XIV Miedzynarodowe Wyscigi Psich Zaprzegow
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fundacja CZE-NE-KA organizuje juz kolejny raz zawody psich zaprzegow w lesie mlocinskim. Odbeda sie one 18 i 19.10 a 17.10 maja byc zapisy, choc jak ktos bedzie bardzo chcial to i pewnie w sobote bedzie mozna sie zapisac. Starty od w sobote i niedziele od 10.00. Szczegoly na http://www.ee.pw.edu.pl/czeneka
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie biegam, ale moze ktos chcialby popatrzec, czy co
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Ciemaj ma takiego odpowiedniego pieska.
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
To dzisiaj trenujecie?
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola
- Ciemaj
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 lip 2003, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Pojechaliśmy, zobaczyliśmy, zajęliśmy (Ciemaj i Savik) 2 miejsce w klasie skandynawskiej 
Wyścigi trwały dwa dni, każdy zawodnik startował w dwóch biegach. Wyznaczona na Młocinach pętla miała ok. 5 km.
Starty kolejnych zawodników były co dwie minuty (start równoległy mógłby prowadzić do rozrób między psami).
Rozegrane zostały konkurencje:
1) zaprzęgi - z podziałem zal. od ilości psów i rasy (nie wiem ile okrążeń)
2) velo - pies ciągnie rower z człowiekiem (1 okrążenie)
3) klasa skandynawska - pies ciągnie człowieka (1 okrążenie)
- velo i skandynawska z podziałem na panie i panów; ponadto podział na młodzież i dorosłych.
W klasie skandynawskiej dorosłej było 7 zawodników, z których 6 sklasyfikowano.
Po biegach piknik przy ognisku i pieśniach frywolnych.
Pzdr.

Wyścigi trwały dwa dni, każdy zawodnik startował w dwóch biegach. Wyznaczona na Młocinach pętla miała ok. 5 km.
Starty kolejnych zawodników były co dwie minuty (start równoległy mógłby prowadzić do rozrób między psami).
Rozegrane zostały konkurencje:
1) zaprzęgi - z podziałem zal. od ilości psów i rasy (nie wiem ile okrążeń)
2) velo - pies ciągnie rower z człowiekiem (1 okrążenie)
3) klasa skandynawska - pies ciągnie człowieka (1 okrążenie)
- velo i skandynawska z podziałem na panie i panów; ponadto podział na młodzież i dorosłych.
W klasie skandynawskiej dorosłej było 7 zawodników, z których 6 sklasyfikowano.
Po biegach piknik przy ognisku i pieśniach frywolnych.
Pzdr.
Ciemaj - drdyw PSB
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Gratulacje! W końcu Savik też z nami trenował
.
Jola

Jola
Pozdrawiam, Jola
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
SBBP było tam przed zawodami i nawet się fotografowało na linii startu. No ale chłodek jednak sprawił, ze nie dotrwaliśmy do początku zawodów. Opuszczaliśmy Młociny wśród ujadania i lamentów piesków które wyraźnie nie mogły się doczekać gdy już będą mogły pobiec.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ciemaj, widze ze Savik jest szczesliwym (lub pechowym) pieskiem, bo w tamtym roku tez byl drugi, tylko biegl z kim innym (Tomek W.). Piesek jest fajny (znam tez jego siostre), a w tamtym roku kiedy biegal z nim Tomek to pare razy ladnie sie scigalismy.
- Ciemaj
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 lip 2003, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa

Deck - czy Ty także biegasz z psem? i znasz państwa W.?
W sobotę mieliśmy 23 sek. straty do lidera. W niedzielę odrobiliśmy 16 sek. Byłoby prawdopodobnie lepiej, gdyby (zarówno w so jak i w nie) Savik 100 m za startem nie stwierdził, że trzeba załatwić grubszą potrzebę (w nie mierzyłem czas: ca. 20 sek.). Tak więc jest przestrzeń na poprawę...
A Savik, jak to Savik - lubi się zmęczyć biegiem a potem powarczeć na inne psy - pewnie dobrze się bawił.
Pzdr.
Ciemaj - drdyw PSB