List otwarty krakowskich biegaczy w sprawie przyszłości Crac

[Pirx]

List otwarty krakowskich biegaczy w sprawie przyszłości Cracovia Maraton
List jest dostepny do wglądu w recepcji krakowskiego hotelu Atrium ul. Krzywa 7.

(Edited by Pirx at 10:12 pm on June 22, 2004)

[MoHo]

i do czego to doszlo eh !!

[Arti]

Czy jest możliwe zamieszczenie tego listu tutaj? Lub nakreśleni esedna sprawy?

[miroszach]

O co chodzi z tym listem?

[Kazim]

Krakowskich biegaczy czy klubu "Dystans"?

[Koba]

czytałem ten list, ba nawet go podpisałem i myślę że list ten nie jest sprawą wyłącznie klubu "Dystans" ale całego  środowiska biegowego z małopolski. każdy uczestnik cracovia maraton powinien być zainteresowany poprawą organizacji maratonu i zmiejszenia ilości błędów jakie pojawiają przy organizacji tak duzych imprez.

[Bennet]

Quote: from Koba on 11:43 am on June 23, 2004
czytałem ten list, ba nawet go podpisałem i myślę że list ten nie jest sprawą wyłącznie klubu "Dystans" ale całego  środowiska biegowego z małopolski. każdy uczestnik cracovia maraton powinien być zainteresowany poprawą organizacji maratonu i zmiejszenia ilości błędów jakie pojawiają przy organizacji tak duzych imprez.

Dlaczego tylko "środowiska biegowego z małopolski"? A inni?

W Cracovia Maraton startowałem ZAWSZE i też mi zależy na jego rozwoju, nie tylko zresztą jego...

[Pit]

Nikt tego listu nie ma?
Dyskutowanie i apelowanie w sprawie listu którego nie mozna przeczytać wydaje się nieco absurdalne.

[MoHo]

a wiec to on :
List otwarty krakowskich biegaczy w sprawie przyszłości Cracovia Maraton

Adresat:
Fundacja "Z Biegiem Wisły"
Urząd Miasta Krakowa

Do wiadomości:
Gazeta Wyborcza
Dziennik Polski
Gazeta Krakowska


III Cracovia Maraton, w zgodnej opinii uczestników, był gorszy od poprzednich edycji.
Wprawdzie poprawiło się kilka elementów takich jak organizacja Pasta Party czy stylistyka medali, ale spektakularne błędy przeważyły. Wśród nich między innymi  gorsza organizacja i obsługa punktów odżywiania i odświeżania, brak ciepłych napojów, posiłku czy tradycyjnego na wszystkich maratonach piwa na mecie bądź przydzielanie nagród niezgodnie z regulaminem. Fatalnie rozwiązano również losowanie nagrody dla zawodników, które odbyło się w czasie i miejscu uniemożliwiającym uczestnictwo w losowaniu zdecydowanej większości uczestników.
Na forach internetowych oraz w bezpośrednich rozmowach biegacze z całej Polski podjęli krytykę naszej imprezy. Naszej, bo w opinii osób spoza Krakowa za jakość naszego biegu nie odpowiada ani Prezydent Miasta, ani Dyrektor Biegu, lecz krakowskie środowisko biegowe.
Wiadomo przecież, że osoby firmujące organizację biegu wypełniają jedynie role tytularne, a za jakość szczegółowych rozstrzygnięć, które mają decydujący wpływ na ocenę imprezy, odpowiadają konkretne osoby pracujące w komitecie organizacyjnym.
Długo usprawiedliwialiśmy organizatorów Cracovia Maraton, ale czarę goryczy przeważyła niechlujna forma wysłania wyników zawodów, niwecząca efekty wcześniejszej pracy włożonej w promocję biegu i dyskredytująca obraz Cracovia Maraton wśród polskich i światowych imprez. Tak się zdarzyło że odbiór tej nieautoryzowanej przesyłki z Krakowa zbiegł się w czasie z dostarczeniem komunikatu końcowego z Maratonu Wrocław. A jest to zestawienie bardzo dla nas niekorzystne. Równocześnie w lokalnej prasie ukazały się relacje z uroczystości w Urzędzie Miasta, podsumowującej III CM, przedstawiające m.in. wielkie wizje przyszłości biegu. Tymczasem ocena biegu przez jego uczestników w sposób rażący i krańcowy różni się od samooceny dokonanej przez organizatorów.
Fakt, że w dwudziestoosobowym Komitecie organizacyjnym nie ma żadnego czynnego maratończyka (sic!), jest świadectwem oderwania organizatorów biegu od realiów.
Frekwencję na wielkich światowych maratonach w 99.9 % tworzą podobni do nas amatorzy. To jest środowisko, które tak naprawdę decyduje o sukcesie imprezy, i którego oczekiwania winny być ? tak nam się wydaje i tak jest na całym świecie - uwzględniane w pierwszej kolejności.
Jako krakowianom bardzo nam zależy, aby Kraków miał najlepszy maraton w Polsce, i jesteśmy przekonani, że naprawdę niewiele potrzeba, aby tak się stało.
Nie chcemy uchylać się od współodpowiedzialności za Cracovia Maraton. Wręcz przeciwnie, chcemy konsekwentnie ją podejmować . Wydaje nam się, że nikt nie może być lepszym ambasadorem naszego biegu wśród biegaczy w Polsce i na całym świecie niż my środowisko krakowskich maratończyków, którzy uczestniczą w wielu imprezach i znają potrzeby statystycznego biegacza amatora. Aby jednak brać tę odpowiedzialność, musimy uzyskać realny wpływ na organizację biegu. Chcemy praktycznie uczestniczyć w procesie podejmowania decyzji.
Sądzimy, że Kraków i jego mieszkańcy mogą skorzystać na organizacji masowych imprez takich jak np. Cracovia Maraton. Aby tak się stało, organizatorzy Cracovia Maraton muszą zapewniać stałą poprawę poziomu naszej imprezy. Wbrew pozorom nie wymaga to wcale ani przyrostu nakładów finansowych ani radykalnych zmian organizacyjnych. Koniecznym jest jednak wysłuchiwanie i uwzględnianie opinii życzliwego środowiska krakowskich biegaczy ? o co z troską o powodzenie kolejnych edycji apelujemy.

Tu podpisy...

[Koba]

Do Benneta: oczywiście sprawa dotyczy wszystkich biegaczy a nie tylko tych z małopolski. napisałem tak bo doszukałem się podtekstu Kazim-a w kierunku "Dystansu", którego dla wyjaśnienia nie jestem członkiem. a
Również jestem uczestnikiem wszystkich edycji Cracovia i wiem co mogłoby się zmienić.

[Kazim]

Chodziło mi tylko o to, że list reprezentujący biegaczy z Krakowa znajduje się w siedzibie Klubu Dystans. Czyli jest mało dostępny. Po opublikowaniu go na forum jest wszystko OK. Jak najbardziej popieram Waszą inicjatywę oraz doceniam rolę Klubu.

[silos]

Jesli moge to podpisuje sie pod waszym listem  i uważam ze imprezy biegowe powiny organizować osoby majace jakieś doświadczenie w tych sprawach a nie osoby z urzędu

[miroszach]

No ja też się podpisuję (jako trzykrotny uczestnik) pod tym listem obiema ręcami.

(Edited by miroszach at 5:50 pm on June 24, 2004)

[Jarro]

 Popieram, mata słusznego.

 Pozostałe duże maratony / Poznań, Warszawa, we Wrocławiu nie biegałem to nie wiem / cierpią na tą samą dolegliwość.

  Dodałbym przymusową wycieczkę organizatorów do Dębna po naukę.

[Arti]

Również uważam ,że w komitecie organizacyjnym tak dużej imprezy jak maraton powinien być ktoś z doświadczeniem biegowym
Oj tak ! Po naukę do Dębna !!!