Poznań Maraton 2017

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8788
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Sam medal "szału" nie robi. Może w realu będzie wyglądał lepiej.

Co do kolejki na rewersie, to nie mam zdania. Dla Poznaniaków jest ona zapewne ważnym symbolem, a osoby spoza Poznania zapewne nawet nie wiedzą, że tam od tylu lat taka kolejka działa.

Tak więc, medal będzie pełnił pośrednio funkcję edukacyjną :oczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Sam medal "szału" nie robi. Może w realu będzie wyglądał lepiej.
Jestem z Poznania, pewnie będę miał go w kolekcji, ale zgadzam się z Tobą. Szczególnie ten zmaltretowany trampek wygląda nieciekawie.
Zeszłoroczny był (jest :taktak: ) za to b. fajny.

PS
Maltanką kilka razy jechałem. Były dwie wersje. Latem lokomotywka z otwartymi wagonikami, zimą zamknięty samobieżny wagon tzw "Ryjek".
Fragment torów przebiegał przez tereny kościelne, miasto kupę kasy płaciło tytułem czynszu. Niedawno jakoś ten problem rozwiązano.

pzdr :usmiech:
Awatar użytkownika
google
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 11 lut 2010, 22:31

Nieprzeczytany post

Dla mnie ta estetyka całej poznańskiej komunikacji jest już od jakiegoś czasu jest niezrozumiała, te dziwne buty, kolorystyka, teraz medal z kolejką. :)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8788
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

longtom pisze:..
Jestem z Poznania, pewnie będę miał go w kolekcji, ale zgadzam się z Tobą. ..
...
Nie jestem z Poznania, ale pewnie ten medal też będę miał :oczko:
Maltanką też jechałem. Ja w Poznaniu studiowałem, więc kilka lat tam mieszkałem.
Moja żona jest Rawiczanką i w Poznaniu ma rodzinę, więc dalej tam bywam.
W marcu zrobiłem sobie nawet longa obiegając Maltę i biegnąc kawałek wzdłuż wąskotorówki:
Obrazek

Medal - niezależnie jak wygląda, to i tak trafia u mnie do pudła i ląduje w garażu :lalala:

Edit:
Latem zapraszam do przejechania się wąskotorówką w naszych rejonach:
http://www.kolej.rewal.pl/
:taktak:
Foto zrobione kilka dni temu na stacji w Trzęsaczu:
Obrazek
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
maciekl122
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 26 mar 2015, 11:51
Życiówka na 10k: 0:44:09
Życiówka w maratonie: 3:53:59

Nieprzeczytany post

Ciekawe czy ta blacha znowu będzie ważyła prawie pół kilo :hej:
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A mnie ten medal się podoba. But rzeczywiście wygląda (na zdjęciu) tak, że chciałoby się go wrzucić do pralki, ale to właśnie jest w nim fajne.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Każdy medal, niezależnie od projektu, jeśli jest duży, ciężki i zimny - jest ok. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

keiw pisze: W marcu zrobiłem sobie nawet longa obiegając Maltę i biegnąc kawałek wzdłuż wąskotorówki:
Obrazek
30km ulicami miasta! :szok: Twardziel z Ciebie.

Z Wołczyńskiej masz blisko do Wlkp Parku Narodowego. Mnóstwo pięknych tras do komponowania w dowolne długości i zero samochodów.

pzdr :usmiech:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8788
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Maraton też w lesie nie będzie :bum:

Gdybym potrzebował więcej zieleni, to mogłem pobiec w drugą stronę na Puszczykowo :oczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

nie da rady. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a ja nie mogę pobiec :chlip: :echech:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8788
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Link jest zły.
Właściwy to: https://bieganie.pl/?show=1&cat=7&id=9460
Zaproszenie na 18-ste urodziny Maratonu przyjęło ponad 7200 zawodników z 27 państw.
Ciasno będzie :bum:

charm - czytałem już w innym wątku, że nie będziesz brała udziału. Zdrowie jest najważniejsze. Jak nie w tym roku, to na pewno jeszcze będziesz miała okazję.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Zdrowie jest najważniejsze. Jak nie w tym roku, to na pewno jeszcze będziesz miała okazję.
mówi się, że do trzech razy sztuka - za pierwszym razem była kontuzja na trasie, za drugim w ogóle nie dojadę, więc za trzecim musi się w końcu udać...
ODPOWIEDZ