Komentarz do artykułu Przyjechaliśmy tam wygrać
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Przyjechaliśmy tam wygrać
-
- Wyga
- Posty: 113
- Rejestracja: 13 sty 2020, 19:50
- Życiówka w maratonie: brak
Brawa dla naczelnego za asertywność:) A Pan trener myślał o niedzieli, podczas gdy w sobotę mu łeb ucięli, trochę jak trenerzy Polskich klubów piłkarskich grających w europejskich pucharach, którzy lekceważą początkowych przeciwników i szykują formę na rundę do której ostatecznie nie dochodzą bo dostają bęcki na pierwszym etapie.
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Zalewski wygrał zdaje się MP na 10 000. Także ten. Na pewno ambicje podraznione i dobrze. Kibicuję tej parze trener-zawodnik. Oby wyciagali trafne wnioski sportowe i medialne 

1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 11 paź 2015, 13:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a ja mam nadzieję, że zasady kwalifikacji będą obowiązywać również p. Zalewskiego - jak nie potwierdzi dyspozycji na 3 tys. m z przeszkodami, to nie jedzie. W końcu na belkach nie startował już dwa lata, tak jak Nadolska...
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Rzecz w tym że owa zawodniczka ostatni start ma z lutego ubiegłego roku. Analogia nietrafiona.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Przede wszystkim też rzecz w tym, że na belki chyba nie ma kogo wysłać poza Zalewskim, a w maratonie mamy więcej minimów niż miejsc, więc jesteśmy "zmuszeni" kogoś odrzucić.
Oczywiście boli mnie to, że zasady są mało precyzyjne.
Oczywiście boli mnie to, że zasady są mało precyzyjne.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli mam być szczery, to myślałem, że decyduje kolejność czasów zdobytych w okienku kwalifikacyjnym i jedzie pierwsza trójka (o ile wszyscy są zdrowi). Co do braku potwierdzenia wyniku przez Nadolską. Jednak mając już kwalifikację niemal w kieszeni mogła z trenerem zupełnie inaczej zaplanować przygotowania. Rozumiem argument, że może warto potwierdzić formę w innym starcie (nawet krótszym), ale coś takiego powinno być zakomunikowane wcześniej, a nie ktoś w ostatniej chwili dodaje nowe zasady.
- faraon828
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 389
- Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:48,30
- Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Nieźle, trener zrugał redakcję bieganie.pl, za to że śmiała traktować Krystiana, jako faworyta. Przecież gość jest "tylko" rekordzistą Polski w półmaratonie, który na dodatek na stadionową dychę ostatnio w kraju nie przegrywa. Za to Arek Gardzielewski i Kamil Karbowiak, Oni to dopiero mieli asy w rękawach...
Ciężko się czyta takie wywiady. Myślałem, że faktycznie Kostrzeba Team to nowa jakość, a tymczasem wszystko po staremu. Dziennikarze są ok, jak nam wychodzi, a jak się potkniemy to zwykli, nierzetelni dyletanci, którzy "nękają" zawodnika.
Proszę, możemy być przez chwilę rzetelni. Krystian w DEBIUCIE uzyskał 2:10:58, co uważa się za najlepszy polski wynik za pierwszym podejściem. Ekstra! W ramach dziennikarskiej rzetelności dodam tylko, że poprzedni debiutancki rekord Piotra Gładkiego wynosił 2:11:06 i pochodził z 2000 roku. Gładki wykręcił ten wynik w oldschoolowych asicsach o podeszwie 1 cm , gdy rekord świata wynosił 2:05:42. Krystian uzyskał czas 8 s lepszy, gdy RŚ to 2:01:39.
Krótko, ja się wypisuję z przeprosin, które w 3 osobie liczby mnogiej wyartykułował Kuba. Jeśli traktowanie Krystiana jak faworyta, tak wyprowadza ekipę z równowagi, to chyba znak, że ta nowa mentalność w polskich biegach, o której często mówi się w kontekście Kostrzeba Team, to tylko takie gadanie.
Ciężko się czyta takie wywiady. Myślałem, że faktycznie Kostrzeba Team to nowa jakość, a tymczasem wszystko po staremu. Dziennikarze są ok, jak nam wychodzi, a jak się potkniemy to zwykli, nierzetelni dyletanci, którzy "nękają" zawodnika.
Proszę, możemy być przez chwilę rzetelni. Krystian w DEBIUCIE uzyskał 2:10:58, co uważa się za najlepszy polski wynik za pierwszym podejściem. Ekstra! W ramach dziennikarskiej rzetelności dodam tylko, że poprzedni debiutancki rekord Piotra Gładkiego wynosił 2:11:06 i pochodził z 2000 roku. Gładki wykręcił ten wynik w oldschoolowych asicsach o podeszwie 1 cm , gdy rekord świata wynosił 2:05:42. Krystian uzyskał czas 8 s lepszy, gdy RŚ to 2:01:39.
Krótko, ja się wypisuję z przeprosin, które w 3 osobie liczby mnogiej wyartykułował Kuba. Jeśli traktowanie Krystiana jak faworyta, tak wyprowadza ekipę z równowagi, to chyba znak, że ta nowa mentalność w polskich biegach, o której często mówi się w kontekście Kostrzeba Team, to tylko takie gadanie.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4516
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Właśnie straciłeś robotę.
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 11 cze 2019, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W życiu! Krzysiek to filar bieganie.pl! W naszej redakcji każdy ma przyzwolenie, a nawet jest zachęcany, do wyrażania własnych opinii. Nie ma jedynej słusznej linii, a my będziemy bronić naszych redaktorów.pawo pisze:Właśnie straciłeś robotę.
Co do tej konkretnej sprawy, wszystko jest zawarte w rozmowie z trenerem i każdy może wyrobić sobie swoje zdanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mi tam pasuje takie ambitne podejście zawodników. Krystian w żaden sposób nie wywyższał się nad konkurencją tylko mówił o własnych celach. Debiut bardzo dobry, a jeszcze wiele startów przed nim.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Buddy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
- Życiówka na 10k: 35:20
- Życiówka w maratonie: 2:47:38
Ja się podpisuję pod zdaniem faraona, jak Kali ukraść krowę to dobrze, jak Kalemu ukraść krowę to beee
Trener J.Kostrzeba po kilku podcastach i wywiadach wydawał się nową jakością, ale ten nasz polski syndrom oblężonej twierdzy jeszcze pobrzękuje
Zawodnika w to nie mieszajmy.
Nie warto się obrażać na dziennikarzy, bo to słabe jest.
Twierdzenie po zawodach, że jechaliśmy po złoto, ale nie pykło, a ci źli dziennikarze to w ogóle...
Ja tego nie kupuję.
p.s.
Na lotnisku w NL biegali bez informacji o międzyczasach, towarzystwa na rowerach i sami brali napoje ze stolików

Trener J.Kostrzeba po kilku podcastach i wywiadach wydawał się nową jakością, ale ten nasz polski syndrom oblężonej twierdzy jeszcze pobrzękuje

Zawodnika w to nie mieszajmy.
Nie warto się obrażać na dziennikarzy, bo to słabe jest.
Twierdzenie po zawodach, że jechaliśmy po złoto, ale nie pykło, a ci źli dziennikarze to w ogóle...

Ja tego nie kupuję.

p.s.
Na lotnisku w NL biegali bez informacji o międzyczasach, towarzystwa na rowerach i sami brali napoje ze stolików

- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4516
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Tam jeszcze oprócz złych dziennikarzy był zły Gardzielewski, tak zrozumiałem.
A i znowu te bajki o zakwaszeniu na 25 kilometrze a mieliście zapytać trenera już kiedyś, a mniejsza o to.
A może to też wina dziennikarzy, bo powinni poinformować trenera i zawodnika, że taktyka to także element zawodów i treningu.Gardzielewski nie reagował na takie rwane tempo i biegł swoje w przeciwieństwie do Krystiana, który przyspieszał, aby następnie być wyhamowanym. Problemem nie było tu przyspieszanie, natomiast to że Krystian biegł najbliżej, był najbardziej aktywny, naciskał na prowadzących i za te szarpnięcia przyszło mu zapłacić.
A i znowu te bajki o zakwaszeniu na 25 kilometrze a mieliście zapytać trenera już kiedyś, a mniejsza o to.
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Dokładnie. Większość wywiadu to opis i diagnoza. Też nie wiedzę tu niczego kontrowersyjnego. Zalewski biegł swój pierwszy maraton, trudno dziwić się, że w sferze taktyki i znajomości swojego ciała na tym dystansie ma jeszcze spore rezerwy.Jajo pisze:Akurat w tym miejscu wywiadu trener docenił po prostu doświadczenie i dobrą taktykę biegu Gardzielewskiego.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)