10km- czy nie jestem za młody?

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
karololko
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 12 lis 2005, 16:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Drodzy biegacze,
Trafiłem na to forum dzisiaj i już postanowiłem napisać coś od siebie. Mam 15 lat. Trenuję siatkówkę od ok. roku, ogólnie lubię się ruszać i sport nie jest mi obcy. Zacząłem biegać regularnie ok. miesiąc temu (nie licząc tego, że biegałem już wcześniej na treningach).
Mój kilometraż wynosi ok. 25/tydzień. Kładę główny nacisk na OBW1, czasami WB2. Wyczytałem w internecie o organizowanym w Krakowie biegu sylwestrowym (dystans 10km). Nie boję się, że to tego czasu nie przygotuję się do biegu (cel: ukończenie). Moje pytanie brzmi: Czy to nie niebezpieczne dla mojego organizmu startowanie na takim dystansie? Jeśli nie, to jakich dystansach mogę trenować? Od razu mówię że nie lubię sprintów. Czekam na konkretne odpowiedzi.
In theory, there is no difference between practice, but in practice there is.
PKO
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Niebezpieczne w jakim znaczeniu, że stracisz przytomność czy kontuzja?
Jeśli to pierwsze to- zaleca się aby każdy kto chce zacząć biegać skonsultował się z lekarzem (wielu tak nie robi ale to inna sprawa)
Ty uprawiasz siatkówkę,  domyślam się, że w klubie. Więc lekarz  chyba Ciebie przebadał.
Jeśli to drugie, to kontuzja zawsze jest możliwa, lub jakiś niewielki uraz zwłaszcza (niezależnie od wieku) gdy ktoś ma przygotowywać się do biegu 2,5 miesiąca przed startem.

Biorąc pod uwagę, że jesteś obyty ze sportem w Twoim wypadku to ryzyko jest mniejsze.

Ale musisz się liczyć, że będziesz pewnie rywalizować z osobami w wieku Twoich rodziców lub nawet dziadków o końcowe lokaty.

Z punktu widzenia nazwijmy to szumnie: rozwoju sportowego, to o ile wiem, osoby w Twoim wieku nie trenują w klubach pod ten dystans.
Poszukaj w wynikach na lekkoatletyka.org.pl lub lekkoatletyka.com.pl

Czyli konkretnie:
Jeśli jesteś zdrowy to przeżyjesz, co najwyżej jakiś niewielki uraz: naciągniecie mięśnia itp (zakładam, że w klubie robicie podstawowe ćwiczenia ogólnorozwojowe- wzmacniające mięśnie wokół kolan, grzebietu- to takie zabezpieczenie przed urazami)
Sportowo (10km), poza faktem ukończenia to Tobie  nic  nie da.
Dystanse do treningu dla osób w Twoim wieku, poza sprintami, których nie lubisz to 800,1500, 3000m
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
bebej68
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przebiegnięcie 10km da jedno, pewnosc siebie, ale z punktu widzenia treningowego to rzeczywiscie nic bo są ograniczenia dystansów dla danego wieku o których pisał outsider, bieganych na stadionie . W biegach przełajowych mamy do czynienia w tym wieku jeszcze z dystansem 5km ,a dyszka to dystans pokrewny dłuzszy także spoko na luzie możesz biegać.
Ja ze swoim zawodnikiem który jest w wieku 16 lat przeleciałem juz półmaraton i zauwazyłem że dało mu to tyle zadowolenia i mobilizacji do pracy że uwazam iz było warto, aczkolwiek musze zaznaczyc że cały czas asekurowałem bieg.pulsometr itd.
MB
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ