że chcesz teraz przebiec dla zaliczenia, w sumie dużo osób tak robi, ale wtedy sił Ci starczy na połówkę a reszta trucht/spacer i skończysz raczej w 5:00 - 5:30.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
4h to raczej bez szans, Silesia to nie jest łatwa trasa. Na tym poziomie i na debiut to mniej więcej możesz liczyć na 2xHM + 25-30 minut. Czyli wychodzi 4:10 jak wszystko się uda (co było by cudem). Nawet pro się nie udaje.
Co możesz zrobić? Jak się upierasz to weź jakiś plan na 4h i biegaj z niego ostatnie 12 tygodni, optymalnie na 4 treningach w tygodniu. A jak się nie upierasz - to zrób na jesień plan pod HM w 1:45, pobiegniesz to hm, zima zrobisz plan do M i wiosna maraton.
Co możesz zrobić? Jak się upierasz to weź jakiś plan na 4h i biegaj z niego ostatnie 12 tygodni, optymalnie na 4 treningach w tygodniu. A jak się nie upierasz - to zrób na jesień plan pod HM w 1:45, pobiegniesz to hm, zima zrobisz plan do M i wiosna maraton.
biegam ultra i w górach