Łódź DOZ - 10 km i Nocny Półmaraton Wrocław - kilka pytań
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Jakie odczucia z dyszki przy kwietniowym maratonie w Łodzi? Czy tej imprezy nie organizuje aby ta sama firma, co odwaliła połówkę w Łodzi we wrześniu czy tam październiku?
Drugie - Nocny Półmaraton - czy to jest dobre miejsce na start docelowy? Jak warunki były do tej pory? O organizację się nie boję, bo to klasowa impreza, ale czy np. nie było tak "granicznie" z temperaturą? No bo jeszcze jakieś 17-18 stopni w nocy to można przeżyć ale np. 24...
Drugie - Nocny Półmaraton - czy to jest dobre miejsce na start docelowy? Jak warunki były do tej pory? O organizację się nie boję, bo to klasowa impreza, ale czy np. nie było tak "granicznie" z temperaturą? No bo jeszcze jakieś 17-18 stopni w nocy to można przeżyć ale np. 24...
-
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 25 mar 2017, 16:13
- Życiówka na 10k: 40:34
- Życiówka w maratonie: 3:41:40
- Lokalizacja: OBERSCHLESIEN
Jeśli chodzi o połówkę we Wrocławiu to w tym roku było wilgotno. Mnie biegło się przyjemnie, trasa dosyć płaska. Prawdopodobnie w przyszłym roku również tam wystartuje.
Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł.1 Kor 10,12
blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=61154
komentarze: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=61155
blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=61154
komentarze: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=61155
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2421
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Wrocław zdecydowanie tak. Szybka trasa, o 22.00 raczej pogoda nie "zabije". No i fajny jest Wrocław nocą 

- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Biegłem już dwa nocne we Wrocławiu, temperatura spadała do ok 15 stopni, trasa płaska jak stół a Wrocław nocą jest pięknie oświetlony. Polecam 

[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Imprezy te nie maja ze sobą nic wspólnego. Dwóch różnych organizatorów. Za organizację DOZ odpowiada SportEvolution więc pełna profeska.b@rto pisze:Jakie odczucia z dyszki przy kwietniowym maratonie w Łodzi? Czy tej imprezy nie organizuje aby ta sama firma, co odwaliła połówkę w Łodzi we wrześniu czy tam październiku?
"Life can pull you down but running will always lift you up."
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
A jak z tłokiem przy starcie? Pewnie OWM będzie w tym samym czasie (zazwyczaj te imprezy wypadają blisko siebie - w tym roku tego samego dnia, rok temu tydzień różnicy), ale ile razy w Warszawie coś biegnę to na starcie jest tłok jak cholera i jeszcze pół biedy jak to się rozciąga przed matami. A w tym roku staliśmy już po przekroczeniu mat ze 30-40 sekund bo nie dało się ruszyć.
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
W tym roku startowało około 1500 osób więc bez tragedii. Start był na szerokiej arterii i były wyznaczone strefy startowe.
Pytanie czy w 2018 w ogóle odbędzie się maraton i dycha? Już w tym roku był wielki znak zapytania.
Pytanie czy w 2018 w ogóle odbędzie się maraton i dycha? Już w tym roku był wielki znak zapytania.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Czemu wielki znak zapytania?
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2366
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
W tym roku dość późno została przekazana informacja że impreza się odbędzie, co wprowadziło pewien niepokój wśród potencjalnych uczestników maratonu, przez co jakaś część mimo że woleli by Łódź zaczęła zapisywać się już na OWM w tym samym dniu.
Impreza w dużej mierze wspierana przez Urząd Miasta więc jak już ogłoszą to przykrych niespodzianek bym się nie spodziewał, było już 7 edycji więc też jakaś tradycja powstaje.
Dwa lata temu opłata na 10km w pierwszym terminie 40zł w tym 49zł, osobiście uważam że to już max jak na wpłatę w grudniu, ale to indywidualna sprawa.
Jeśli chodzi o sam bieg to było tym roku 2800 uczestników a rok wcześniej 2500 - wtedy też biegłem.
Pewnie to 2,3 razy mniej niż w Warszawie a ulice szerokie i na Twoim poziomie Michał zatoru nie będzie, wystarczy że staniesz w czubie na starcie, a z upływem kilometrów będziesz miał praktycznie luz i gwarantuję że ukończysz w pierwszej 100-ce.
Sama trasa płaska, choć są niewielkie nachylenia poszczególnych ulic w górę jaki i w dół. Biegałem na lepszych/szybszych trasach.
Fajnym elementem jest meta w środku Atlas Areny, choć osobiście w biegu o życiówkę wolał bym ostatnią długą prostą gdzie zależnie od sił mógłbym już podejmować finisz.
Tutaj meta jest w hali na poziomie -1 i na ok. 50m przed nią trzeba pokonać stromy zakręt w dół przed którym to bał bym się chyba już rzucić wszystkie siły aby na nim się nie stoczyć.
Z ciekawostek taka że start maratonu i 10km odbywa się równolegle tyle że w przeciwnych kierunkach, a ostatnie 7km dychy jest także ostatnimi 7km maratonu.
Po ukończeniu dychy można wyjść na trasę i przez kilka godzin dopingować maratończyków.
Tu film ze startu
https://www.youtube.com/watch?v=b_lSsQ8QesQ
Warunki socjalne ok, osobiście nie korzystałem z depozytu ale słyszałem że był mały zgryz gdyż trzymano i wydawano go na zewnątrz co przy lichej pogodzie jest słabym posunięciem.
Coś jeszcze to pytaj.
Ja spytam, naprawdę jechał byś kilkaset kilometrów aby wziąć udział w biegu na 10km ?
Impreza w dużej mierze wspierana przez Urząd Miasta więc jak już ogłoszą to przykrych niespodzianek bym się nie spodziewał, było już 7 edycji więc też jakaś tradycja powstaje.
Dwa lata temu opłata na 10km w pierwszym terminie 40zł w tym 49zł, osobiście uważam że to już max jak na wpłatę w grudniu, ale to indywidualna sprawa.
Jeśli chodzi o sam bieg to było tym roku 2800 uczestników a rok wcześniej 2500 - wtedy też biegłem.
Pewnie to 2,3 razy mniej niż w Warszawie a ulice szerokie i na Twoim poziomie Michał zatoru nie będzie, wystarczy że staniesz w czubie na starcie, a z upływem kilometrów będziesz miał praktycznie luz i gwarantuję że ukończysz w pierwszej 100-ce.
Sama trasa płaska, choć są niewielkie nachylenia poszczególnych ulic w górę jaki i w dół. Biegałem na lepszych/szybszych trasach.
Fajnym elementem jest meta w środku Atlas Areny, choć osobiście w biegu o życiówkę wolał bym ostatnią długą prostą gdzie zależnie od sił mógłbym już podejmować finisz.
Tutaj meta jest w hali na poziomie -1 i na ok. 50m przed nią trzeba pokonać stromy zakręt w dół przed którym to bał bym się chyba już rzucić wszystkie siły aby na nim się nie stoczyć.
Z ciekawostek taka że start maratonu i 10km odbywa się równolegle tyle że w przeciwnych kierunkach, a ostatnie 7km dychy jest także ostatnimi 7km maratonu.
Po ukończeniu dychy można wyjść na trasę i przez kilka godzin dopingować maratończyków.
Tu film ze startu
https://www.youtube.com/watch?v=b_lSsQ8QesQ
Warunki socjalne ok, osobiście nie korzystałem z depozytu ale słyszałem że był mały zgryz gdyż trzymano i wydawano go na zewnątrz co przy lichej pogodzie jest słabym posunięciem.
Coś jeszcze to pytaj.
Ja spytam, naprawdę jechał byś kilkaset kilometrów aby wziąć udział w biegu na 10km ?
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki Jacek za taką obszerną odpowiedź.
Czy bym jechał? Prawdopodobnie bym jechał.
Na razie jednak zbieram informacje i rzeczywiście jeśli będzie jakiś atestowany bieg na 10k w mojej okolicy w okresie 14-22 kwietnia to wybiorę ten bliżej.
PS. Ja mam całkiem przyzwoitą drogę do Łodzi i mimo że to 290 km, to nie jest to takie uciążliwe.
Czy bym jechał? Prawdopodobnie bym jechał.

PS. Ja mam całkiem przyzwoitą drogę do Łodzi i mimo że to 290 km, to nie jest to takie uciążliwe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 820
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
We wrocławskim półmaratonie startuje mnóstwo ludzi. Może Ci z początków stawki (szybsi) mają większy komfort biegu ale średniacy
lecą od początku do końca w grupie. Jakieś momenty zwężeń na trasie były i tam ciężko było szaleć - trzeba było biec jak inni obok.
Być może na końcowy rezultat to wpływu nie ma, ale rozpatrując bieg tylko pod kątem docelowego startu to ja bym był ostrożny. Wolałbym coś z mniejszą frekwencją. Co do ciekawej trasy i walorów turystycznych to potwierdzam - fajne doznania (iluminacje, muzyka, atrakcyjne widoki dla tych co Wrocławia nie znają).

Być może na końcowy rezultat to wpływu nie ma, ale rozpatrując bieg tylko pod kątem docelowego startu to ja bym był ostrożny. Wolałbym coś z mniejszą frekwencją. Co do ciekawej trasy i walorów turystycznych to potwierdzam - fajne doznania (iluminacje, muzyka, atrakcyjne widoki dla tych co Wrocławia nie znają).
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wrocław mi pasuje m.in. ze względu na termin i nocną porę. W kwietniu docelowa dyszka, do połowy czerwca w sam raz czas żeby zrobić kilka treningów nakierowanych na półmaraton. Później już nie bardzo, bo nawet i noce w lipcu potrafią być parne i ciepłe.
Te iluminacje i muzyka o których piszesz to dobra rzecz - potrafią odwrócić uwagę od negatywnych myśli związanych z wysiłkiem. Aby tylko nie odbierały całkowicie koncentracji.
Te iluminacje i muzyka o których piszesz to dobra rzecz - potrafią odwrócić uwagę od negatywnych myśli związanych z wysiłkiem. Aby tylko nie odbierały całkowicie koncentracji.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 820
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Pogodowo, organizacyjnie powinieneś być zadowolony, czy tłok jakoś Ci zaszkodzi to pozostanie samemu wypróbować 
Ja biegłem w czasie około 1:50-2:00 i na trasie biegło się ciągle z ludźmi. Wielkich problemów z tym nie miałem, ale wyprzedzać, omijać trzeba było.
Niemniej przynajmniej jedno miejsce (w pierwszej połowie dystansu) ze zwężeniem drogi do 1 pasa było i tu bardzo ciężko było lecieć swoim tempem. Za duży tłok był by ominąć. Nie są to jakieś długie odcinki, może tak być, że na tempo finalnie to nie wpłynie wcale.
A no i jedna uwaga - słabo pilnują we Wrocku stref czasowych. Są wyznaczone ale co z tego jak ludzie wchodzą gdzie chcą. Więc przynajmniej na początku będzie zamieszanie (wolniejsi z przodu itp).
W mojej ocenie to bieg bardziej na zwiedzanie niż wynik sportowy. Noc, podświetlenia zabytków, mostu Grunwaldzkiego, jakieś laserowe iluminacje wyświetlane na budynkach. 11000 osób na trasie
Lecąc skupionym tylko na wyniku czasowym dużo z tego można stracić.

Ja biegłem w czasie około 1:50-2:00 i na trasie biegło się ciągle z ludźmi. Wielkich problemów z tym nie miałem, ale wyprzedzać, omijać trzeba było.
Niemniej przynajmniej jedno miejsce (w pierwszej połowie dystansu) ze zwężeniem drogi do 1 pasa było i tu bardzo ciężko było lecieć swoim tempem. Za duży tłok był by ominąć. Nie są to jakieś długie odcinki, może tak być, że na tempo finalnie to nie wpłynie wcale.
A no i jedna uwaga - słabo pilnują we Wrocku stref czasowych. Są wyznaczone ale co z tego jak ludzie wchodzą gdzie chcą. Więc przynajmniej na początku będzie zamieszanie (wolniejsi z przodu itp).
W mojej ocenie to bieg bardziej na zwiedzanie niż wynik sportowy. Noc, podświetlenia zabytków, mostu Grunwaldzkiego, jakieś laserowe iluminacje wyświetlane na budynkach. 11000 osób na trasie

Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]