Pewnie mocno wyprzedzam niektóre wasze myśli ale są takie upały ,że myślę o tym jak zorganizować przyszły sezon... może zestaw
1. pod koniec marca półmaraton w Pradze
2. w środku kwietnia maraton Debno?
Chodzi o to by uniknąć upałów i rzucić się na życiówkę...
Nowy sezon 2004
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
No ja ostanio porzuciłem trochę myśl o jakimś serio biciu zyciówki w tym roku. Coś mi nie idzie by jakos sensownie i systematycznie trenować a juz w tym roku sukces w Dębnie był. No i własnie zacząłem myśleć o Dębnie 2004. A wcześniej bym chciał Chomiczówkę (15) Wiązownę (21).
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- RobertD
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 979
- Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Rzuciłbym się raczej na jakiś maratonik na jesieni - druga połowa października byłaby idealna. Na kwiecień trudno się przygotować, trzeba się rozkręcić po zimie. Przede wszystkim dużo startów w marcu i na początku kwietnia. Wtedy może ma to sens. Na jesień dużo łatwiej się przygotować.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Są plusy i minusy...wiosna - za mało jeszcze startów by się rozkręcić, jesień..kurcze w lato w te upały ciężko trenować... Generalnie jakoś życiówka i tak pada 

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Czy biegał ktoś w Hamburgu? Sprawdzałem i biegło tam w tym roku ponad 20.000 ludzi a rekord trasy to 2:07.45 więc też ładnie. Może warto tam pobiec?
Maraton odbywa się pod koniec kwietna.
Maraton odbywa się pod koniec kwietna.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Byłam kibicem w 2001 roku i było bardzo fajnie. Nie było zbyt ciepło, ale to chyba lepiej. Tłum był duży, w miejscach które widzieliśmy luźniej niż w Berlinie. Jeśli trasa jest nie zmieniona to pod koniec była taka długa ulica pod górkę i my nazwaliśmy to Golgotą. Na zdjęciach udało się nam uwiecznić takie zmęczenie ogólne i dobijanie takim dłuższym podbiegiem. Organizacja jak to zwykle w Niemczech w porządku, ale zgłosić się trzeba wcześniej.