Komentarz do artykułu Tokio w przeddzień odwołania

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1736
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 641
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A to nie jest tak, że ten wirus, podobnie jak te wirusy grypopodobne, bardzo źle czuje się w upale? W lecie mało kto choruje na grypę... Upały w czasie igrzysk, o których się tyle mówiło z obawami, mogłyby się okazać zbawienne, bo zatrzymałyby lub mocno ograniczyły rozprzestrzenianie wirusa. Dziwie się, że nikt o tym nie wspomina w kontekście igrzysk, bo to może mieć kluczowe znaczenie.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na pewno pomaga promieniowanie UV (ma to poniekąd związek z upałami) - w dni słoneczne rozprzestrzenianie się wirusów (ogólnie, nie tylko tego) jest ograniczone. Czy same upały (w kontekście temperatury) pomagają - chyba jednak za mała.
rudebwoy
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 21 lis 2013, 18:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W ciepłej Tajlandii problem dalej jest i wirus się rozprzestrzenia, Australi też swoich zarażonych ma więc liczenie na wiosenne temperatury może być naiwne.
Inna rzecz mnie trochę mierzi- mówienie o stratach finansowych organizatorów maratonu tokijskiego w sytuacji ich decyzji o braku zwrotu nawet części opłaty uczestnikom, co uważam za decyzję skandaliczną. No i skoro odwołano dla nich to czemu pozostawiono bieg dla elity?
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dla elity zostawili tylko dlatego, że to ich zawodnicy tam mają ostatnią szansę na walkę o Igrzyska :) zapewne, gdyby nie to, to i elita by nie biegła.
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 641
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rudebwoy pisze:W ciepłej Tajlandii problem dalej jest i wirus się rozprzestrzenia, Australi też swoich zarażonych ma więc liczenie na wiosenne temperatury może być naiwne.
No tak, ale w Tajlandii mamy teraz 41 przypadków, mimo niewielkiej odległości do Chin, a w chłodniejszych teraz Włoszech jest 655, chociaż są znacznie dalej. Więc to by raczej potwierdzało, że temperatura/wilgotność/nasłonecznienie mają spore znaczenie Z jakiegoś powodu jednak mało kto latem choruje na grypę. Układ odpornościowy jest też z reguły zimą osłabiony i człowiek jest bardziej podatny na infekcję. Nie twierdzę, że wirus wymrze kompletnie do czasu igrzysk, ale może być już wtedy znacznie mniejszym problemem. Zobaczymy.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rudebwoy pisze:Inna rzecz mnie trochę mierzi- mówienie o stratach finansowych organizatorów maratonu tokijskiego w sytuacji ich decyzji o braku zwrotu nawet części opłaty uczestnikom, co uważam za decyzję skandaliczną.
Nic tylko ich zbojkotować na przyszłość. Co niniejszym czynię ;-)

Co do wpływu temperatury na rozprzestrzenianie wirusa to słyszałem, że specjaliści robią sobie właśnie nadzieje, że może tak być i że ciepła wiosna mogła by pomóc. Ale to jest tylko na podstwie innych podobnych wirusów a nie wiadomo, czy ten będzie jak inne. Jeśli chodzi o wyciąganie wniosków na podstawie poszczególnych państw to nie ma to na razie sensu, bo to są wciąż przykłady jednostwkowe i dużo więcej, często nieznanych nam czynników ma na nie wpływ, niż sama pogoda.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Spokojnie. Przed poprzednimi IO też były obawy o wirus. Z tą różnicą, że tamten wirus występował lokalnie a w tym roku wirus będzie już prawdopodobnie dawno wszędzie na świecie. Co najwyżej trochę mniej kibiców zjedzie się do Japonii, ale to już jest problem finansowy Japończyków, którzy z powodów wizerunkowych niczego nie odwołają.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Spokojnie. Przed poprzednimi IO też były obawy o wirus. Z tą różnicą, że tamten wirus występował lokalnie a w tym roku wirus będzie już prawdopodobnie dawno wszędzie na świecie. Co najwyżej trochę mniej kibiców zjedzie się do Japonii, ale to już jest problem finansowy Japończyków, którzy z powodów wizerunkowych niczego nie odwołają.
oni - być może nie, ale MKOL - owszem. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przecież Igrzyska to jest maszynka do robienia pieniędzy właśnie dla MKOL, a nie dla gospodarzy Igrzysk. Z powodu lokalnej epidemii wirusa Zika nie odwołali, to dlaczego mieli by odwoływać z powodu wirusa obecnego na całym świecie?
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sportowcy zaczynają apelować o przełożenie terminu Igrzysk. U nas np. Piotr Małachowski a za oceanem pływacy. Biorąc po uwagę to, oraz że już wiem, jak wygląda atmosfera zagrożenia, obstawiam obecnie 50/50 że igrzyska się odbędą. Szanse spadają i będą spadać.
ODPOWIEDZ