XX Maraton Ziemi Puckiej

[Bennet]

Jakoś nikt chyba jeszcze nie wspomniał o Pucku, a maraton już za 10 dni...

Wiem, trasa może nie jest najłatwiejsza (oj, nie jest!), ale za to medale jakie piękne...

Kiedy rok temu zobaczyłem profil trasy, nie było mi do śmiechu. Do tego jeszcze doszły rozmowy w biurze zawodów gdzie nasłuchałem się jak wielu ta trasa złamała...

Ale te przepiękne medale, ta wspaniała organizacja, ten najlepszy ze wszystkich masaż po maratonie sprawiły, że i w tym roku melduję się w Pucku.

Górki rozpoczynające się po przebiegnięciu półmetka nie są najgorsze. Wystarczy dobre towarzystwo, na które liczę żeby pokonać wszystkie podbiegi...

To co? Kto jedzie?

[Arti]

Ja Arti jadę sprostać temu wyzwaniu..obecnie zastanawiam się czy przyjechać dzień wcześniej i wyspać się czy pociągem o 2 w nocy jechać i w sumie maraton o 14 więc odpocznę...Bennet czy masz gdzieś profil trasy?

[Bennet]

Gdzieś może i mam, ale nie chcę nikogo odstraszać więc nie licz na to, że poszukam...

Górski maraton nad morzem, tylko premii górskich jakoś jeszcze nikt nie wymyślił...

[ours brun]

Górski maraton to brzmi jak zachęta a perspektywa tego, że nie mogę jechać do Korbielowa wymusza u mnie wzięcie i tej ewentualności pod uwagę... (okaże się jutro) dodatkowo są to MP nauczycieli i miło by było wzbogacić szkołę jakimś dyplomem. Może więc wiecie na jakim poziomie odbywają się te mistrzostwa? no i ten profil koniecznie chciałbym obejrzeć Bennet możesz nam go rozesłać na priva

i jeszcze pytanie do warszawiaków: czy ktoś tam jedzie?

[Bennet]

OK, poszukam, ale żeby nie było, że nie ostrzegałem...