Sceny z Życia 24MW Przyjacioł

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Kilka scenek:

:) Ania:  nasza koleżnaka z forum: przyjechałam taksówką z Żoliborza, zrobiłam jedno kółko i wracam karmić dzidzusia.

:) Jeden z biegnących w pasiakach: zbiera do kubeczka po napoju rozsypane przy stawianiu halogenów śrubki i odstawia na krawężniku.

:) po apelu spikera zgłasza się kilku chętnych
o r g a n i z a t o r ó w  do otwarcia samochodu,
koledze który zgubił na trasie kluczyki.

:) Jeden podorganiazator nie wytrzymuje, zrzuca kurtkę i spodnie. Biegnie z kolegą jego ostatnie okrążenie.

Jak widzieliście coś podobnego to dopiszcie.

Mifor


(Edited by Mifor at 3:57 pm on Oct. 28, 2002)
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
PKO
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kolega Rocha mowil , ze chce nakrecic film . I co ? Dotrzymal slowa ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biegnąc przez park kilku przechodniów zapytało nas co się dzieje. "A nic, biegamy sobie..."
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W czasie rozstawiania punktu odświeżania podchodzi do mnie leciwa warszawianka i pyta kiedy sie zaczyna. Mówie, ze za kilkanascie minut, ale powinna iść pod Kolumnę. "Ojej, to ja musze zdążyć". Bardzo chyżo ruszyła w kierunku Krakowskiego.

Wyjazd z parkingu kolo biura zawodów:
Pytam stojącego  policjanta, który pilnuje tam ruchu.
"Czy z parkingu będa mogly wyjeżdzać samochody?"
Nie maja prawa!!
Ale stoja tam samochody. Co z ludzmi, którzy bedą chcieli gdzieś jechać?
Nie maja prawa, a jak który będzie to robił to mu wlepie mandat i tyle. Porzadek musi być na moim posterunku.


W Realu:
Stoimy przy kasie 2 godziny przed startem z Jurkiem Natkańskim i dokonujemy ostatnich zakupów. Kasjerka z usmiechem zyczy nam powodzenia, a stojaca za nami klientka na wieść, ze to my robimy z radoscią wykrzykuje, ze musi to zobaczyć w telewizorze gdyz słyszała o tej imprezie.
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przebiegam któreś kółko, obok kolejki samochodów i to samo pytanie: co się dzieje? Maraton, odpowiadam i słyszę: AAA, tak jakby człowiek ten rozumiał,że dlatego stoi w korku bo my biegamy maraton...

pzry mecie stał mężczyzna z kołatką-kręciołkiem (nie znam fachowej nazwy) jego słowa brzmiały: jak będziecie to słyszeć to ja tak robię... nie pamiętam ale ze 4-5 kółek słyszałem terkotanie.

przed startem, z Bennetem rozdawaliśmy plakietki zrobione przez PAwła, część zanła hasło, część patrzyłą, kręciła się obok i nie mogła się zdecydować zagadać, wziąć, .... najpierw Bennet twardo stał na straży odpowiedniego hasła. potem "rura zmiękła" i rozdawaliśmy osobom , które przedstawiły się znajomym nickiem z forum

podchodzi do nas "jesień" robi zdjęcia i smieje się że z konkurencyjnego portalu... HEHe a niby jaka to konkurencja?? tak samo zaangażowani w bieganie jak i my, śmiejemy się stwierdzając że obydwa portale uzupełniają się nawzajem...

pytanie jednego z zawodników:
spytam prosto ile jest kółek?
moja odpowiedź równie prosta: HGW.
trochę śmiechu, atmosfera rozładowana
dla nie watjemniczonych HGW rozszyfrować można "...go wie" bądź w bardziej przystępnym brzmieniu Hanna Gronkiewicz Waltz

Bennet do mnie chyba na 3 kółku, "przesuń się nie chcę biegać po kałużach"...  wtedy wydawało mi się to normalnym stwierdzeniem, teraz hmmmm wesołe  i tyle
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Czy wiecie kto powiesil na latarniach tablice z napisami "gdzie dwóch biegnie, tam trzeci moze", "run Forrest run" itp.

Ludzie, którzy nie slyszeli o maratonie, jadac dzisiaj do pracy ul. Moliera, musza byc mocno zdziwieni widzac te tablice.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

i jeszcze to:
Emte mówiący, że 5 minut po starcie czuł się jak na 35 km. Wiedział, że nie zrobi tego nigdy więcej....

i "zakwasy na mózgu" ;) czyli stan orgów po maratonie.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

W punkcie rejestracji widzê faceta trzymaj±cego plakietki Bieganie.pl. Podchodzê. "Jeste¶cie z Biegania? Ja te¿. Czy mogê dostaæ plakietkê?" "A has³o?" "Kocham Maraton Warszawski" odpowiadam grzecznym tonem. "Niestety nie" facet z plakietk± krêci g³ow± z dezaprobat±. "Kocham Maraton Warszawski!!!!!" wykrzykujê machaj±c w powietrzu rêkami. ¦miech, dostajê plakietkê.
[Facet z plakietkami to by³ Bennet :) Przedstawili¶my siê sobie, po czym na Placu Zamkowym ponownie chcialam siê z nim zapoznaæ - taka by³am zakrêcona]

Która¶ pêtla. Mijaj± mnie Bennet i Marcin70. S³yszê komentarz "Nie o to chodzi, by z³apaæ króliczka, ale by goniæ go". Pokazujê jêzyk - ale w ciemno¶ciach nie widzieli.

Moi rodzice stoj±cy pod parasolem w strugach deszczu i ojciec wrzeszcz±cy "Gazu, córka, gazu!!!"

Wielkie podziêkowania dla rodziców za niesamowity doping (szkoda, ¿e nie surfuj± po internecie), a jeszcze wiêksze dla mojego mê¿a za spó¼nienie siê na metê - poniewa¿ koniecznie chcia³am, aby zobaczy³ mnie w ferworze walki, przed³u¿y³am sobie bieg najpierw do 5 pêtli, a potem jeszcze o jedn±, i tak wysz³o 6 kó³ek! :hej:
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Teraz sie przyznam:
Cała impreza, bramy, balony światło, czipy, kamera, nagłośnienie, wisiały na jednej wtyczce. 150m kabla leżało na trotuarze pod murem, przymaskowane listowiem i patrolowane przez nas i elektryka z Europejskiego.
Przeciążnoy UPS jęczał alarmem od połowy imprezy.
Ale wytrzymał do końca.

Mifor

PS za to ja dzisiaj nie mam prądu w domu od rana - wiatr.
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Mifor jest osobą skromną i nie wspomina, że był to jego kabel i, że cała "elektryka" była jego wkładem w ratowanie maratonu w Warszawie. Serdeczne dzieki Mifor.
ENTRE.PL Team
Grzes_
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 05 paź 2002, 22:01

Nieprzeczytany post

Biegną skazani i krzyczą do policjantów "czy wiecie że za każdego macie dzień urlipu" - "O Boże to tu dwa tygodnie biegnie".

Skazani mieli swój punkt odżywczy przed metą (piwo królewskie).  :-))))))))))  Czterech biegu nie ukończyło. :-((((
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Drugi na mecie był policjant, ja też pracuję w tym zawodzie więc skazani nie mieli by szans :hahaha: tak jak i inni policjaci na dodatkowy urlop :hahaha:
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

"na jednej wtyczce" Jeżuuuuuu.... :orany: odważnym szczęście sprzyja. Jedna wtyczka... hmmm to jakby zima pod Moskwą w połowie zeszłego wieku.... no to  Miforze mieliście "lepszą" zabawę niż wszyscy biegacze razem wzięci! Wyrazy uznania i szacunku za zimną krew i opanowanie. Nie zamieniłbym się miejscami.:nienie:
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Quasim
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 12 lip 2001, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Na jednym z zakrętów była taka fajna kałuża, żeby ją ominąć trzeba było ostrzej wziąć zakręt
Na jednej z pętli na tym zakręcie napatoczyła mi się pani w pięknym futrze (bynajmniej nie biegaczka).
Miałem do wyboru albo skasować klientkę, albo przebiec środkiem kałuży, wybrałem drugą opcję, ale futro i tak suche nie zostało.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ul. Wierzbowa przy Teatrze Wielkim. Ju¿ po zawrotce biegnê w kierunku Placu Pi³sudskiego. Nagle widzê przed sob± pani± Fajkowsk± z TV i jeszcze drug± pani±, te¿ zapewne z TV. Obie w eleganckich futrach, d³ugich sukniach wieczorowych, na szpilkach. Pani Fajkowska idzie ¶rodkiem ulicy, "pod pr±d" trasy maratonu, unosi sukniê nad kostki i psioczy: "¯eby mnie tylko nie pochlapali!!".
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ