MŚJ w BnO
- Drewniacki
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 15 cze 2004, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
No właśnie. kto się z was wybiera. To niby impreza dla juniorów, ale chyba będzoie można na tych trasach wystartować poza klasyfikacją. Można się bardzo przyjemnie przebiec po lesie z mapą...
Kazigu! To świetny trening przed rajdami! Większość światowych napieraczy ma też osiągi w BnO!
Kazigu! To świetny trening przed rajdami! Większość światowych napieraczy ma też osiągi w BnO!
[b]Drewniacki[/b] says:
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
mam kontakt do jednego z organizatorow, mozecie zapytac czy mozna sie tam jakos pokrecic po trasie
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 31 sty 2004, 16:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdansk
Cześć Ibex,
Kazig wyczaił to ostatnio. Impreza 4-11 w naszych lasach trójmiejskich. Link: Mistrzostwa Świata Juniorów w BnO
Pozdrawiam.
Kazig wyczaił to ostatnio. Impreza 4-11 w naszych lasach trójmiejskich. Link: Mistrzostwa Świata Juniorów w BnO
Pozdrawiam.
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Jakoś pokręcić się na trasie? Jak to sobie wyobrażacie?
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Po zawodach krecić sie na trasie będzie można do woli. Tylko ze zawodach pościągają lampiony, a punkty na BnO są CIUT trudniejsze niż na rajdach 

[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Drewniacki
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 15 cze 2004, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja gadałem jakiś czas temu z gościem który normalnie w BnO startuje. Karolem Kalsztainem mianowicie. Może ktoś kojarzy? To taki trójmiejski guru biegów i marszy na orientację. On miał takowy plan co by wystartować zaraz za juniorami. Dostać normalnie, elegancko kartę i mapę i biec tak jakby się było juniorem, tylko że potem nie zawisnąć w klasyfikacji końcowej, a mieć te czasy dla własnej satysfakcji.
Tylko chyba mnie trochę poniosło z reklamowaniem tej imprezy. Bo ta impreza będzie się odbywać w godzinach porannych. Ja mam wakacje - więc się cieszę. Ale niektórzy wtedy pracują...
Tak czy siak postaram się dziś zadzwonić do Karola i dowiedzieć się co i jak.
Biegi są zdajsie we wtorek, środę i piątek.
Tylko chyba mnie trochę poniosło z reklamowaniem tej imprezy. Bo ta impreza będzie się odbywać w godzinach porannych. Ja mam wakacje - więc się cieszę. Ale niektórzy wtedy pracują...
Tak czy siak postaram się dziś zadzwonić do Karola i dowiedzieć się co i jak.
Biegi są zdajsie we wtorek, środę i piątek.
[b]Drewniacki[/b] says:
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Wiedziałem, że ktoś może mnie zrobić biegaczem na orientację, wiedziałem, że mistrzem świata, ale nie podejrzewałem, że zostanę jeszcze kiedyś juniorem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Punkty są dużo trudniejsze niż na rajdach, pozatym nie sądzę aby propozycja startowania jako junior była do zaakceptowania dla organizatorów. Jeżli są to MŚJ to nie ma szans aby ktoś niepowołany dostał się na trasę. Ale sądzę, że przy okazji są jakies otwarte zawody.Quote: from krzycho on 8:51 am on July 2, 2004
Po zawodach krecić sie na trasie będzie można do woli. Tylko ze zawodach pościągają lampiony, a punkty na BnO są CIUT trudniejsze niż na rajdach![]()
Kazig, sądzę że zaskoczyłyby Cie szybkości na jakich goście biegają po lesie

Kurcze..... biegałem kiedyś na MŚJ .... pod kołem podbiegunowym

Ibex
- Drewniacki
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 15 cze 2004, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
To fakt! Prędkości są takie że treudno nadążyć. Na prostej i piaszczystej drodze się utrzymasz. Mi się nawet zdażało wyprzedzać. Ale w lesie ni kija. Jaką oni mają technikę biegu! Nie wiem czy wogle zwalniają przechodzęc z drogi na przełaj! Poza tym skubańcy zawsze wiedzą jaka trasa jest dla nich optymalna (czytaj najszybsza, niekoniecznie najkrótsza)
[b]Drewniacki[/b] says:
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Ciągnie Ibex do lasu, co nie?
Swoją drogą kiedyś próbowałem znaleźć jakieś informacje do do formy stricte biegowej w BnO. Zastananawiałem się, czy do BnO trafiają niespełnieni biegacze, którzy, są za słabi na biegi uliczne i mitingi, a tu mogą eventualnie coś wygrać. Oczywiście doceniam umiejętność nawigowania. Ale np. zapytam weźmy tegorocznego Mistrza Świata Seniorów w Bno, ciekawe jakie on ma życiówki?
Na pewno by mnie zaskoczyły te szybkości, to by dało do myślenia, że w naszych lasach się tak szybko da biegać
Swoją drogą kiedyś próbowałem znaleźć jakieś informacje do do formy stricte biegowej w BnO. Zastananawiałem się, czy do BnO trafiają niespełnieni biegacze, którzy, są za słabi na biegi uliczne i mitingi, a tu mogą eventualnie coś wygrać. Oczywiście doceniam umiejętność nawigowania. Ale np. zapytam weźmy tegorocznego Mistrza Świata Seniorów w Bno, ciekawe jakie on ma życiówki?
Na pewno by mnie zaskoczyły te szybkości, to by dało do myślenia, że w naszych lasach się tak szybko da biegać

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jakie ma życiówki?? Wiesz, gdy ja biegałem w kadrze to czasami biegaliśmy na biegach ulicznych i często byliśmy w czubie lub wygrywaliśmy. A mój kolega w pewnym momencie przerzucił się na starty uliczne i ..... biegał 10 w granicach 30' 
A mnie ciągnie do lasu
A jestem w stanie się zalożyć, że zdecydowana większość biegaczy ulicznych wygrywających na szosie nie była by się w stanie utrzymać za naszymi biegaczami po lesie.

A mnie ciągnie do lasu

A jestem w stanie się zalożyć, że zdecydowana większość biegaczy ulicznych wygrywających na szosie nie była by się w stanie utrzymać za naszymi biegaczami po lesie.
Ibex
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Masz w dużej części Drewniacki rację. Nie zwalnia się wbiegając do lasu. Masz racje dla biegacza na orientacje najważniejsze jest wybranie OPTYMALNEJ trasy nie koniecznie najkrótszej i to optymalnej biorąc pod uwagę także swoje predyspozycje biegowe. A co techniki biegu to nie jest ona optymalna na szosę.
Ibex
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Czy mam to rozumieć, że topowi orientaliści biegają szybciej od prawie wszytskich topowych biegaczy ulicznych?
A może są tacy, którzy są nawet najlepsi np. biegają poniżej 30m na 10km?
Nie, już chyba zrozumiałem, las - to zmienny teren, a ulicznicy w takim prawie nigdy nie trenują, no i dochodzi element orientacji i chyba psychy, bo w ulicznym biegniesz prosto i nic Cię nie ochodzi, a w lesie to ciągłe myślenie o kierunku. Wydaje mi się.
A Ty nie chciałbyś spróbować adventure racing, navigatorzy są w cenie
A może są tacy, którzy są nawet najlepsi np. biegają poniżej 30m na 10km?
Nie, już chyba zrozumiałem, las - to zmienny teren, a ulicznicy w takim prawie nigdy nie trenują, no i dochodzi element orientacji i chyba psychy, bo w ulicznym biegniesz prosto i nic Cię nie ochodzi, a w lesie to ciągłe myślenie o kierunku. Wydaje mi się.
A Ty nie chciałbyś spróbować adventure racing, navigatorzy są w cenie

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem jak teraz, ale kiedys najlepsi orientaliści kręcili się w granicach 30' na dyszkę. Moim zdaniem topowi orientaliści biegali (biegają) na prawdę dobrze i gdyby startowali na szosie byli by zawsze w czubie. Nie mówię o wygrywaniu ale na prawdę był to (jest) wysoki poziom biegowy. Mistrzowie Świata w BnO czasami miali także medale na Mistrzostwach Świata w biegach przełajowych.
Co do prędkości w lesie to Kazig mówię, że normalny szosowy biegacz nie byłby w stanie utrzymać się w lesie za biegaczem na orientacje nawet gdyby nie musiał czytać mapy i się orientować w terenie
Co do prędkości w lesie to Kazig mówię, że normalny szosowy biegacz nie byłby w stanie utrzymać się w lesie za biegaczem na orientacje nawet gdyby nie musiał czytać mapy i się orientować w terenie

Ibex