Półmaraton Gdynia - ostatnia strefa startowa

[mechz]

Chciałem wziąć udział w półmaratonie w Gdyni jednak jak się okazuje musiałbym startować z ostatniej strefy, a planowałem biec <1:25:00. No i mam zagwostkę, czy opłaca mi się w ogóle do biegu podchodzić, bo po pierwsze nie chce łamać regulaminu i stawać w strefie innej niż mi wyznaczono, a po drugie musiałbym przez 21 km przedzierać się przez tłumy, bo startuje ponad 5 tys. ludzi. Bardzo rzadko startuje w zawodach stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych osób.

[nowakos]

Najlepiej napisać do organizatorów z prośbą o przesunięcie do szybszej strefy. Czasem każda strefa startuje osobno, więc ustawienie się na początku wolnej strefy gwarantuje, że przez pierwszych kilka kilometrów biegnie się prawie samemu (tak kiedyś miałem na półmaratonie warszawskim). Ale w Gdyni raczej będzie start wspólny, bo regulamin nie przewiduje startu falami. Więc najlepiej uderzyć do organizatorów. Oczywiście z tym samowolnym przesunięciem się do szybszej strefy, to nie oszukujmy się, to nie jest jakieś przestępstwo.

[mechz]

Pisałem... Dostałem odpowiedź, że nie ma takiej opcji. Choć pewnie gdyby ktoś się trochę postarał, to nie byłoby z tym problemu ale żyjemy w dziwnym Kraju. Start ma mieć charakter falowy, więc może będzie z początku trochę luźniej. Po prostu sam nie wiem czego się spodziewać, bo taka masa ludzi trochę mnie przeraża. Dla świętego spokoju chyba sobie odpuszcze tą gdynię.

[nowakos]

O, to ciekawe. A skąd masz informację o tym falowym starcie? Od organizatorów.

Ale wracając jeszcze do Twojego problemu, to jeśli start rzeczywiście będzie falowy a Ty będziesz startował w ostatniej grupie to podejrzewam, że będziesz miał koło 20 minut różnicy między brutto a netto.

Ale na prawdę myślę, że nikt nie zrobi Ci problemu, jak się ustawisz we wcześniejszej grupie. Może ktoś tam się krzywo spojrzy, ale bez przesady.

[krzychooo]

Pisałem... Dostałem odpowiedź, że nie ma takiej opcji. Choć pewnie gdyby ktoś się trochę postarał, to nie byłoby z tym problemu ale żyjemy w dziwnym Kraju. Start ma mieć charakter falowy, więc może będzie z początku trochę luźniej. Po prostu sam nie wiem czego się spodziewać, bo taka masa ludzi trochę mnie przeraża. Dla świętego spokoju chyba sobie odpuszcze tą gdynię.

jak Ci zależy na tym starcie to ja bym Ci radził stawać do strefy szybszej, nic się pewnie nie stanie i nawet nikt nie zauważy tego, nawet na 100%. O zwycięstwo i tak nie walczysz. W ostatecznosci (jeżeli tak regulamin przewiduje) dostaniesz karę czasową. Wynik sobie policzysz a przynajmniej pobiegniesz swoim tempem a nie tempem tłumu. Powodzenia.

[gazelka]

Podbijam wątek, tyle że chodzi o Półmaraton w Poznaniu w tę niedzielę. Biegł może ktoś z was w poprzednich edycjach i wie jak to jest z tymi strefami? Ktoś tego pilnuje, kontroluje? Przy tak ogromnej liczbie uczestników wydaje mi się to konieczne, ale też trudno mi sobie wyobrazić ogarnięcie tego . W regulaminie nie ma żadnej informacji o karach czasowych. Chciałabym startować dwie strefy wcześniej :P.

[raabarbs]

Podbijam wątek, tyle że chodzi o Półmaraton w Poznaniu w tę niedzielę. Biegł może ktoś z was w poprzednich edycjach i wie jak to jest z tymi strefami? Ktoś tego pilnuje, kontroluje? Przy tak ogromnej liczbie uczestników wydaje mi się to konieczne, ale też trudno mi sobie wyobrazić ogarnięcie tego . W regulaminie nie ma żadnej informacji o karach czasowych. Chciałabym startować dwie strefy wcześniej :P.

Ponoć będą sprawdzać przed wejściem na strefę, więc wątpię żeby Ci się udało.