Maraton w Lęborku
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Witam!
Ciekawe, ilu Forumowiczów się wybiera - "kogo nie ma, niech się odezwie!". I przy okzaji pytanie do tych, którzy już tam byli: jak dotrzeć od dworca PKP do biura maratonu? Niewykluczone, że przyjadę dopiero w niedzielę rano...
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
Ciekawe, ilu Forumowiczów się wybiera - "kogo nie ma, niech się odezwie!". I przy okzaji pytanie do tych, którzy już tam byli: jak dotrzeć od dworca PKP do biura maratonu? Niewykluczone, że przyjadę dopiero w niedzielę rano...
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Dzięki!
S.
S.
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Byłem, zaliczyłem - całkiem przyjemna impreza. Pogoda była wspaniała - kilkanaście stopni, zachmurzenie całkowite ale niemal bez deszczu. Jedyne co przeszkadzało to wiatr, ale głównie w pierwszej połowie - w drugiej bardziej pomagał ;)
Na półmetku miałem czas 1:45:21, na mecie 3:23:32. W zasadzie nie miałem kryzysu, ostatnie 5 kilometrów leciałem "jak na skrzydłach", w tempie chyba odrobinę gorszym niż 4 min. na km. Parę razy się mijałem z ojcem McGor (rozpoznałem go dzięki zdjęciu zamieszczonemu w wątku o Biegu FIATa), spotkałem też Kaziga (ładny wynik - gratulacje!) i paru innych forumowiczów.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
Na półmetku miałem czas 1:45:21, na mecie 3:23:32. W zasadzie nie miałem kryzysu, ostatnie 5 kilometrów leciałem "jak na skrzydłach", w tempie chyba odrobinę gorszym niż 4 min. na km. Parę razy się mijałem z ojcem McGor (rozpoznałem go dzięki zdjęciu zamieszczonemu w wątku o Biegu FIATa), spotkałem też Kaziga (ładny wynik - gratulacje!) i paru innych forumowiczów.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 741
- Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
- Życiówka na 10k: 36:49
- Życiówka w maratonie: 2:59:44
- Lokalizacja: Banino koło Gdańska
Ja znalazłem w wynikach czasy dwóch naszych trójmiejskich forumowiczów:
WojT 2:59:53
Kaziq 3:13:05
Gratulacje!
Poczekajmy i zobaczmy co napiszą...
WojT 2:59:53
Kaziq 3:13:05
Gratulacje!
Poczekajmy i zobaczmy co napiszą...
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
- kroch
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 18 cze 2001, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
Lębork to świetna impreza, piękna trasa (proszę nie czytać
łatwa).
Udało mi się dobiec w 2:57:53. Lębork zawsze miał ładne medale
ale ten z tego roku jest rewelacyjny, w kształcie mapy Polski i
jak mi go zawiesil,i to aż mnie pociągnął do ziemi.
Kroch
łatwa).
Udało mi się dobiec w 2:57:53. Lębork zawsze miał ładne medale
ale ten z tego roku jest rewelacyjny, w kształcie mapy Polski i
jak mi go zawiesil,i to aż mnie pociągnął do ziemi.
Kroch
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Gratuluje wszystkim, ktorych znam i ktorych nie znam. Kroch i Wojt, te wasze wyniki naprawde robia wrazenie. Dla mnie to jest absolutny kosmos. Kazig ma obecnie fenomenalny sezon (a marudzi, ze mu sie zle biega i ze formy nie ma) - co start to zyciowka. Gratuluje jeszcze raz.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Servus. Dziękuje za dobre słowa pod moim adresem, gratuluje wszystkim czasów. Nie mogłem usiedzieć na tyłku i wybrałem się do Lęborka pobiec sobie maratonik a tu taki czas. Znów mało spałem przed, ale jakoś wszystko dobrze się skończyło. Widzialem Cię kroch na mecie, ale nie byłem pewny i nie podszedłem. Zapraszam wszystkich do Lęborka w przyszłym roku, szczególnie, że to MP Weteranów. Teraz dalej do lasu trzepać kilometry.
W Lęborku rozdawali ulotki dwóch ciekawych biegów w Lęborku na 10km i Jarosławiu na 15km. Mylą mi się daty na, więc nie napiszę kiedy. Wezmę ulotki w środę. Proponuje się wybrać do Lęborka na dychę, bo za 10zł propnują wiele. Pogadamy jeszcze. Trzymajcie się. Kazig.
W Lęborku rozdawali ulotki dwóch ciekawych biegów w Lęborku na 10km i Jarosławiu na 15km. Mylą mi się daty na, więc nie napiszę kiedy. Wezmę ulotki w środę. Proponuje się wybrać do Lęborka na dychę, bo za 10zł propnują wiele. Pogadamy jeszcze. Trzymajcie się. Kazig.
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Gratuluję Kroch złamania trójki!!! Mi też podoba się trasa i charakter imprezy w Lęborku, choć odkąd raz tam biegłem boje się upału...Quote: from kroch on 2:25 pm on June 24, 2003
Lębork to świetna impreza, piękna trasa (proszę nie czytać
łatwa).
Udało mi się dobiec w 2:57:53. Lębork zawsze miał ładne medale
ale ten z tego roku jest rewelacyjny, w kształcie mapy Polski i
jak mi go zawiesil,i to aż mnie pociągnął do ziemi.
Kroch
A teraz pytanie: czy pamiętasz zeszłoroczne spotkanie z oursem brunem i wspólny z nim trening o 6 rano???
- kroch
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 18 cze 2001, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
Dzięki za gratulację,A teraz pytanie: czy pamiętasz zeszłoroczne spotkanie z oursem brunem i wspólny z nim trening o 6 rano???
Trening o takiej zbrodniczej godzinie,
na wakacjach, przed wejściem do kajaku, przed tymi ... zaroślami (kto spływał Słupią wie co wpisać). Pewno że pamiętam. W trakcie płynięcia zastanawialiśmy się z żoną jak poradziliści sobie w tych wierzbowych chaszczch i czy dopłyneliście do morza?
Proszę przekaż pozdrowienia całej Waszej ekipie.
Kroch
Ps. Właśnie mam przed nosem nasze zdjęcie, z traktorem. Jak chcesz to zeskanuję i Ci prześlę.
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Zdjęcie chętnie obejrzę... Spływ ukończyliśmy pomyslnie 2km od morza, a potem jeszcze pobyliśmy nad samym morzem, udało się trochę pobiegać po plaży (dla mnie to rarytasQuote: from kroch on 8:56 pm on June 24, 2003Dzięki za gratulację,A teraz pytanie: czy pamiętasz zeszłoroczne spotkanie z oursem brunem i wspólny z nim trening o 6 rano???
Trening o takiej zbrodniczej godzinie,
na wakacjach, przed wejściem do kajaku, przed tymi ... zaroślami (kto spływał Słupią wie co wpisać). Pewno że pamiętam. W trakcie płynięcia zastanawialiśmy się z żoną jak poradziliści sobie w tych wierzbowych chaszczch i czy dopłyneliście do morza?
Proszę przekaż pozdrowienia całej Waszej ekipie.
Kroch
Ps. Właśnie mam przed nosem nasze zdjęcie, z traktorem. Jak chcesz to zeskanuję i Ci prześlę.

