Biegłem w 2013, 2014, 2015 i mam nadzieję, że w 2016 też pobiegnę

Ja z chęcią udzielę Ci kilku wskazówek - tylko powiedz co chciałbyś wiedzieć konkretnie. W zapisach do Berlina większej filozofii nie ma - zapisujesz się, czekasz na wyniki losowania i cieszysz się bądź kombinujesz dalej jak się zapisać, jeżeli nie będziesz miał szczęścia w losowaniu. Jedyne co musisz mieć to karta kredytowa/debetowa, której numer musisz podać w trakcie rejestracji. Niemcy to nie Francja czy Włochy - nie musisz mieć żadnych dodatkowych zaświadczeń i kwitów.kowalos pisze:Witam
Również chciałbym pobiec ten maraton jako mój pierwszy zagraniczny.
Jak wyglądają zapisy i losowanie? Ktoś biorący udział w poprzednich edycjach może udzielić kilku wskazówek?
pozdrawiam
Mały, rejestrując się do losowania podaję nr karty, czy zatem jak mnie wylosują to od razu ściągają kasę czy dopiero za jakiś czas, jakiś termin jak coś potwierdzę itp. ?maly89 pisze:. Jedyne co musisz mieć to karta kredytowa/debetowa, której numer musisz podać w trakcie rejestracji. Niemcy .
hmmm, no to muszę się zdecydować w 2 tygodnie czy berlin czy np. ponownie warszawamaly89 pisze: Jak Cię wylosują to pobiorą opłatę i tyle
Tłok jest cały czas, u mnie z wynikiem 2:47:52 luźniej zrobiło się dopiero po 30 km.janekowalski pisze:Hej, też wtrącę swoje 3 grosze, biegłem w tym roku - impreza jest obłędna a sama trasa super szybka, w zasadzie oprócz lekkich przewyższeń na pierwszych km nie przypominam sobie bym biegł inaczej niż po prostym lub z górki. Niesamowita jest w mojej ocenie. Jeżeli ktoś się zastanawia czy biec Berlin - biec bez zastanawiania się!
Tłok jest potworny - to w zasadzie jedyny minus takiego maratonu. Nie wiem jak w innych strefach czasowych ale w okolicy 4h jest bardzo tłoczno i może się to niestety przenieść na końcowy rezultat. Przed samym startem ludzie przemieszczali się wzdłuż stref i przechodzili przez barierki - warto ustawić się jak najlepiej w swojej strefie, albo jak pisał Mały89 próbować ją zmienić przy odbiorze pakietów. Nie wiem jakby się skończyło gdyby przedostać się np ze strefy g do f bez oficjalnej zmiany strefy gdy jest przerwa między startem jednej i drugiej strefy (start podzielony był na bodajże 3 "fale") - czy czip to odnotowuje? Nie mam pojęcia ale wydaje mi się ze nie.
I jeszcze jedna sprawa odnośnie stref - mnie zmyliły balony pacemakerów, biegnąć na 3:50 na starcie ustawiłem się spory kawałek przed dwoma balonami 4.00. Przede mną w sporej odległości dyndały kolejne 2, zakładałem że to już 3:45. Mocno się zdziwiłem wyprzedzając na ok 15tym i 30tym kolejnych pacemakerów na 4h. przy takiej ilości biegaczy zające z tym samym czasem potrafią być mocno rozstrzeleni w tłumie, niech was to nie zmyli.
Bardzo fajnym wydarzeniem jest finisz breakfastrun na stadionie olimpijskim, zrobiło to na mnie wrażenie. W zasadzie od maratonu minęło 1.5 tygodnia a ja jeszcze nie doszedłem do siebie.
Zapisujcie się, będę trzymać kciuki żeby wszystkim się w losowaniu udało!
hatek pisze:Co do tracenia wyniku przez tłok, polecam trzymanie się linii atestu - naprawdę łatwo nadrobić nawet 100-200 metrów na całej trasie biegnąc za tłumem na 4 pasmowych ulicach.